Teraz jest 25 listopada 2024, o 08:10

Dramy

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 4 stycznia 2022, o 18:49

Hehe, spoko, zdążyłam od wczoraj obejrzeć 1 odcinek więcej i się załamać :D ale dobra, jestem już w połowie...
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 stycznia 2022, o 23:10

Z krótkich form zapamiętałam mega kliszowe ale jakieś takie... urocze... (rzadko kiedy scena striptizu niezamierzonego mnie bawi :hyhy:
Naked Fireman. Jest jak dobrze skonstruowany harlekin :lol:
No i gra tam Lee Joon Hyuk, mój ulubieniec ze Stranger jako postać-legenda Seo Dong Jae :rotfl:

Naked... była moja pierwsza drama z nim i serio: kupuję w ciemno każdą kolejną rolę i dramę/film z jego udziałem.
I jak najbardziej: filmografię ma godną polecenia sama w sobie: od Along with Gods po Stranger dwa sezony własnie :P

***
J-dramy... nie ma zmiłuj :hahaha:

A swoją drogą ja na Love Alarm po prostu przysnęłam z przeświadczeniem "za stara jestem, nie rozróżniam twarzy młodziezy" ^_^

Za to zrobiłam sobie powtórkę z Girl in the Sunny Place i serio... nie pamiętałam fabuły przez duże F :rotfl:
Ale wciąż: kurcze, fajny film :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 stycznia 2022, o 10:15

Fringilla napisał(a):Z krótkich form zapamiętałam mega kliszowe ale jakieś takie... urocze... (rzadko kiedy scena striptizu niezamierzonego mnie bawi :hyhy: Naked Fireman. Jest jak dobrze skonstruowany harlekin :lol:


Od dłuższego czasu mam ją na liście i chyba sobie dzisiaj w końcu obejrzę. Potrzebuję czegoś na ukojenie nerwów po One Spring Night. Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie ta drama wkurza (jeszcze mi został jeden odcinek do końca). Nie wiem dlaczego dalej to oglądam. :zalamka: Sięgnęłam po nią ze względu na Jung Hae In, który jest jednym z moich ulubionych aktorów, ale tutaj nawet on mnie irytuje.
Ostatnio edytowano 5 stycznia 2022, o 12:06 przez joakar4, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 5 stycznia 2022, o 10:45

ja przez Frin do nocy oglądałam Koi Wa deep ni . I ja nie wiem ale te aktorki japońskie takie ładne a ci faceci ... :ermm: ale złe nie było, nawet mnie bardziej wciągnęło niz legend of the blue sea a bardzo podobne.
ej, ja miałam tylko koreańskie oglądać :rotfl: ale te japońskie maja swój urok i szaleństwo :shades:

Naked Fireman ? :mysli: :angel:

joakar oh martwisz mnie bo liczyłam mocno na One spring night
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 5 stycznia 2022, o 10:52

Oglądałyście już The Silent Sea z :inlove: Gong :inlove: Yoo :inlove: znaczy i z masą innych aktorów (Bae Doona, "101" ze Squid Game i kobieta, która gra często Ahjummy, a tutaj jest lekarzem, ale nikt pewnie nie kojarzy jak się nazywa).
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 stycznia 2022, o 11:03

Szuwarku, One Spring Night jest specyficzna, myślę, że o wiele łatwiej jest ją zrozumieć koreańskim widzom. Dla mnie problemy i rozterki bohaterów wydają się jakby z innego świata, nie potrafię się z tym utożsamić. Podobny problem miałam z Something in the Rain. Obie dramy są do siebie niemal bliźniaczo podobne (łączy je reżyser, scenarzysta i znaczna część obsady, na czele z głównym bohaterem), wydarzenia rozgrywają się w ślimaczym tempie, a spora cześć każdego odcinka wygląda jak teledysk (na zmianę lecą dwie piosenki, a bohaterowie sobie w tym czasie rozmawiają, śmieją się, skaczą po śniegu itp.). Trzeba mieć do tego cierpliwość.

Hobbitko, ja na razie nie mam w planach. Póki co kończę Goblina. :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 stycznia 2022, o 11:09

Ja zaczelam "Meteor Garden" i na razie mi sie podoba. Dostalam ta propozycje od mojej zamilowanej w K-pop mlodziezy... co byscie polecali dla poczatkujacej najlepiej na netflixie.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 stycznia 2022, o 11:20

Ja bym poleciła Her Private Life albo What's Wrong with Secretary Kim, obie są chyba dostępne na Netflixie z angielskimi napisami. Dużo ludzi się też zachwyca Crash Landing on You, ale ja nie lubię głównej aktorki.

 
Posty: 1847
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 5 stycznia 2022, o 11:49

tully napisał(a):Ja zaczelam "Meteor Garden" i na razie mi sie podoba. Dostalam ta propozycje od mojej zamilowanej w K-pop mlodziezy... co byscie polecali dla poczatkujacej najlepiej na netflixie.


When The Camellia Blooms zawsze i wszędzie. Nawet pomimo faktu, że nie obejrzałam do końca :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 5 stycznia 2022, o 14:40

joakar4 napisał(a):Ja bym poleciła Her Private Life albo What's Wrong with Secretary Kim, obie są chyba dostępne na Netflixie z angielskimi napisami. Dużo ludzi się też zachwyca Crash Landing on You, ale ja nie lubię głównej aktorki.

Popieram
teraz mam jeszcze Gogh the Starry night.
no i Goblin! :bigeyes:

mam na liscie meteor garden i Camelia ale przez Frin po japońskich łażę (i licze na "momenty" :hyhy: )
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 stycznia 2022, o 01:22

szuwarek napisał(a):I ja nie wiem ale te aktorki japońskie takie ładne a ci faceci ... :ermm:

Ale że? ^_^

No dla mnie własnie tak się robi współczesną
Spoiler:

:hyhy:

Kim Sun Young - no ba, nalezy do ekipy niezawodnych postaci drugoplanowych... (grała choćby w Kamelii :hyhy:
(o Silent Sea to ja cały czas się przymierzam w innym temacie :D

Które Meteor Garden, tully? :P

Rany, faktycznie Something... i One Spring... są mega podobne (i przez obie nie przebrnęłam, ale bardziej z powodu braku nastroju w danym momencie na tę formę niż że miałam jakieś konkretne zarzuty... Za to Crash Landing... mnie znudziło za pierwszym podejściem... :niepewny:

***

Dużo rzeczy na platformie jest, więc to trochę kwestia nastroju... :niepewny:
Ale jeśli Meteor Garden Ci się podoba, to... no nie wiem, są zawsze The Heirs (sama sobie nie wierzę, że polecam :rotfl:
A tak to faktycznie: po prostu można sprawdzać, czy podrzucony tytuł dobrze się zapowiada :P

Hm, a może coś w zupełnie innym klimacie: Money Flower? :hyhy:

Musze odgrzebać swoje listy na MyDramaList...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 6 stycznia 2022, o 11:33

Ten na flixie 2018 Starring:Shen Yue, Dylan Wang, Darren Chen
OMG na poczatku bylam za Lejem ale teraz OMG Si jest boski....
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 stycznia 2022, o 12:00

Pokonała mnie A virgin of literature. Od głównego którego miałam ochotę wielokrotnie zabić, po bohaterkę. No i scenarzystę. Porzuciłam w połowie.

Naked fireman za mną.

Ewidentnie dana drama musi trafić na właściwy moment. A te, które są naszymi top of the top to takie, które zawsze „wchodzą „ i pasują.

Niestrudzenie szukam dalej.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 stycznia 2022, o 22:12

Naked... to jeszcze poprzednia fala jesli chodzi o styl dramowy, tak sobie myślę teraz, też w kontekście wcześniejszej rozmowy "jak bohaterka reaguje na pocałunki" i ogólnie jak się buduje relację między bohaterami (skromność i cnotliwość niewieścia plus zderzenia klas tu widoczne mocno :hyhy:

Ja Meteor Garden oraz Boys Over Flowers w jakiejkolwiek wersji oprócz meta Hana Yori Dango (japońskiego oczywiście, tu jestem specyficzna fanką) nie potrafiłam nigdy skonsumować całościowo :D

A virgin of literature... O rany, Shirota Yu... trudny aktor dla mnie, ledwo znoszę jako trzecioplanową postać (i tylko w Hana Kimi).

PS Robię sobie powtórkę z Watashitachi wa Douka Shiteiru. Na szczęście cukiernie dziś zamknięte...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 stycznia 2022, o 22:21

Fringilla napisał(a):
A virgin of literature... O rany, Shirota Yu... trudny aktor dla mnie, ledwo znoszę jako trzecioplanową postać (i tylko w Hana Kimi).

Ooo czyli nie mam uprzedzenia … do tego rola jaką grał :disgust: z taką manierą wypychania ust pfffff

Walczę z Love 020. Za dużo odcinków … i wstawek z gry… ale jakby tak akademiki wyglądały to bym tam latami siedziała :hihi:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 stycznia 2022, o 23:17

To jest ten moment, gdy z całym ciężarem z tym związanym rzucam hasłem "chińska propaganda" :hyhy:

PS Yu to serio jak dla mnie role dostaje jedynie za wygląd, rzadko kiedy mam takie wrażenie :] dobry model, aktor... no... eee... serio, talenty leżą w jego przypadku gdzie indziej.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 stycznia 2022, o 09:50

Fringilla napisał(a):To jest ten moment, gdy z całym ciężarem z tym związanym rzucam hasłem "chińska propaganda" :hyhy.

Oj jest ci ona mocna … do tego sztywny bohater, i IMHO jakiś odlot z życiem w grze i przekładaniem tego na życie realne. Ale jak już jestem w połowie to pociągnę … ciekawa jestem kiedy sztywniak ja pocałuje i kiedy ona przestanie być zdziwiona :hyhy: :czeka:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 stycznia 2022, o 19:28

Jak w tym typie klimaty ale ekhm dorosłe, to nieodmiennie:
Watashi ni Unmei no Koi Nante Arienaitte Omotteta z "grami dla dziewcząt" w tle :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3060
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 8 stycznia 2022, o 15:08

Powiem wam ze jestem zafascynowana dramami, jest tam dokladnie to co lubie, sporo chemii zadnego seksu, mega muzyka i fajne trojkaty... na razie jestem w 1/5 meteor i kurcze to co jest miedzy Shinzai a Si po prostu miazdzy <3 oczywiscie sa chwile denerwujace przeznaczone dla mlodziezy miejscami infantylne i zenujace ale potem jedna scena z ich dwojka i wszystko przebaczam... ach powiedzcie dziewczyny czy wszystkie dramy sa takie ?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 stycznia 2022, o 17:47

Zasoby są na tyle duże, że jest duża szansy, aby trafić w rzeczy przypadające indywidualnym gustom :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 8 stycznia 2022, o 18:03

tully - nie wiem czy wszystkie ale chyba większość. IMHO omijam młodziezowe te szkolne.

ale obejrzałam film L-DK two lovers, under the roof z powodu Kamishiraishi Mone. I to jest takie coś właśnie szkolnego ale w sumie nie do końca. Są oni, para w tajemnicy przed szkolą. Pojawia się ten trzeci - przyjaciel absolutnie niemrawego Shusei. I on zaczyna doceniać Aoi, przez co bohater pragnie uciec :facepalm: Na szczęście, deszcz, płacz i Happy end. Działo się akurat na film. Całkiem przyzwoity.

i skończyłam Love 020 jessu 30 odcinków - dla mnie za długo. Do tego Mary Sue jako bohaterka, Jeśli się da to i bohater . On mistrz uniwersytetu - geniusz, bohater i mistrz taktyki. Ona piękna i niewinna. Do tego obydwoje tworzą idealną parę w innym wymiarze - grze, która staje się jakby alter ego realnego świata. Zazdrosne koleżanki atakują i tu i tam. Wei Wei jest honorowa, Xiao Nai ją ratuje itd. Do tego ich związek on autorytatywnie przenosi do reala i ona jest oszołomiona. On w ogóle ma taki charakter raczej ekhm ekhm despotyczno dyktatorski, ale jak zauważyłam jest to dla Wei Wei i jej koleżanek męskie i cudowne. Chociaż w filmie dużo mówią o równości. Mówią... :mur: Bohater nie mówi, milczy wymownie (bo myśli ) czasem się uśmiechnie. ale ale, :yes: Wei Wei go rok z seksem przetrzymuje do ślubu więc tyle mojej małej zemsty. :hihi:
Muszę jednak przyznać punkty za sceny z gry - bardzo bogate, kolorowe, bardzo dopracowane. Sama fabuła oczywista - ale innej się nie spodziewałam. Relacje uczelniano- ludzkie jak najbardziej realne. Minus za postaci drugoplanowe - płaskie, będące tylko tłem bohaterów. Minus za wstawki propagandowe. charakterów nie oceniam bo o gustach się nie dyskutuje.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 8 stycznia 2022, o 18:13

C-dramy dla mnie są realistyczne tylko w wymiarze slice of life - romansów z HEA nie potrafią robić popkulturowo jak dla mnie :lol:
Znaczy: tu mam największe zderzenie kulturowe.
despotyczno dyktatorski
i to jest ten moment, kiedy ja wysiadam z 99% c-dram ;)

L-DK - a część pierwsza?

Rany, no i Yokohama Ryusei :lol: a Sugino grał w Koi Desu: Yankee-kun to Hakujou Garu :D
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 stycznia 2022, o 07:59

Fringilla napisał(a):L-DK - a część pierwsza?
raczej odpuszczę, mnie zupełnie te szkolne klimaty nie krecą... rany ja mam 46 lat :facepalm:
Fringilla napisał(a):Rany, no i Yokohama Ryusei :lol: a Sugino grał w Koi Desu: Yankee-kun to Hakujou Garu :D
mam zapisane bo pamietam jak o tej chorobie pisałaś... na razie odsapne od japońskich

i teraz cos z serii obejrzałam, żebyście wy nie musiały I Am the Years You Are the Stars
Scenariusz - IMHO - fanfik jakiś i to nie ten, który wygrał konkurs.
Gra aktorska - najgorsza chyba główna para jaka widziałam. Chemii żadnej, główny (Liu Kai Huan) sztywny i bez zżadnej emocji na twarzy, Głowna Jin Xiao (Estelle Chen) nie była nawet zła, ale miała lepsze momenty z postaciami drugoplanowymi, naprawdę tam się cos działo. Do tego miała fryzurę jakby źle dopasowana peruka. (wiem wiem nie powinnam oceniać ale jednak po Love 020 gdzie dopracowany był każdy drobiazg :czeka: ). Główna para była ze sobą strasznie sztywna. Ale tez scenariusz nie pozwalał na mega szaleństwo.
Spoiler:
.
mogę dać dwa plusy - za Babcię opiekunkę i za bardzo mocne promowanie transplantologii. I w sumie za bardzo ciekawe podejście do kwestii ciała po śmierci, szacunki i pracy takiej makijażystki.
Nawet postaci poboczne nie ratują serialu.
Także jednak można zawsze na jakąś minę mega wpaść.

Teraz zaczęłam W Two worlds. I bardzo mi się podoba. Jestem w połowie i nie przesadzają ze skokami, na razie wszystko jest (na ile może być w filmie fantastycznym) logiczne i składne i ja to kupuję. Każdy odcinek kończy się cliffhangerem co jest mega. Jak komiks.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 stycznia 2022, o 09:13

szuwarek napisał(a):Teraz zaczęłam W Two worlds. I bardzo mi się podoba. Jestem w połowie i nie przesadzają ze skokami, na razie wszystko jest (na ile może być w filmie fantastycznym) logiczne i składne i ja to kupuję. Każdy odcinek kończy się cliffhangerem co jest mega. Jak komiks.


Planowałam to wczoraj zacząć, ale stanęło na The Legend of the Blue Sea (po czterech odcinkach nie jest źle :P ).

Skończyłam Goblina! :smile:
Boże, jak ja na nim płakałam. Cztery ostatnie odcinki mnie pokonały, nawet jak było u nich w miarę dobrze, to i tak płakałam. A zakończenie mnie wkurzyło.
Czy ja dobrze rozumiem,
Spoiler:

Ale to i tak nic, najbardziej mnie zabolało zakończenie relacji Goblina i Żniwiarza. Kochałam ich razem.

Ogólnie drama mi się podobała, uwielbiam piątkę głównych bohaterów, zwłaszcza Goblina i Żniwiarza, humor też jest taki "mój". No i oczywiście jest pięknie nakręcona (podobał mi się nawet OST). Ale sama historia to dla mnie too much.
Pierwsze 7 odcinków obejrzałam jednej nocy, ale kolejne już sobie dawkowałam. Nie lubię aż tak płakać.

W między czasie obejrzałam chyba wszystkie tajwańskie i koreańskie bl-ki, jakie znalazłam na Viki. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 10 stycznia 2022, o 10:15

Ej, ja nie przebrnęłam Camelii (When the Camelia Blooms). Obejrzałam 5 odcinków i po prostu nie mogłam przetrawić tej głównej bohaterki (Dongbaek?). Próbowałam - wynik aż 5 odcinków jest dla mnie 5 odcinkami - próbowałam dla obsady, bo w tej dramie jest naprawdę dobra obsada, no wręcz śmietanka utalentowanych aktorów, samą Gong Hyo Jin bardzo lubię, ale nie. No kurde nie dałam rady. :zalamka:
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości