•Sol• napisał(a):Też myślę, że niebawem produkty się pojawią, na ile skuteczne - też się okaże
•Sol• napisał(a): Ta jedzie okrutnie, ale działa cuda:
https://www.drogerienatura.pl/herbaria- ... lsrc=aw.ds
Papaveryna napisał(a):Od Jantara łeb swędział, kłaki gorzej leciały, a na skórze głowy pojawił się taki jakby piasek. Pewnie wiesz o co mi idzie.
Do olejowania też miałam kilka podejść, ale jak gorzej leciały to i z tym zaprzestawałam. W tamtym roku używałam chyba olej z bawełny. Muszę sobie kupić lniany.
W ogóle taka rozkmina - gdzie najlepiej kupić olej lniany o niewielkiej pojemności? Czytałam, że ma być w lodówce przechowywany, bo inaczej jest niedobry. Tak że z neta chyba odpada w takim wypadku
Ej, to ja właśnie Sattvę używałam i mam ją jeszcze. Ale z amlą. Wtedy chyba jeszcze nie było do wyboru z kozieradką
Henny i inne? Podobno one sa zbawienne dla włosów, ale póki co dla mnie ta procedura zbyt skomplikowana...Fringilla napisał(a):Ja stosuję olej raz na jakiś czas (ziołowe farby sprawiają, że włosy się puszą trochę, więc tu olejki pomagają, ale nie za często stosowane).
taaaak! Nawet na sucho, ale z olejkiem jakimś to już w ogóle.Fringilla napisał(a):A w ogóle to polecam masaż głowy
Powrót do Kącik Porad Wszelakich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość