Lestat właśnie ja miałam wrażenie ze przedstawiali Eloise ( na pewno w początkowych odcinkach) jako "just no like other girl" i feministkę ( a jej feminizm byl fake one bo traktowanie norm / cech przypisywane kobieta lub chcecie oddanie sie rodzinie jako cos gorszego, warte pożalowania.. czy nastawienia jednego modelu kobiety na drugie.. tak feminizm) , później sie uspokoila...
Eloisa byla ff bo.. mowi wczesniej niz mysli, wykraczac chce po za normy spoleczne/ gender ale i bardzo ocenia innych ( duzo osob tak ma wiec temu wydaje sie bardziej ludzka)
Wiesz oni nie ukrywali czym sa ale nagle stwierdzili ( po sprzedaży jako sexy horny drama ze kobiety moga miec chcice i cieszyć sie tym i o tu masz erotyczny dream ksiaze) ale przeciez over sexualizacja jest zla nie ważne ktorej pci dotyczy
Jak mowie i powiem B sprowadzili romance historyczne to tylko momentów. Czy stereopty nadal mocny
Tak wiem gdyby zachowali książkowy wiek 21? lat Danki bylo by spokojnie.. A czy mam wspominać ze ulubiona para wielu czy Panna Bennet i darcy to o ile pamiętam tez 5 lat rożnicy albo z 10 lat miedzy Jane eyer a jej mężem
Ja czułam po ogłoszeniu kto sie za nich bierze ze bedzie maskara, bylo nijak. aledla mnie wykorzystuje ten serial jako study case bardziej niz
![evil laugh :evillaugh:](./images/smilies/evillaugh.gif)
serial.
Wracaja do Kleypas.. Teraz jak by dali rodzinke H musieli by postarac by nie popelnic bledow z Bridzertonów ( to najbardziej Kolor skory nie jest ważny ale jednak jest no a moze nie koniecznie
![bezradny :bezradny:](./images/smilies/bezradny.gif)
) Na ta chwile przy trendie oczekiwanym nie wyobrazam sobie by nagle wpadli na pomysl robi serial o Paprotkach.. i kazda para z poprzedniej ksiazki jest.. o wiele ważniejsza w kolejnych segmentach sag niz jak jest w wypadku Quinn ksiazek ( tak chodzi narzekanie ze dankaSimon jest sa glowni jak w ksiazek sa well jedna scena dwie i tyle