Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:56

Romans + fantastyka

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 5 maja 2021, o 18:30

Hm, ale czego od niego oczekujesz w sumie? :hyhy:
Znaczy: w tych pierwszych odcinkach ;) Dla mnie pole manewru ma mocno okrojone, no i w odróżnieniu od widza nie widzi całościowego kontekstu wydarzeń :P
No i jakoś nie potrafił wziąć spraw w swoje ręce i np nie powiedział Alinie co do niej czuje...

Przejście w tym wieku od przyjaciół od dzieciństwa z bardzo mocno ugruntowaną zależnością od siebie nawzajem emocjonalnie do czegokolwiek innego to jest mega skomplikowany proces :P
Przyznam, że jak na razie chyba nie przychodzi mi do głowy lepiej rozegrany ten motyw bez popularnego niegdyś "screepowania" głównego bohatera...
Ja w ogóle mam problem z tym motywem, bo z jednej strony bardzo go lubię w dorosłej wersji, a z drugiej, jesli jest w wydaniu nastoletnim, to... rany, zwykle sposób, w jaki jest prowadzony w YA, zapisuję na listę "toksyczne zachowania, których nalezy oduczyć młodzież" ;)

No ale ok, w sumie to będę wdzięczna za opis wrażeń po całości, bo tak to faktycznie na nierównym gruncie stoimy - perspektywa po napisach końcowych skrystalizować się może :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 6 maja 2021, o 07:59

Nie lubię bohaterów, którzy wiedzą, że są słabsi od bohaterki i ją ciągną w dół. Kiedy są wspominki z dzieciństwa i to ona go broni przed innymi, nie odwrotnie. I kiedy Alina nie chce poddać się testowi, żeby z nim się nie rozstawać. No niestety, ale mnie strasznie coś takiego wkurza :bezradny:
A może po prostu nie przypasował mi aktor, bo jest w typie moje byłego chłopaka :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 maja 2021, o 17:26

Poczekam, aż obejrzysz :hyhy:

Acz, biorąc pod uwagę punkt drugi, nie spodziewam się wobec tego zmiany nastawienia - wiadomo, to chyba jedyna nieobiektywna sprawa, której przeskoczyć się nie da i w sumie nie ma totalnie sensu się zmuszać, no bo kaman :evillaugh:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 8 maja 2021, o 00:01

Dla mnie Mal książkowy jest lepszy, ale on też jest opisywany z perspektywy Aliny. Cała trylogia jest. I często to są jej odczucia bohaterów. Więc też trudno uchwycić jaka jest faktycznie osoba. Trochę żąłuję, że dopiero później autorka wpadła na POV każdego bohatara jak w przypadku Szóstki Wron. Poza tym w serialu pokazali faktycznie dziwną zależność Mala od Aliny, ale w książkach tego nie było.
Ogólnie polubiłam Mala z serialu, ale bardziej spasował mi w książkach (w ogóle wizulanie to wszystkich sobie inaczej wyobrażałam :evillaugh: )
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Ukryta łowczyni i Waleczna czarodziejka - Danielle L. Jensen

Post przez Karina32 » 21 maja 2021, o 07:40

Obrazek Obrazek

"Ukryta łowczyni" i "Waleczna czarodziejka" Danielle L. Jensen, czyli 2 i 3 część Trylogii Klątwy.

Nie chcę Wam zdradzać, jak skończyła się 1 część, dlatego nie będę streszczać zawartości tych dwóch. Powiem tylko, że dzieje się i to dużo.
Druga część jest trochę wolniejsza i obszerniejsza niż poprzednia, ale to nie znaczy że jest wiele czasu na nudę. Tym razem mamy też więcej rozdziałów z punkt widzenia Tristana, co wiele wnosi do historii. Jeśli chodzi o zagadkę, którą musi rozwiązać Cecile, to myślę, że dość łatwo domyślić się o co chodzi, nie odbiera to jednak przyjemności ze śledzenia jej zmagań.
Ponownie to w końcówce najwięcej się dzieje i przenosi nas ona do chyba najlepszej części tej trylogii. Część trzecia to prawie 400 stron jazdy bez trzymanki i ogromnych emocji. Trudno odłożyć tę część na półkę, bo nie wiadomo, co czai się na następnej stronie. Było przerażająco i mocno wzruszająco (przyznaję się bez bicia, że się popłakałam kilka razy :placze: ), ale wszystko było w jakimś celu.
Być może czasami było za dużo intryg i snucia różnych planów, w których momentami można było się pogubić, ale wydaje mi się, że to nie odbiera przyjemności z czytania.

W ogólnym rozrachunku myślę, że to świetna seria, ale nie przebija Królestwa Mostu, w którym jestem zakochana :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 23 maja 2021, o 19:29

Karina dla mnie jest na odwrót :evillaugh: wolę Pieśniarkę od Mostu :wink:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 maja 2021, o 19:41

Dobrze mi się czytało tę trylogię; tak w ogóle to Danielle L. Jensen ciekawie pisze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 maja 2021, o 20:17

Kocham tą serię. :P czytałam ją jeszcze sporo przed Królestwem Mostu i szczerze mówiąc nie porównuje jednej do drugiej. Każda jest inna i każda ma to coś co wciąga.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 maja 2021, o 20:29

Światy pomiędzy sobą bardzo różnią się, co jest ciekawe.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 24 maja 2021, o 07:57

To prawda, że światy w tych dwóch są całkiem różne. Obie są naprawdę świetne, ale jednak trochę lepiej czytało mi się i przeżywało Królestwo Mostu :)
Podoba mi się pióro autorki i historie jakie tworzy. Bohaterowie są czasami może trochę naiwni, ale w końcu są bardzo młodzi.

Mam jeszcze na półce jej "Mroczne wybrzeża", więc zobaczymy potem czy mi się nie zmieni :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2021, o 22:08

„Mroczne wybrzeża” też coś w sobie mają i ciekawie (skomplikowanie) się zapowiadają.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Perswazja - Jaymin Eve, Jane Washington

Post przez Karina32 » 11 czerwca 2021, o 14:16

Obrazek

Za mną druga część "Klątwy bogów", czyli "Perswazja" Jaymin Eve, Jane Washington.

Bohaterów odnajdujemy krótko po wydarzeniach, które skończyły 1 część.

Ta seria to połączenie fantastyki i komedii pomyłek. Willa jest kompletną niezdarą, nie ma takiej ściany czy osoby, na którą by nie wpadła lub dywanu, o który by się nie potknęła. Pod koniec 2 tomu okazuje się mniej więcej dlaczego, chociaż można się tego domyślić już wcześniej. Nie odbiera to jednak przyjemności z czytania.
Jej wewnętrzne monologi są rozbrajające i nie sposób się przy nich nie śmiać. Nie raz wybuchałam śmiechem, na co rodzinka tylko dziwnie się patrzyła :hihi:
Oprócz tego, że jest śmiesznie, jest też momentami poważniej. Akcja nie daje nam czasu na nudę i nieustannie dzieje się coś ciekawego, co sprawia, że książkę trudno odłożyć na bok.

Do tego pięciu braci Abklętych. Oprócz magicznej więzi, która połączyła ich i Willę w 1 części, zaczyna się rodzić między nimi coś więcej. Ale co to jest? Tak do końca nie wiadomo. Bo tak naprawdę dlaczego 5 potężnym bogom miałoby zależeć na nic nieznaczącej ziemiance? Jednak widać, że pojawia się między nimi co najmniej przyjaźń, bo zarówno bracia, jak i Willa są gotowi poświęcić dla siebie wiele.

I coś, co tygryski lubią najbardziej - napięcie seksualne między całą 6 aż huczy w powietrzu i mam nadzieję, że autorki nie zepsują punktu kulminacyjnego. Oby był on już blisko, bo ileż można tak się męczyć :hihi: W tej części jest trochę więcej gorących momentów, ale bohaterowie nie posuwają się daleko poza pocałunki. Poza tym zawsze w najciekawszych momentach coś staje im na przeszkodzie :evillaugh: Willa przestaje panować nad uczuciami, które wzbudzają w niej bracia, a i oni zaczynają czuć do niej coraz większy pociąg. Jestem niezwykle ciekawa, jak autorki poradzą sobie z tym tematem.

Książka nie jest wolna od błędów (korekta kuleje w niektórych miejscach okropnie) i może czasami jest prostacko śmieszna, ale w ogólnym rozrachunku nawet to nie przeszkadza.

Zatem jeśli macie ochotę na naprawdę sporą dawkę humoru w towarzystwie nadprzyrodzonych istot, zapiszcie sobie tę pozycję na listę lektur obowiązkowych :-D Szkoda tylko, że trzeba czekać na kolejne części :bezradny:
Ostatnio edytowano 29 listopada 2021, o 10:30 przez Karina32, łącznie edytowano 1 raz
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 czerwca 2021, o 14:19

Zachęcasz tym humorem bardzo :hyhy:
Chociaż ja myślałam, że będa seksy między szóstką już w 1 tomie, a tu taki zonk :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 11 czerwca 2021, o 14:22

No ja czekam i czekam i się doczekać nie mogę :czeka: Zabije mnie to napięcie między nimi :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 11 czerwca 2021, o 14:25

Zamówię chyba drugi tom (w myśl kupowania serii i czekania na całość z książkami na półce) i będę czekać na BANG z czytaniem :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 sierpnia 2021, o 16:36

Pamiętacie Comę?!
Coma. Śpij słodko i Coma. Gdzieś na dnie snu?

Wjechały na wattpad i na dodatek Autorka pisze 3 tom!!!
https://www.wattpad.com/user/mimilisette

Ciekawa jestem, czy teraz też byśmy w to tak wpadły z zachwytem :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 sierpnia 2021, o 17:48

to jest to co bohaterka weszła w śpiączkę aby uratować siostrę?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 sierpnia 2021, o 18:28

Tak, to takie podobne do Invocato Tomaszewskiej.
Kojarzysz? Była książka wydana i podobne do nie opowiadanie (no książka, ale niewydana, czytało się ją na gryzoniu;))
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 sierpnia 2021, o 18:42

nie kojarzę ale to o czym myślę to ilość stron mnie zabiła, ponad 1000, dobre to było ale za długo się czytało i jakoś w połowie odpuściłam :mysli:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 sierpnia 2021, o 18:50

No to tak by się zgadzało ;)
Podrzucę link do wattpada ;)
https://www.wattpad.com/910056843-coma- ... m-1-prolog może Ci to coś przypomni ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 sierpnia 2021, o 19:50

wchodziłam już bo wyżej podałaś ale ten blurb słabo na to wskazuje, taki dziwny... dlatego nie byłam pewna czy to to :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 sierpnia 2021, o 20:27

Ja to jednak jestem dziś bardzo przytomna :D

Kumam, ale myślę, że dobrze świta. Ja w sumie z obu książek pamiętam tyle, że wciągnęły sporo osób i poruszenie na forum było niezłe.
Podobne z Comą, co potem ze Sforą Karoliny Kaim ;) Tylko tu taki plus, że Coma idzie dalej, a Sfora :wryyy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 sierpnia 2021, o 23:30

Ciekawe czy to wydadzą kiedyś. Takie tomiszcza :P i ciekawe czy nikt sobie nie przywłaszczył jej dzieła, skoro tyle latało po necie :mysli: blurb wydaje mi się naprawdę kiepski, w ogóle gdyby nie tytuł, to bym nie skojarzyła

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 sierpnia 2021, o 00:33

Coma była świetna,dużo osób od nas czytało,bo Ice,Ice ,Baby był sietnym bohaterem a i Dzidzia była baba z pazurem.Druga część wyglądała przy tym jak paradia,autorka chyba zgubiła gdzies zdrowy rozsadek,bo postacie,tóre w pierwszej części były dopracowane,w tej drugiej przypominały swoja własna parodię.mam jednak nadzieję,że przy trzeciej części autorka juz tak nie popłynie.Ja przeczytam ponownie z przyjemnością. Fajny prolog,nie było go w oryginale ,ale to ciekawy sposób na zainteresowanie potencjalnego czytelnika.
Ale blurb jest nieudany
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Uwodzenie (t. 3 serii Klątwa bogów) Jaymin Eve, Jane Washington

Post przez Karina32 » 24 listopada 2021, o 09:38

"Uwodzenie" (t.3 serii "Klątwa bogów") Jaymin Eve, Jane Washington

Obrazek

Trzeci tom, a książka nadal nie zwalnia tempa, zaś napięcie i chemia między bohaterami sięgają zenitu.
Willa nadal jest sobą, czyli chodzącym chaosem. Niewiele jej potrzeba aby się potknąć, przewrócić lub na kogoś wpaść. Bracia Abklęci są nadal idealni i zafascynowani swoją "zabaweczką". Jednak w posadach zaczyna się trząść ich pakt nietykalności Willi. I muszę powiedzieć "Nareszcie". Już dawno nie czytałam książki z takim napięciem między bohaterami, które tylko czeka, aby wybuchnąć.

W tej części mamy też więcej boga Neutralności, który pojawia się zawsze wtedy, gdy coś się dzieje. Jestem mega ciekawa jak autorki poprowadzą jego wątek i czy okaże się dobrym, czy jednak tym złym. Na razie mam wobec niego mieszane uczucia, a jednocześnie coś mnie w nim pociąga.

Jak zawsze jest zabawnie i przygodowo. Bohaterowie nie mają czasu na nudę, a Willa wpada z jednych tarapatów wprost w kolejne.

Jeśli nadal się wahacie czy czytać tę serię, to przestańcie. Myślę, że niewiele będzie osób, którym się ona nie spodoba. Dla mnie to jak na razie jedna z lepszych serii fantasy ostatnio czytanych i myślę, że przed ostatnim tomem z chęcią powtórzę sobie całość w ciągu.
No i te okładki :bigeyes: Cudnie się prezentują. Ciekawe jakie będą kolejne kolory.

Ta część zasługuje na mocne 9/10.
Ostatnio edytowano 29 listopada 2021, o 10:31 przez Karina32, łącznie edytowano 1 raz
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości