duzzza22 napisał(a):Chyba najbardziej nie lubię spotkania po latach Do tej pory jakoś się nie mogę przekonać. Jak jakieś takie hmm jest drobne mignięcie z przeszłości to jest jeszcze ok. Jednak nie lubię jak jest ponowne wchodzenie w związek po latach Nie wiem czemu, ale tak mam od lat A tym samym i motywu separacji jeśli chodzi o małżeństwa i ich spotkania po latach
corvette24 napisał(a):Wątków, które mnie irytują jest duzo ale za każdym razem jak czytam harlequiny a przeczytałam ich około 500 najbardziej wkurza mnie to, że gość totalnie nawalił, a wystarczą dwa zdania a ona mu wybacza, nosz kurcze czasami zaczyna mnie to męczyć. Zna ktos fajnego harlequina, w którym bohater przez pół książki musiał błagać o wybaczenie ? chociaż raz chciałabym cos takiego przeczytać
gosiurka napisał(a):Ma być ciąg dalszy, ale już nie dla mnie
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości