Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:17

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 kwietnia 2021, o 16:39

Przeczytałam Mój szef. Mój AS Melissa Darwood. Jeszcze lepsza niż pierwsza część! Nie pamiętam czy kiedykolwiek podczas lektury płakałam ze śmiechu :rotfl: . Jestem pewna, że wrócę do tej pary jak tylko będę miała gorsze dni. Poprawa humoru murowana! :wesoły:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2021, o 17:18

czyli muszę przeczytać :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 kwietnia 2021, o 17:50

ZDECYDOWANIE! :wesoły:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 kwietnia 2021, o 18:32

a się bałam, że kontynuacja będzie blee :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 kwietnia 2021, o 20:34

ja też ale jak zaczęły pisać dziewczyny że jest lepsze to się pokusiłam. Powiem Ci tylko że akcja dzieje przed epilogiem z pierwszej części :) także fajnie wszystko zgrane przed tym jak
Spoiler:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 kwietnia 2021, o 10:36

to fajnie :cheer:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 30 kwietnia 2021, o 21:40

kejti napisał(a):Przeczytałam Mój szef. Mój AS Melissa Darwood. Jeszcze lepsza niż pierwsza część! Nie pamiętam czy kiedykolwiek podczas lektury płakałam ze śmiechu :rotfl: . Jestem pewna, że wrócę do tej pary jak tylko będę miała gorsze dni. Poprawa humoru murowana! :wesoły:


Fajne książki do powtórek. Mam nadzieję, że po tym
Spoiler:
musi być trzecia część :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 kwietnia 2021, o 21:44

ja wolałam aby
Spoiler:

także czekam na kontynuacje :wesoły:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 30 kwietnia 2021, o 21:47

Ja też, ale
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 kwietnia 2021, o 21:56

a gdzie tam
Spoiler:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 maja 2021, o 17:39

Lucy napisał(a):Wredny szef - Katarzyna Rzepecka

Obrazek

Karolina zostaje zdradzona przez narzeczonego. Z racji tego, że obydwoje pracują w tej samej firmie, Karo postanawia się zwolnić i tak ląduje w oddziale niemieckiej agencji reklamowej. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby z nowym szefem kilka tygodni temu nie spędziła nocy. Martin Flis jest ideałem z wyglądu, z charakteru - wredota jakich mało. Na początku myśli, że przyszła pracować w firmie, żeby go złowić. Zdanie w końcu zmienia, ale to i tak nie polepsza sytuacji. Martin nie może się z nikim związać (wielkie top secret), a Karo bardzo mu się podoba. Nawet romansik nie wchodzi w grę. Dlaczego? Tego nie wiemy.
Karolinie od początku podoba się szef, ale jego docinki i złośliwości, doprowadzają ją do szału. Inną twarz Martina poznaje, kiedy do Polski dociera koronawirus. Więcej pracy, więcej czasu spędzonego razem i do tego kwarantanna, którą oboje spędzają u niego w domu. Tam w końcu idą na całość i Karo poznaje tajemnicę Martina. Nie można też zapomnieć o byłym dziewczyny, który zatrudnia się w firmie Martina i wywołuje trochę zamieszania.

Dałabym książce pięć gwiazdek, bo historia faktycznie fajnie napisana. Może ciut dużo zachwytów nad Martinem, ale można przymknąć na to oko.
Natomiast ćwieka zabiła mi ta wielka tajemnica. :hihi: Moja wyobraźnie podsuwała mi niesamowite scenariusze, a tu chodziło o zwykłe nieporozumienie. Aż w szoku byłam, że taka to była głupota. Wystarczyło porozmawiać i nie byłoby problemu.
Mino wszystko książkę polecam, fajna była chemia między głównymi bohaterami i ich docinki.

4/6

skończyłam, wydaje mi się, że i tak zawyżyłam ocenę ale momentami się uśmiechnęłam więc niech już będzie. Większość książki jest o tym jak to główna bohaterka jest napalona na szefa. Tak, nie, tak, nie, tak, nie i tak w kółko. Akcja rozgrywa się w czasie początków korony... unikam tego tematu, nie sądziłam że i w książce go znajdę :roll:

nie jestem zadowolona z lektury, naciągane 2/5

Lucy napisał(a):Mam coś twojego - Katarzyna Bester

Obrazek

Kate jest magistrem weterynarii i pracuje w hotelu dla zwierząt. Dziewczyna ma problemy z zaufaniem do płci przeciwnej, ponieważ jej były ją pobił. Któregoś dnie znajduje błąkającego się labradora, ale na szczęście zwierzak ma plakietkę z danymi, więc postanawia odprowadzić go do domu. Tak poznaje przystojnego pisarza Scotta, który wpada jej w oko. Stopniowo dziewczyna przekonuje się do niego, ale niestety na horyzoncie pojawia się jej były i narzeczona Scotta.

Historia do połknięcia w jeden wieczór. Mamy bardzo fajne relacje między główną bohaterką, a jej rodzicami i przyjaciółkami
i nie brakuje też poczucia humoru. Jednym słowem, bardzo przyjemna komedia romantyczna.

5/6

waham się bo czytam opinie to piszą, że tylko ten moment z HP jest fajny a reszta to gniot. Jakoś nie mam ochoty ryzykować kolejnego nie wypału :smutny: Po Wredny szef w ogóle mi chęć minęła na polskie autorki... czy ktoś jeszcze czytał? Wypowie się?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 maja 2021, o 18:15

Przeczytaj sobie kilka stron, najwyżej odłożysz.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 maja 2021, o 18:24

no ze mną jest taki problem, że jak zaczynam to nie ważne ile stron, muszę skończyć :evillaugh: bo jeśli zrobię tak jak piszesz to będę robić tak z każdą a czasami od połowy się rozkręca :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 maja 2021, o 18:25

Przynajmniej zobaczysz, czy bohaterka ci odpowiada, bo ona dość charakterna jest. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 maja 2021, o 17:35

kejti napisał(a):
Lucy napisał(a):Wredny szef - Katarzyna Rzepecka

Karolina zostaje zdradzona przez narzeczonego. Z racji tego, że obydwoje pracują w tej samej firmie, Karo postanawia się zwolnić i tak ląduje w oddziale niemieckiej agencji reklamowej. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby z nowym szefem kilka tygodni temu nie spędziła nocy. Martin Flis jest ideałem z wyglądu, z charakteru - wredota jakich mało. Na początku myśli, że przyszła pracować w firmie, żeby go złowić. Zdanie w końcu zmienia, ale to i tak nie polepsza sytuacji. Martin nie może się z nikim związać (wielkie top secret), a Karo bardzo mu się podoba. Nawet romansik nie wchodzi w grę. Dlaczego? Tego nie wiemy.
Karolinie od początku podoba się szef, ale jego docinki i złośliwości, doprowadzają ją do szału. Inną twarz Martina poznaje, kiedy do Polski dociera koronawirus. Więcej pracy, więcej czasu spędzonego razem i do tego kwarantanna, którą oboje spędzają u niego w domu. Tam w końcu idą na całość i Karo poznaje tajemnicę Martina. Nie można też zapomnieć o byłym dziewczyny, który zatrudnia się w firmie Martina i wywołuje trochę zamieszania.

Dałabym książce pięć gwiazdek, bo historia faktycznie fajnie napisana. Może ciut dużo zachwytów nad Martinem, ale można przymknąć na to oko.
Natomiast ćwieka zabiła mi ta wielka tajemnica. :hihi: Moja wyobraźnie podsuwała mi niesamowite scenariusze, a tu chodziło o zwykłe nieporozumienie. Aż w szoku byłam, że taka to była głupota. Wystarczyło porozmawiać i nie byłoby problemu.
Mino wszystko książkę polecam, fajna była chemia między głównymi bohaterami i ich docinki.

4/6

skończyłam, wydaje mi się, że i tak zawyżyłam ocenę ale momentami się uśmiechnęłam więc niech już będzie. Większość książki jest o tym jak to główna bohaterka jest napalona na szefa. Tak, nie, tak, nie, tak, nie i tak w kółko. Akcja rozgrywa się w czasie początków korony... unikam tego tematu, nie sądziłam że i w książce go znajdę :roll:

nie jestem zadowolona z lektury, naciągane 2/5


Lepiej się zaczyna niż się kończy, ale jeszcze może być. Mam wrażenie, że trochę za dużo było tego koronawirusa...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 15 maja 2021, o 19:49

ewa.p napisał(a):Awaria małżeńska duetu Natasza Socha -Magdalena Witkiewicz to zabawna komedia o dwóch słomianych wdowcach,którzy ni z tego ni z owego muszą zająć sie własnymi dziećmi.Dotychczas ojcami bywali raczej z nazwy,teraz przyszła pora by wreszcie zakosztować co nieco rodzicielskich wzlotów i upadków.Czy niewydarzonym tatusiom uda sie stanąć na wysokości zadania,czy uda im się zastąpić matki,które na dłużej musza pozostać w szpitalu i jak ma sie do tego niejaka Dżesika w złotych szpilkach i skąpym ubranku,która jak twierdzi zajmuje się ptakami,głównie w nocy?I co na to dzieciaki i ich matki?Muszę przyznać,że dobrze sie bawiłam przy czytaniu tej książki.Humor sytuacyjny i słowny jest tu na wysokim poziomie(choćby taka krótka scenka jak to ojciec sprawdzając córce zeszyt zauważa że wyraz kura pisany jest przez ó-pyta więc córki jak sie pisze ten wyraz a dziecko mu odpowiada,że przez ó zamknięte bo kura wymienia się na kogut :hyhy: ).Chętnie poczytałabym więcej książek duetu Socha-Witkiewicz .

Mam mieszane uczucia, na pewno trzeba czytać z przymrużeniem oka. Momentami zabawna. Końcówka bardziej mnie wciągnęła.
3/5

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 23 maja 2021, o 17:44

Obrazek
Anna Pamuła "Niewłaściwy facet"
Czytałam ostatnio książkę polskiej autorki i to w dodatku z mojego miasta. Jakby tego było mało wydaje mi się, że redaktorką, o której w posłowiu pisze Anna Pamuła jest nasza Sol.
Jest to romans trochę mafijny, trochę o tancerzach, trochę o walkach MMA. Fabuła na pierwszy rzut oka woła o pomstę do nieba, ale w trakcie czytania jest na prawdę dobrze. Książka jest dobrze napisana, dialogi są zgrabne, a bohaterowie wcale nie są tak głupi jak mogłoby się wydawać, patrząc na to czym się zajmują.
Autorka mówi, że do całości należy podejść z przymrużeniem oka i dobrze się bawić, a nie analizować moralne postawy.
Co dla mnie na duży plus stosunkowo mało wulgaryzmów jak na tego typu powieść. Sceny seksów są, nawet jest ich kilka, ale jakoś bardzo nie rażą. Razi za to ilość zachwytów nad urodą głównego bohatera. Podobno to celowe przejaskrawienie, no ale dla mnie to jednak było za dużo.
Spoiler:


Ja oceniłam na 7/10. Podobno piszę się część druga. Będę czytać na pewno.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 23 maja 2021, o 20:58

Ostatnio przeczytałam kilka książek Edyty Świętek.Nie wszystkie mogę polecić,ale na uwagę zasługuje cykl Spacer Aleją Róż .To cykl obyczajowy opowiadający o powstawaniu Nowej Huty.Właśnie z tym miejscem związana jest rodzina Szymczaków,bohaterów cyklu.Akcja pierwszej części rozpoczyna się w roku 1949,gdy rodzina Szymczaków w reformie rolnej traci swój dobytek.Najstarszy syn Władysławy Szymczak wyrusza do pobliskiego Krakowa,by znaleźć pracę przy budowie Nowej Huty.Fabuła serii kończy się w 1990 roku.Widać,że autorka przyłożyła się do realiów powstawania Nowej Huty.bardzo wiele można tu znaleźć szczegółów dotyczących polskiej rzeczywistości powojennej i tej późniejszej,sporo ciekawostek dotyczących życia w robotniczej dzielnicy Krakowa,która miała być typowo socjalistycznym miastem.Nie brak również wydarzeń społeczno politycznych,z króre uwikłani sa bohaterowie cyklu.Bardzo dobrze mi się to czytało
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 maja 2021, o 21:03

Świętek czytałam jedną, bodajże pojedynczą i było średnio.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 maja 2021, o 14:47

Szczypta_Kasi napisał(a):Obrazek
Anna Pamuła "Niewłaściwy facet"
Czytałam ostatnio książkę polskiej autorki i to w dodatku z mojego miasta. Jakby tego było mało wydaje mi się, że redaktorką, o której w posłowiu pisze Anna Pamuła jest nasza Sol.
Jest to romans trochę mafijny, trochę o tancerzach, trochę o walkach MMA. Fabuła na pierwszy rzut oka woła o pomstę do nieba, ale w trakcie czytania jest na prawdę dobrze. Książka jest dobrze napisana, dialogi są zgrabne, a bohaterowie wcale nie są tak głupi jak mogłoby się wydawać, patrząc na to czym się zajmują.
Autorka mówi, że do całości należy podejść z przymrużeniem oka i dobrze się bawić, a nie analizować moralne postawy.
Co dla mnie na duży plus stosunkowo mało wulgaryzmów jak na tego typu powieść. Sceny seksów są, nawet jest ich kilka, ale jakoś bardzo nie rażą. Razi za to ilość zachwytów nad urodą głównego bohatera. Podobno to celowe przejaskrawienie, no ale dla mnie to jednak było za dużo.
Spoiler:


Ja oceniłam na 7/10. Podobno piszę się część druga. Będę czytać na pewno.

Masz rację, miałam przyjemność pracować nad tą książką ;)
Druga część się pisze i z tego, co wiem, będzie bomba za bombą ;)

I bardzo się cieszę, że Ci się spodobała. Dla mnie całościowo jest tak dobra i sensowna, że nawet te minusy mają sens. Nie każdy bohater jest idealny, nie każda bohaterka jest idealna, a oni mają takie dość nieokiełznane charaktery. Po prostu to pasuje.
Dla mnie styl i humor to coś niepowtarzalnego, a Jay to złoto. Kto by nie chciał mieć swojego Jaya?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 26 maja 2021, o 18:12

Tak do Jeya nie można się w żaden sposób przyczepić.
A bałam się tej książki. Dopiero na LC zobaczyłam że wysoko oceniłaś i postanowiłam spróbować.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 maja 2021, o 18:16

W 2 tomie ma być go więcej :wesoły:

Nie ma co się bać. Ja mam jeszcze dodatkowo ogromny sentyment, ale myślę, że jest o niej zdecydowanie za cicho. Wyróżnia się na tle wielu, wielu ostatnich premier ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 26 maja 2021, o 19:35

Gdyby nie to że autorka jest z Tarnowa tak jak ja, nie trafiłabym na nią.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 maja 2021, o 19:37

Patriotyzm regionalny :hyhy:
Na forum nie ma nic na temat książki, także super, że o niej napisałaś ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 26 maja 2021, o 19:51

Może komuś w polecankach sprzedam :evillaugh: wtedy będzie więcej.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości