Teraz jest 23 listopada 2024, o 09:58

Hobbitka ma ochotę na...

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 czerwca 2021, o 12:05

Nie będziesz, czytaj :hyhy:
ooo szykuje się fajna dyskusja, dobrze, że nie tak dawno powtarzałam Dwory :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 10 czerwca 2021, o 10:04

Kawka napisał(a):(...) czy to już jest skończony cykl? Nie chciałabym utknąć na clifhangerze, ze świadomością, że kolejna część może nigdy nie zostać wydana w Polsce.


W PL są chyba tylko 4 tomy aktualnie (cykl jest nowy, z 2015 roku bodajże w oryginale, nie wiem z którego roku są polskie wydania). Z kolei na Goodreads widziałam, że są zaplanowane tom 5 i 6, ale jeszcze nie powstały (w oryginale). Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę. Widziałam też jakieś tomy w stylu 3,5, czyli jakieś poboczne historie, ale nie wiem czy w PL też są. Na bank czekają Cię 4 książki. I ja osobiście czytałam tylko 1 tom, ale nie zakończył się clifhangerem.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 czerwca 2021, o 10:55

Hobbitko - dziękuję za informację.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 11 stycznia 2022, o 23:18

Dobra, Dziewczyny, powiedzcie czy znałybyście coś w stylu:
Romans historyczny, główna bohaterka baba z jajami, ukrywa swoją prawdziwą tożsamość pod przykrywką spokojnej, niewyróżniającej się kobiety, a tak naprawdę jest legendarną... (tu pole do popisu) np. zabójczynią. Którą wszyscy znają, mega się boją, ale nikt nie rozpoznaje, że to ona. Taki trochę Clark Kent (Superman), wiecie, zakłada okulary i nikt go nie poznaje, że jest Supermanem.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 11 stycznia 2022, o 23:39

Z ukrywaniem tożsamości tak, ale czy tak na granicy prawa?
Laurens - Kochanica przemytnika ona była przemytnikiem
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 11 stycznia 2022, o 23:46

Generalnie z naciskiem na to, że wszyscy się boją jej prawdziwego "ja", bo jest najlepsza w tym co robi i często nie ma skrupułów.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 12 stycznia 2022, o 00:34

Sama bym chętnie poczytała takie książeczki :wink:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 12 stycznia 2022, o 00:46

Jeśli znajdziecie coś w tym stylu romansowego sprzed 2018, to będę pod wrażeniem ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 12 stycznia 2022, o 09:58

Trochę podobne w temacie jest "Trzy twarze damy" Sarah MacLean.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 12 stycznia 2022, o 11:33

moja pierwsza myśl to Bezduszna Gail Carriger ale raczej nie działa pod przykryciem, ani się jej chyba nie boją, już nie pamiętam, planuje powtórkę

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 stycznia 2022, o 13:02

Nie wiem czy lubisz Western ale nasuwają mi się dwa tytuły, które mogłyby być tym, czego szukasz:
1. Maggie Osborne "Kobieta" (ona ukrywa swą tożsamość, jest łowcą nagród)
2. Johanna Lindsey "Jesteś całym światem" (też łowca nagród).
W obu przypadkach są kobiety z nabiałem, ostre babki, które ukrywają swoją tożsamość. Myślę, że lepsza jest Osborne ale Lindsey też się dobrze czytało.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 stycznia 2022, o 13:39

A boją się (i poważają!) w nich alter ego bohaterek?

Bo ja odniosłam wrażenie, że to taki ma być trochę kobiecy Scarlet Pimpernel :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 stycznia 2022, o 14:20

Bohaterki wzbudzają respekt więc raczej tak.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 14 stycznia 2022, o 11:54

Kawka napisał(a):Nie wiem czy lubisz Western


To nie tak, że lubię, ale mi nie przeszkadza. A Lindsey lubię, fakt, u niej się zdarza taki westernowy klimat, pewnie będzie okej.
Dzięki Kawko.

Jakby komuś coś jeszcze przyszło do głowy, byłoby super <3
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 14 stycznia 2022, o 13:09

Kawka napisał(a):Bohaterki wzbudzają respekt więc raczej tak.

No właśnie respekt a poważanie...
Ale to temat na dłuższą debatę o tym, jak się traktuje w historycznych romansach bohaterki z niekobiecymi zawodami wciąż :hyhy:

PS Osborne zawsze w ciemno niezależnie od tematu ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 15 stycznia 2022, o 00:19

kojarzy mi sie taki historyczny HQ Władczyni mórz Ruth Langan,ewentualnie Kwiat kaktusa Emily Carmichael
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 29 maja 2022, o 14:54

Słuchajcie... Od jakiegoś czasu mam straszną :mur: ochotę przeczytać fantastykę (jak to Sol kiedyś ładnie nazwała "fantastykę kobiecą").

Wiecie jak w SoLL (M. Sandemo) albo w Dworach (S. J. Maas).
Żeby była magia i najlepiej historyczne, niekoniecznie wampiry, ale mogą być duchy i jakieś demony też mogą być i góry też mogą być :bigeyes: i żeby to była skończona seria, ale nie taka na 2 tomy tylko np. na więcej, niekoniecznie na 47.

Polećcie mi coś proszę Was :prosi:
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 29 maja 2022, o 16:27

Ja osobiście polecam wszystko od Danielle L. Jensen. Jak nie straszne Ci związki więcej niż 1+1, to Klątwa Bogów (ale w PL na razie tylko 3 tomy wydane).
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2022, o 17:29

Klaszczę Karinie z całych sił! Jensen! Ale bardziej Królestwo Mostu (zamknięte zakończenie masz w 2 tomie, ale pod żadnym pozorem nie czytaj blurba 2, spoilery do 1!) i pewnie Porwana pieśniarka niż Mroczne wybrzeża. Ale Mroczne też bardzo polecam! Choć 4 tom dopiero w planach i tu naprawdę warto na niego jednak poczekać :evillaugh:

Ilona Andrews i Hidden Legacy - czytasz w oryginale, więc spokojnie i śmiało leć, 3 tomy jedna para, połóweczka łącząca i kolejne 2 tomy plus 3 w zapowiedzi - kolejna para. Tu nie ma w sumie ani demonów, ani wampirów, ani nic. Ale jest magia i świetne moce. Kocham no.

A może coś Nory Roberts? Ale bardziej te starsze serie. Pisała naprawdę dobrą kobiecą fantastykę. Taka Rodzina O'Dwyer.
Albo wiem! Bractwo Czarnego Sztyletu. Dużo miłości, seksów, ale i trochę krwi też się trafi :D wampiry no :D choć skończona nie jest, ale każdy tom o innej parze...

Jeszcze ponamawiać bym Cię mogła na Mercedes Thompson i Kate Daniels :D Kate skończona ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości