Teraz jest 21 listopada 2024, o 14:11

Meagan McKinney

Online
Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 7 czerwca 2021, o 09:57

Chyba to nawet czytałam, ale nic a nic nie pamiętam :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 7 czerwca 2021, o 12:13

Ja czytałam bardzo dawno temu, ale odczucia mam podobne jak Kawka, mogłaby być dobra książka, ale...
Kawko tam był jakiś niedokończony motyw? Coś z ojcem ? Czy mi się pomyliło?
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 czerwca 2021, o 07:26

Kurcze, albo mam taka sklerozę, albo nie czytałam :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2021, o 10:06

Gosiurko - nie, raczej nie ma żadnego niedokończonego motywu. To chyba w "Księżycowej damie" był wątek brata głównej bohaterki, który się skończył nijak, bo został po prostu urwany.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 8 czerwca 2021, o 14:03

A właśnie, szkoda bo mogło być ciekawie. Ona potrafi fajnie pisać,np Uzurpator to wg mnie jedna z jej lepszych książek.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2021, o 15:12

Mam "Uzurpatora" na półce ale opis jakoś mnie nie zaciekawił. To znaczy, kupiłam za jakieś grosze, wraz z innymi książkami, kierując się nazwiskiem autorki ale jeszcze nie nabrałam ochoty. :niepewny: Blurb podpowiada, że to niekoniecznie w moim guście. Niby oceny wysokie ale u mnie często jest tak, że to co wysoko ocenione, mnie się najmniej podoba i na odwrót. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 8 czerwca 2021, o 19:13

Mnie blurb też nie zachęcił i sam początek też nie, ale szybko się wciągnęłam, przyjaciółka mi poleciła i się nie zawiodłam :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 czerwca 2021, o 20:05

Dobrze wiedzieć. Odłożę sobie koło łóżka, na kupkę "do przeczytania w najbliższym czasie".
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 8 czerwca 2021, o 20:58

Dużo zapomniałam, ale wiem,że książka mile mnie zaskoczyła i wysoko ją oceniłam. Może też sobie powtórzę :mysli:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 9 czerwca 2021, o 12:02

Jak dla mnie Uzurpator to najlepsza książka tej Pani :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 9 czerwca 2021, o 13:18

Ok, włączam na listę powtórek :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 9 czerwca 2021, o 15:12

Dobra, odkładam na wierzch, skoro tak zachęcacie. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 czerwca 2021, o 18:52

Meagan McKinney "Uzurpator"

Lady Brienne Morrow miała trudne dzieciństwo. Gdy była małą dziewczynką matka uciekła z nią od męża tyrana. Dziewczyna dorastała w biedzie i strachu przed ojcem. Niestety, gdy matka umiera, nie ma wyjścia i musi wrócić do rodowej posiadłości znienawidzonego ojca. Na miejscu okazuje się, że hrabia przegrał wszystko w karty, a majątek należy teraz do tajemniczego Avenela Slane'a – przybysza z Ameryki.

Chyba ostatnio nie po drodze mi z McKinney. "Uzurpator" to dość popularna książka tej autorki i ciesząca się bardzo dobrą opinią, a na mnie nie wywarła większego wrażenia. Owszem, powieść czytało się nieźle i raczej gładko, co jest, po części, zasługą krótkich rozdziałów i dość dobrego tempa akcji ale nie porwała mnie ta historia.

Najbardziej irytował mnie główny bohater. Był nie do strawienia. Taki zarozumiały dupek i tyran, który przekonany jest o swojej nieomylności to najgorszy typ bohatera, na który zdarza mi się trafiać w romansach. On za to wszystko, co zrobił bohaterce, powinien się czołgać przez pół książki, a rzucił na końcu zaledwie jedno zdawkowe "przepraszam" i wszystko było w porządku.

Nie przepadam też za bohaterką. Głównie za to, że strasznie dawała sobą pomiatać i naiwna była okrutnie. Takie cielę bez charakteru, i mimo że czasem pokazywała pazurki, to jednak wciąż robiła głupoty i te same błędy. Najpierw się stawiała jak ratlerek do malamuta, a sekundę później już rozpływała z rozkoszy w jego samczych ramionach. Coś strasznego.

Motyw: "kto się czubi, ten się lubi" strasznie był męczący w tej powieści. Ciągłe emocjonalne huśtawki, głównie ze strony bohaterki, sprawiły, że czasem czytanie było masochistyczną przyjemnością. Bo mimo wszystko, czytało się to dobrze i w miarę płynnie. Fabularnie wszystko było w porządku i naprawdę zgrabne warsztatowo. Sceny erotyczne, opisy przyrody, dialogi – wszystko to na dobrym poziomie ale też nic nie wybiło się na tyle, żebym mogła się zachwycić tą książką.

Dla mnie to jest solidna opowieść, z dobrą fabułą i trochę irytującymi bohaterami, których trudno polubić. Może po prostu nie był to dobry czas na tę książkę dla mnie. Mimo wad, dostrzegam w niej jednak potencjał i myślę, że może się podobać. Za całokształt daję 7/10.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 22 czerwca 2021, o 23:24

Ciekawe, co ja powiem po powtórce. Czytałam raz zaraz po wydaniu, a to trochę czasu temu było :wink:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 23 czerwca 2021, o 06:17

Też się właśnie zaczęłam zastanawiać, chyba trzeba to sprawdzić.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 czerwca 2021, o 19:01

Kawko, podrzucisz obie recenzje również do działu z recenzjami? :prosi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 czerwca 2021, o 11:28

Już nadrobiłam Duzz.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 sierpnia 2021, o 09:22

Meagan McKinney "Gwiazda Aranu"

Ojciec Aurory przed laty ukradł i ukrył bezcenny klejnot – Gwiazdę Aranu, po czym zniknął bez śladu. Dziewczynka dorastała jako sierota w przytułku, a później została w nim nauczycielką. Kiedy pojawia się okazja, by podjąć intratną posadę damy do towarzystwa, Aurora nie zastanawia się długo i wyrusza w podróż przez ocean ku przygodzie i nowemu życiu. Nie wie, że oferta pracy to tylko przynęta, a ona sama stanie się kartą przetargową w niebezpiecznej rozgrywce pomiędzy dwoma braćmi, którzy nienawidzą się wzajemnie. Okrutny Blackwell chce wyeliminować rywala do tytułu i majątku, które przed laty zagarnął dzięki podstępnej intrydze. Vashon zaś szuka zemsty za krzywdy, doznane od brata w dzieciństwie.

Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę jest bardzo dziwna konstrukcja książki. Powieść nie ma rozdziałów, podzielona jest na kilka bardzo długich części i kilka dość krótkich. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam w romansie. Czasami czytanie przez to się dłużyło, bo trudno było doczytać do jakiegoś odznaczającego się fragmentu. Zdecydowanie wolę czytać książki z tradycyjnym podziałem na rozdziały.

Podobała mi się bohaterka. To fajna dziewczyna z charakterem. Wie czego chce i ma poukładane w głowie. Niestety, bohater już mniej przypadł mi do gustu. Nie przepadam za takimi samcami alfa, ociekającymi testosteronem. Vashon jest zbyt zaborczy, samolubny, skoncentrowany na swoim celu – zemście. Czasem miałam wrażenie, że on nikogo nie kocha, a Aurora jest mu potrzebna tylko do prywatnej zemsty. Pod tym względem książka przypomina klasyczne bodice rippery, gdzie bohater pomiata bohaterką, a ona go i tak kocha. Na szczęście, Aurora nie jest typem bohaterki, która się łatwo daje sterować i choć Vashon nią poniewiera i próbuje stłamsić, ona stawia się i ma swoje zdanie. Gdyby było inaczej, prawdopodobnie powieści nie dałoby się czytać. Dużo jest między nimi agresji słownej i nie tylko ale mimo to, czyta się dobrze. Na szczęście bohaterowie przechodzą w końcu przemianę, zwłaszcza Vashon.

Na minus zaliczyć muszę traumę. Została zasugerowana dość mocno, po czym autorka urwała temat w połowie. A może to wina tłumacza i wycięcia części tekstu? Trudno stwierdzić, nie czytając wersji oryginalnej. W każdym razie, polska wersja ma ewidentne braki. Nie wiadomo dokładnie co się stało i dlaczego, czytelnik zostaje z mglistym obrazem przeszłości Vashona, a szkoda, bo być może szersze omówienie tego pozwoliłoby polubić bohatera. Lubię motyw traum i dlatego zwróciłam na to uwagę.

Tempo akcji jest w porządku. Wprawdzie na początku niewiele się dzieje, akacja rozkręca się powoli ale na szczęście, im dalej tym lepiej. Sama końcówka nie jest szczególnie emocjonująca ale mimo to książkę dobrze się czyta.

Kolejny plus to ciekawa sceneria. Słoneczne Karaiby, bezkresny ocean i piękne plaże. Lubię nietypowe miejsca akcji w romansie.

Kolejne plusy to: fajna para drugoplanowa, którą można z łatwością polubić. Flossie i Izaak są po prostu sympatyczni i nie przesadzeni. Poza tym dobre sceny erotyczne to też zaleta, choć nie są bardzo szczegółowe i rozbudowane, to dodają smaczku te książce.

Całość jest naprawdę niezła, choć chyba oczekiwałam trochę więcej. Rozczarował mnie źle poprowadzony wątek traumy, która została mocno zasugerowana ale nie wyjaśniona. Lubię znać motywację i paliwo bohaterów, które pcha ich ku zemście, a w tym przypadku autorka (tłumacz?), nie dała mi tej szansy. Niemniej, za całokształt daję 7/10, bo dobrze się czytało i było ok pod wieloma względami.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 19 sierpnia 2021, o 06:58

Przyznam ze tego nie czytałam, zniechęciłam się na Łowcy fortun, ale może powinnam to zmienić.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 19 sierpnia 2021, o 09:06

"Łowców fortun" nie czytałam, ale inne książki autorki są naprawdę dobre. Jedne lepsze, inne gorsze, ale ogólnie dobrze się je czyta, tak że nadrabiaj. Chyba najwyższą ocenę dałam "Księżycowej damie".
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 października 2021, o 19:34

Poproszę opinię do działu z recenzjami. Z góry dziękuję :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 października 2021, o 22:54

Uzupełniłam, dziękuję.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości