Statystyki: podsumowania, pomoc, uwagi

przez **gosiurka** » 30 grudnia 2021, o 10:09

Baw się dobrze, ale nie zaaa dobrze hmmm

przez **Nocny Anioł** » 30 grudnia 2021, o 13:07

Dziekuje bardzo, chyba bardzo :evillaugh:

przez **kejti** » 30 grudnia 2021, o 14:46

za rok wpadam do Ciebie

------
grudzień zamknięty

przez **gosiurka** » 1 stycznia 2022, o 21:08

Uprzejmie donoszę że grudzień mam zakończony
Może nie tyle ile chciałam, ale dobrze i jestem zadowolona,że udało mi się przeczytać 3 polecanki.

przez **kejti** » 2 stycznia 2022, o 14:59

ROK 2021

Podsumowanie:
Przeczytałam 152 książki :O prawie o połowę więcej niż w zeszłym roku (5 powtórek, 4 polecanki).
Najgorszymi miesiącami był u mnie listopad i grudzień - po 6 książek (chociaż to i tak ładnie), a najlepszymi marzec i lipiec - 17.
Przeczytałam dwie książki po angielsku.

Odkryciem dla mnie byli:
Geissinger J.T. i Mariana Zapata - cudowne romanse slow burn
Melissa Darwood - polska autorka "Mój szef" było na prawdę świetne
Chris Carter - niesamowity świat psychopatów (kryminały)
Cora Reilly - nie byłam fanką mafii ale tutaj mnie to kupiło i przekonało do dalszego próbowania

Zdziwiłam się ile serii przeczytałam, ogólnie jestem zadowolona

przez **Karina32** » 3 stycznia 2022, o 08:21

Grudzień zamknięty z 6 książkami (i większość niestety średnich) :bezradny:

Rok zamykam z 77 książkami (plus kilkanaście dla dzieci czytanych wieczorami córom), czyli lepiej niż przez ostatnie 2 lata

przez **Nocny Anioł** » 3 stycznia 2022, o 08:36

kejti napisał(a):za rok wpadam do Ciebie

------
grudzień zamknięty

Dobra

Przeczytałam 60 i więcej bym nie dała rady.
Moje odkrycia tego roku to Patricia Briggs, Laura Thalassa, Lyssa Kay Adams, Cassandra O'Donnell, J.T. Geissinger
Przeczytałam 4 polecanki i miałam tylko dwie powtórki

przez **ewa.p** » 3 stycznia 2022, o 21:46

Grudzień uzupełniłam.Przeczytałam w nim 27 książek.W sumie w ubiegłym roku przeczytałam 305 książek w tym 21 polecanek.Nieźle,tym bardziej że do polecanek wróciłam po prawie rocznym niechcieju ,dopiero we wrześniu.Niemal cały styczeń i połowę lutego czytałam powtórkowo,a i tak nie bardzo mi się chciało.Njlepszy czytelniczo był dla mnie październik,w którym przeczytałam 33 książki.Na pewno przyczynił się do tego wysyp premier i obfite łowy podczas krakowskich Targów Książki.Najmniej książek przeczytałam w sierpniu,bo zaledwie 11,ale po pierwsze zmagałam się wtedy z zaległymi polecankami,po drugie zaliczyłam parę niezłych cegieł,a wreszcie na przeszkodzie stanęły mi wakacyjne wyjazdy i intensywne zwiedzanie.Moimi odkryciami roku stały się książki Roshani Chokshi,J.T.Geisinger,Robert Dugoni,Wasilij Machanienko,a z polskich Edyta Świętek.Oczywiście nie ustrzegłam się też wpadek,z tych najgorszych ostrzegam przed książkami Aleksandry Pilch.Mam nadzieję,że obecny rok nie będzie gorszy,bo przez ostatnie lata obserwuję u mnie stan mocno spadkowy,jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek.

przez **Kawka** » 5 stycznia 2022, o 12:21

Ja jak zwykle ogarnę podsumowania nieco później.

przez **Kawka** » 6 stycznia 2022, o 12:35

Rok 2021, podsumowanie:

Przeczytałam bardzo mało książek w 2021 roku, bo zaledwie 51. Średnio miesięcznie 4,25. Jest to jeden z moich najgorszych czytelniczych lat, odkąd się tu wpisuję.

Najwięcej książek przeczytałam w marcu i wrześniu – po 7, najmniej w styczniu – zaledwie 1.

Jeżeli chodzi o dłuższe formy to było ich 45, harlequinów – 6.

Głównie czytałam romanse. Zaledwie 2 książki nie miały dominującego wątku miłosnego – Penny Jordan "Na dobre i na złe" oraz Danielle Steel "Kalejdoskop".

Współczesnych romansów przeczytałam, jak na mnie, bardzo dużo – aż 23, wraz z harlequinami. Pozostałe 28 książek to romanse historyczne.

W 2021 roku w ramach zabawy polecankowej przeczytałam 4 książki: Brigid Kemmerer "Listy do utraconej", Kristen Ashley "Tajemniczy mężczyzna", Stephanie Laurens "Wszystko o miłości" i Mary Balogh "Pieśń bez słów".

Czytałam głównie sprawdzone autorki. Wśród najlepszych książek roku wyróżniłam: Brigid Kmmerer "Listy do utraconej" (10/10), Maggie Osborne "Kobieta" (10/10), Julia James "Naszyjnik ze szmaragdów" (9/10), Jo Beverley "Sekrety nocy" (9/10), Elle Kennedy "Układ" (9/10), Barbara Dawson Smith "Kurier towarzyski" (9/10), Johanna Lindsey "Jesteś całym światem" (9/10), Maggie Osborne "Złoto" (9/10).

Zaliczyłam cztery powtórki: Brenda Joyce "Kochankowie i kłamcy", Barbara Dawson Smith "Kurier towarzyski", Danielle Steel "Kalejdoskop" i Karen Lynn "Małżeństwo po szkocku". Poza tym czytałam w większości nowe dla mnie książki.

Odkryłam kilka fajnych autorek: Kristen Ashley, Sarina Bowen, Brigid Kemmerer, Elle Kennedy, Stephanie Laurens.

Co do rozczarowań – raczej nie było żadnego spektakularnego gniota ale zdarzyło się kilka gorszych książek jak np.: Johanna Lindsey "Porwana narzeczona", Susan Elizabeth Phillips "Panna młoda ucieka" i Mary Jo Putney "Taniec na wietrze".

Rok oceniam negatywnie, bo nie udało mi się przeczytać wiele więcej niż w poprzednim i nie zrealizowałam swojego czytelniczego założenia (100 książek w rok). Cel ten przenoszę na 2021 rok.

przez **Lucy** » 9 stycznia 2022, o 14:31

W 2021 roku przeczytałam 145 książek i jest to spory spadek w porównaniu do kilku ostatnich lat.

(2020) - 181
(2019)- 153
(2018)- 185

Ulubieńców roku nie mam dużo, sporo niewypałów mi się trafiło, za to dwa debiuty zasługują na wzmiankę: Alicja Horn i Paulina Kozłowska.
Bez szału liczbowego i pod względem jakości książek też.

przez **Fringilla** » 9 stycznia 2022, o 15:04

Grudzień zakończony. W sumie porażka pod względem dłuższych form. Ale tony fanfików.

O rocznym podsumowaniu muszę jeszcze pomyśleć, bo nie w każdym miesiącu romansowe lektury zapisywałam w dziale :niepewny:

przez **kahahaha** » 20 stycznia 2022, o 11:40

Zakończyłam grudzień, na podsumowanie muszę mieć chwilę czasu

Jest jakiś sposób na zliczenie książek, czy trzeba miesiąc po miesiącu zliczać ?

przez **Nocny Anioł** » 20 stycznia 2022, o 11:48

Ja mam wszystkich zliczonych przeczytałaś 103 książki

przez **kahahaha** » 20 stycznia 2022, o 12:11

Dziękuję

Całkiem niezły wynik :yes:

przez **kejti** » 20 stycznia 2022, o 12:50

jak to całkiem niezły, super wynik :cheer:

przez **Nocny Anioł** » 20 stycznia 2022, o 12:59

Wymiatasz Kacha :cheer:

przez **Dorotka** » 21 stycznia 2022, o 23:15

W 2021 roku przeczytałam jedynie 142 książki czyli o ponad 50 mniej niż w zeszłym roku. Jestem tym niemile zaskoczona. :zalamka:

przez **gosiurka** » 22 stycznia 2022, o 01:10

Dorotko to i tak bardzo dobry wynik.

przez **kejti** » 22 stycznia 2022, o 15:32

super wynik Dorotko :cheer:

, szczerze to myślałam że idę bardziej w dół z czytaniem ale 2021 mnie zaskoczył
w nawiasie poprawne liczby

przez **Dorotka** » 23 stycznia 2022, o 00:28

Niby 142 książki to sporo, ale martwi mnie, że to jednak o ponad 50 mniej niż rok wcześniej. Bo rzeczywiście mniej czytam. A może po prostu wolniej? Bo to z pewnością nie jest wina braku czasu.