Nora Roberts

przez **Lucy** » 2 maja 2020, o 02:24

giovanna napisał(a):Willa Cię wkurzała? W książce jest fajniejsza, w ogóle książka jest dużo lepsza.

Tak

W książce nie była aż tak irytująca.

przez **montgomerry** » 2 maja 2020, o 13:50

giovanna napisał(a):Wszystkie widziałam kiedyś, ale nastawiłam sobie nagrywanie, dzięki

ja też nastawiłam nagrywanie :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 czerwca 2020, o 19:29

#1 New York Times bestselling author of the epic Chronicles of The One trilogy returns with the first in a brand new series where parallel worlds clash over the struggle between good and evil.

Breen Kelly had always been a rule follower. So when her father left when she was twelve years old, promising to return, she waited. Now, more than a decade later, she needs to move forward. She can wait no longer. A summer trip to Ireland seems like the perfect next step. She never dreamed it would lead her through a portal to another world, where her latent powers of magick will be awakened, her true ancestry revealed and an epic battle against evil fought.

Expected publication: November 24th 2020 by St. Martin's Press

przez **montgomerry** » 22 lipca 2020, o 21:19

ok. 5.08.2020
HarperCollins Polska
Siostry Calhoun
s. 240

Na skalistym urwisku nad zatoką w stanie Maine stoi Towers, wspaniała rodzinna rezydencja, w której żyje legenda o niespełnionej miłości i ukrytych szmaragdach. Mieszkankami Towers są cztery siostry, gotowe bronić swojej posiadłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu.

Catherine najbardziej ze wszystkich sióstr sprzeciwia się sprzedaży Towers, choć koszty utrzymania rezydencji znacznie przekraczają możliwości panien Calhoun. A już za nic nie może dopuścić, by nabył ją magnat hotelowy Trenton St. James, który ich ukochany dom potraktowałby jako kolejny interes. Trenton to jednak nie tylko biznesmen, lecz także mężczyzna o romantycznej duszy.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

przez **•Sol•** » 11 sierpnia 2020, o 14:31

Ta Catherine to wznowienie, nie?

Czekam teraz na Kryjówkę we wrześniu

przez **Księżycowa Kawa** » 12 sierpnia 2020, o 13:27

Nawet już któreś z kolei.

przez **montgomerry** » 25 sierpnia 2020, o 16:10

Catherine to pierwsza część tetralogii Nory Roberts, która obecnie została wznowiona pod wspólnym tytułem Siostry Calhoun. Część pierwsza poświęcona jest perypetiom miłosnym najmłodszej z czterech sióstr: Catherine "C.C." Calhoun.

Catherine ma 23 lata i jest właścicielką warsztatu samochodowego. Pewnego dnia trafia do niego Trenton St. James. Szybko okazuje się, że usmarowana smarem dziewczyna to jedna z kobiet, których puszkuje. W małej miejscowości pojawia się z polecenia ojca, który właśnie zajmuje się sprawą swojego kolejnego nieudanego małżeństwa. Trenton ma obejrzeć rezydencję, przekonać właścicielki do podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie sprzedaży domu. Celem zakupu miałaby być następująca przemiana domu w kolejny hotel. Trenton przybywa do Towers na zaproszenie ciotki sióstr Calhoun, Coco, która w jego wizycie upatruje również początek romantycznej wizji przygody dla jednej ze swoich podopiecznych. Wychowaniem dziewcząt zajmuje się od tragicznego wypadku ich rodziców, czyli od ponad piętnastu lat. Sprzedaży domu stanowczo sprzeciwia się najmłodsza z sióstr - C.C.

Trent oczarowany jest domem wybudowanym na skalistym urwisku nad zatoką Maine, związanymi z nim tajemnicami, a przede wszystkim nieokiełznaną i pełną temperamentu Catherine. Wielokrotne toczone rozrywki słowne, niecodzienny zawód wykonywany przez C.C., ciągłe umorusanie jej twarzy w smarach, pozwalają Trentowi bliżej poznać młodą dziewczynę. Gotowy jest na przelotny romans, ale zupełnie nie spodziewał się tej burzy obudzonych w nim emocji. Co z tego wszystkiego wyniknie i jaka będzie ostateczna decyzja w sprawie domu?

Towers to rezydencja rodzinna, która od pokoleń należała do Calhoun’ów. Mieści wiele pokojów, zakamarków i tajemniczych miejsc, wśród których należy wymienić wieżę. Tam swój wolny czas spędzała prababka Amandy, Lilah, Suzanna i Catherine - Bianca. Jej nieznany bliżej romans, związek z pradziadkiem, niespodziewana śmierć oraz związane z nią zaginione klejnoty, osnuwa cień tajemnicy. Wątek ten zapewne będzie powoli odkrywany przez całą serię.

Książka idealna na lato. Romans prosty, zauroczenie natychmiastowe, a słowa „kocham cię” jak dla mnie padają zbyt szybko, ale tajemnica związana z prababką i naszyjnikiem jest intrygująca. Siostry Calhoun to cztery zupełnie odmienne osobowości, więc wydaje mi się, że każda z pozostałych książek będzie równie ciekawa. Nie czytałam do tej pory tego cyklu, więc nadrabiam.

Nora Roberts, Catherine, wydawnictwo HarperCollins Polska, wydanie 2020, cykl: Siostry Calhoun, t. 1, tytuł oryg.: Courting Catherine, przekład: tytuł oryg.: The Calhouns #1, oprawa miękka, stron 240.

*23.08.2020 - http://slowemmalowane.blogspot.com/2020 ... erine.html

przez **giovanna** » 28 września 2020, o 18:29

840066-352x500.jpg

Jeden dzień, pomyślała, jedna chwila, jedna niewinna zabawa. Jak to jest, że ten dzień, ta chwila, ta zabawa wydają się nie mieć końca? Caitlyn Sullivan ma zaledwie dziesięć lat, gdy zabawa w chowanego podczas rodzinnego spotkania na zawsze zmieni jej los. Zdrada, której wtedy doświadczy, nada kształt jej życiu i sprawi, że następne lata będą nieustanną ucieczką przed następstwami traumy. Mimo to przyjdzie moment, gdy Caitlyn zda sobie sprawę, że jeśli nie chce po prostu przetrwać, lecz rozkwitnąć, powinna wrócić do rodzinnego domu i zmierzyć się z przeszłością. Wspomnienie tamtego wieczoru być może nigdy nie przestanie jej ścigać, jednak Caitlyn musi zdecydować, czy liczy się to, przed czym uciekamy, czy to, kto nas znajdzie.

Lucy prosiła mnie żebym coś napisała, ale w sumie sama nie wiem co napisać, nie kupuję tej historii, ani to romans ani to kryminał. Od razu wiadomo, że w porwanie Caitlyn jest zamieszana jej matka, złoczyńcy idą siedzieć, a dziewczyna z babką wyjeżdża do Irlandii, potem wraca i nagle

Spoiler:

Może ktoś się jeszcze wypowie, ale widziałam, że Lucy i joakar dały jedną gwiazdkę mniej ode mnie

przez **Lucy** » 29 września 2020, o 00:05

Ja tej historii też nie kupiłam. Początek by bardzo fajny i myślałam, że po porwaniu będzie przeskok w czasie i zacznie coś się dziać. Zamiast tego zaczęły się wlec lata, wszystko było rozmemłane i wlokło się niemiłosiernie. Ani to emocjonujące, ani ciekawe i do tego miłość, która była tak nudna, że głowa bolała.

przez **joakar4** » 29 września 2020, o 07:52

Zgadzam się z Wami, to było za długie i zbyt rozwleczone w czasie, intryga kryminalna delikatnie mówiąc - nie porywała, a romansu jako takiego praktycznie nie było. Początek mnie zaciekawił i,tak jak Lucy, myślałam, że pojedzie do Irlandii i będzie przeskok do teraźniejszości. A tu Nora zaczęła opisywać całe dorastanie bohaterki. W pewnym momencie nawet zaczęłam się zastanawiać czy to nie będzie new adult. :zalamka:

Podobała mi się za to relacja Caitlyn z rodziną, była ciepła i urocza, jak to u Roberts. Nie mogę tego niestety powiedzieć o wątku romansowym, liczyłam na coś lepszego. Bohaterowie spędzali ze sobą bardzo mało czasu, nie rozumiem więc skąd te wyznania miłości. No i te błyskawiczne oświadczyny. :zalamka:

przez **giovanna** » 30 września 2020, o 12:39

Nie? Szast prast i się chłop oświadczył, a znali się tyle co nic. W Bogach zła (nie pamietam nwego tytułu) jest chyba też powrót do domu po latach, ale to ma ręce i nogi, a tutaj rozpisuje się o Caitlyn, a potem błyskawiczny romans i oświadczyny.

przez **joakar4** » 30 września 2020, o 13:10

Mnie te oświadczyny po prostu rozwaliły. Ona miała problem żeby przyznać, że go kocha, a jak w końcu jej się udało, to ten od razu się oświadcza. :facepalm:

przez **klarek** » 30 września 2020, o 19:39

Właśnie wypożyczyłam z biblioteki, ale teraz to nie wiem czy chcę to czytać :mysli:

przez **•Sol•** » 2 października 2020, o 12:34

jestem chyba jedyną, której ta książka się podobała

Nie brałam jej jako romans, bo Nora już od kilku książek romansów nie pisze. Wzięłam jako obyczaj z elementami sensacji. I chociaż motywacje mamusi były dziwne, to i tak jakoś udało mi się to zignorować.
Dla mnie ważniejsze były te relacje rodzinne, jak zawsze cudne i u Caitlyn i u Dillona. Chociaż nie jest to jedna z jej lepszych książek, po prostu dobrze się przy niej bawiłam

A teraz mam ochotę na coś w stylu Kwartet Weselny albo Rodzeństwo O'Dwyer, ale mi się tego typu Norka pokończyła :wryyy:

przez **LiaMort** » 2 października 2020, o 19:03

Nie podobała mi się.

Tak jak wam. Myślałam, że cóż, inaczej to się jakoś potoczy. Eh. Niby wszystko fajnie, pięknie ale brakowało tu czegoś.

przez **montgomerry** » 23 grudnia 2020, o 14:48

Lilah

20.01.2021
HarperCollins Polska
s. 240

Na skalistym urwisku nad zatoką w stanie Maine stoi Towers, wspaniała rodzinna rezydencja, w której żyje legenda o niespełnionej miłości i ukrytych szmaragdach. Mieszkankami Towers są cztery siostry, gotowe bronić swojej posiadłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu.

Lilah ratuje profesora Maksa Quartermaina z fal oceanu, a on zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Max postanawia pomóc siostrom w poszukiwaniu zaginionych rodzinnych klejnotów – w podzięce za uratowanie życia, ale również dlatego, że chce być blisko Lili… Wkrótce Max uświadamia sobie, że chciał go zabić ten sam człowiek, który usiłuje wykraść drogocenne kamienie Calhounów. Człowiek, który dla szmaragdów jest gotów na wszystko.

przez **Księżycowa Kawa** » 31 grudnia 2020, o 00:28

Kolejne wznowienie serii, poprzednia miała ładniejszą okładkę.

przez **Księżycowa Kawa** » 14 lutego 2021, o 22:03

„Przed zmierzchem” właściwie nieźle się czytało, ale jakoś historia Alice bardziej mnie wciągnęła niż cała reszta. Z kolei Bodine i Callen jakoś nieszczególnie się wyróżniają; typowi bohaterzy Nory Roberts. Po prostu jest dobrze, aczkolwiek pozostało we mnie wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały zakończone.

przez **•Sol•** » 26 maja 2021, o 19:50

Dziewczyny, a jak stoicie z Kronikami Tej Jedynej?
Za mną dwa tomy z trzech i jak pierwszy był wow, nieziemsko dawał po garach (zwłaszcza jak się czytało, chorując na covida

) tak dwójka... Fallon mi pachnie Mary-Sue ciut ciut

przez **montgomerry** » 26 maja 2021, o 21:02

14.07.2021 r.
Świat Książki
s. 448.

Ona, on,
malownicza wyspa
i straszna przeszłość,
pukająca do drzwi…

Powieść Nory Roberts, najsłynniejszej autorki z listy bestsellerów „New York Timesa”

Fiona, niedoszła ofiara seryjnego mordercy, usiłuje powrócić do normalnego życia. Na pięknej wyspie nieopodal Seattle prowadzi szkołę dla psów i podejmuje akcje ratunkowe. Niezbędne jej spokój i samotność zakłóca Simon, szorstki i skryty twórca artystycznych mebli, mający kłopot ze swym psem. Oboje z początku niezbyt się lubią, a jednak nawiązuje się pewna nić. Fiona jeszcze nie wie, że na jej trop wpadł człowiek, który chce dokończyć to, czego nie zrobił jej niedoszły oprawca sprzed lat. Czy Simon będzie umiał zapobiec niebezpieczeństwu? Romans, suspens i dzika przyroda.

Obrazek

14.07.2021 r.
Świat Książki
s. 496

Opowieść o kobiecie, która w imię miłości ma odwagę przeciwstawić się szaleńcowi terroryzującemu jej najbliższych

Życie Reeny Hale naznaczył pożar rodzinnej pizzerii, który widziała jako jedenastolatka. Już wtedy postanowiła, że zostanie oficerem śledczym do spraw podpaleń. Ciężko pracuje, aby spełnić swoje marzenie. Ale pożary towarzyszą jej nie tylko w sferze zawodowej. Osoby bliskie Reenie nagle znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, a zagrożenie ma zawsze związek z ogniem. Jest jeszcze ktoś, kogo fascynuje śmiercionośny żywioł…

Nora Roberts - amerykańska autorka powieści, w których są mistrzowsko połączone wątki romansowe, sensacyjne i przygodowe. Jej książki cieszą się ogromną popularnością i wszystkie trafiają na listę bestsellerów "New York Timesa".

Roberts jest jedną z najpopularniejszych pisarek współczesnych. "The Washington Post Book World".

Obrazek

14.07.2021 r.
Świat Książki
s. 400

Autorka bestsellerów #1 Nora Roberts powraca z nową powieścią "Dziedzictwo"„ historią o matce i córce, o romansie, ambicji i powrotach do traumatycznej przeszłości.

Królowa literatury obyczajowej i ulubiona autorka polskich czytelniczek!

Adriana Rizzo miała siedem lat, gdy poznała swojego ojca. Tego dnia niemal ją zabił, lecz jej matka Lina zdołała ją ochronić. Aby przywrócić córce równowagę, Lina podrzuca Adrianę do domu rodziców w stanie Maryland. Adriana cieszy się tam zwykłą codziennością, nawiązując coraz silniejsze więzi z dziadkami; pije lemoniadę, bawi się z psami i zawiera nowe przyjaźnie. Po raz pierwszy zakochuje się na zabój. Tymczasem Lina promuje swoją markę fitness i odnosi coraz większe sukcesy.

W szkole średniej Adriana nagrywa i zamieszcza w sieci lekcje jogi własnego pomysłu; zdobywa wykształcenie w dziedzinie dietetyki i śmiało kroczy drogą sukcesów, zapoczątkowaną przez matkę. I wtedy właśnie dostaje pierwszy list z pogróżkami. Lina zapewnia ją jednak, że w przeszłości otrzymała wiele takich listów i nie ma się czym martwić. Ale listy przychodzą regularnie, co roku, zawsze tam, gdzie Adriana akurat przebywa. Gdy wraca do stanu Maryland, aby znów zamieszkać z dziadkiem, dochodzi do eskalacji gróźb - przychodzą one coraz częściej i są coraz bardziej przerażające. Otoczona przez przyjaciół i rodzinę, zaangażowana w relację z byłą wielką miłością, Adriana czuje, że może stracić znacznie więcej niż własne życie...

przez **•Sol•** » 26 maja 2021, o 21:10

Montgomerry, czy Dziedzictwo dobra to wznowienie?
Bo nie kojarzę, a jakby to było coś nowego, to mniam, mniam

przez **montgomerry** » 26 maja 2021, o 21:11

•Sol• napisał(a):Montgomerry, czy Dziedzictwo dobra to wznowienie?
Bo nie kojarzę, a jakby to było coś nowego, to mniam, mniam

To nowość zupełna.

przez **•Sol•** » 26 maja 2021, o 21:16

Super!
Bardzo się cieszę

przez **montgomerry** » 27 maja 2021, o 06:40

•Sol• napisał(a):Montgomerry, czy Dziedzictwo dobra to wznowienie?
Bo nie kojarzę, a jakby to było coś nowego, to mniam, mniam

dokładnie to jest to:

Obrazek

premiera była w maju:
19.05.2021 (zapowiedź na stronie Autorki - 21.05.2021)

przez **•Sol•** » 27 maja 2021, o 10:30

Ooo, super, nawet o tym myślałam, że byłoby miło, jakby wyszło

Nora Roberts

Kto przegląda forum