Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:42

Nowość RKD w kwietniu 2021: PODRÓŻ NIEŚLUBNA — CHRISTINA LAUREN

Proponujemy, głosujemy, omawiamy!

Głosujemy!

Wysoko cenię i polecam!
0
Brak głosów
Dobra!
7
47%
Dobrze się bawiłam ale bez rewelacji
2
13%
Ani ziębi ani grzeje
6
40%
Strata czasu!
0
Brak głosów
Po prostu zła
0
Brak głosów
Tak słaba, że nie doczytałam
0
Brak głosów
Nie zamierzam czytać
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 15

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 6 kwietnia 2021, o 19:44

Ona miała być jakby twarzą jego firmy, a kłamała mu w jego twarz przez ponad godzinę, i o to poszło,że nie potrafił rozróżnić kiedy kłamie , a kiedy mówi prawdę.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2021, o 06:33

A ja go rozumiem, sama w chwili obecnej walczę z nowym pracownikiem i powiem wam że relacje i zaufanie to ważna rzecz, to ze ktoś dobrze pracuje to nie wszystko. Ja bym raczej zapytała co powiecie o zachowaniu Ethana?, zakopać, odkopać?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 7 kwietnia 2021, o 09:16

Ethana na pewno zakopać. Kowadłem i wiosłem go. Potem owszem można było mu wybaczyć. Ale stanowczo przesadził z zaufaniem do brata. Nie wierzę że tak w ogóle nie spodziewał się na co go stać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 7 kwietnia 2021, o 17:19

Ethana pół na pół, chociaż wiadomo, wkurzał na początku.

Ja już od lat jestem zdania, że ludzi z pracy ciężko nazwać kolegami/koleżankami. Owszem, używam tego określenia i mam kontakt z tymi ze starych prac ale za grosz nie ufam. Tym bardziej w obecnej pracy. Nie sądziłam, że w biurach występuje tyle plotek, obgadywania :zalamka: aż się boje co o mnie gadają :zalamka:

Mogła mu wytłumaczyć jak szła na tą kolacje a nie dopiero w biurze

Co powiecie o okładce? Pasuje? Mnie tak pół na pół. Wrzuciłabym tam jakieś tick tacki :evillaugh:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2021, o 17:45

tak pół na pół, lepsza by byłą babka w sukience jak limonka. Szalona mnie znajomi dawno uświadomili że w pracy to są współpracownicy i przyjaźni nie szukaj.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 7 kwietnia 2021, o 22:23

W pracy nigdy nie szukam ;)

Jsk myślę o głównej bohaterce to najczęściej pojawia mi się w głowie postać Katherine Heigl bo ona w takich podobnych motywach grała :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 kwietnia 2021, o 07:15

Prawda, nadawała by się
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 136
Dołączył(a): 24 czerwca 2017, o 17:53
Ulubiona autorka/autor: Krentz\S.E.Philips\S.Shannon\Ch.Lauren\Kleypas\N.R

Post przez Kidełka » 12 kwietnia 2021, o 07:30

Jakoś Heigl mi wyglądem nie pasuje :P

Co do Ethana i jego zdaniu o bracie - jestem w stanie w uwierzyć. Czasami jak zbudujemy sobie o kim takie wyobrażenie, że ciężko nam to potem przeskoczyć w stosunku do obcej osoby a co dopiero bliskiej, która jak w przypadku Ethana była jeszcze karmiona kłamstwami i w sumie całkiem nieźle sobie to obmyślił jego brat. Grunt (w postaci siostry małżonki) też miał dobrze urobiony, bo każdy wiedział ,że maruda więc już nie brano tak bardzo jej na poważnie.

Przeczytałam chyba wszystkie (albo prawie wszystkie) książki tego duetu i jak na razie nie spotkałam się z tym żeby coś mi się jakoś specjalnie nie podobało (dlatego może nie jestem jakoś mocno obiektywna :P) ale dla mnie to była dobra lektura.
Obrazek

"Bardzo dobrze - odrzekł cicho. - Podpal cały świat. Z przyjemnością podam ci zapałki."

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 12 kwietnia 2021, o 15:04

Nareszcie mam i ja. :cheer: I wieczorem zacznę czytać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 12 kwietnia 2021, o 16:36

Jestem ciekawa twojej opinii Dorotko :-D
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 12 kwietnia 2021, o 18:01

Dorotka daj znać :cheer:

Kidełka napisał(a):Jakoś Heigl mi wyglądem nie pasuje :P

Co do Ethana i jego zdaniu o bracie - jestem w stanie w uwierzyć. Czasami jak zbudujemy sobie o kim takie wyobrażenie, że ciężko nam to potem przeskoczyć w stosunku do obcej osoby a co dopiero bliskiej, która jak w przypadku Ethana była jeszcze karmiona kłamstwami i w sumie całkiem nieźle sobie to obmyślił jego brat. Grunt (w postaci siostry małżonki) też miał dobrze urobiony, bo każdy wiedział ,że maruda więc już nie brano tak bardzo jej na poważnie.

powiem Ci z własnego doświadczenia, że to nie zawsze tak wygląda
Spoiler:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 16 kwietnia 2021, o 09:07

Podoba mi się. Naprawdę dobrze się przy niej bawię, co ostatnio raczej nie za często mi się zdarza, bo jakoś tak się dzieje, że trafiam na same "smutasy".
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 kwietnia 2021, o 19:51

cieszę się Dorotka :wesoły:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 16 kwietnia 2021, o 22:19

A ja się cieszę, że mnie do niej przekonałyście, bo bez waszej zachęty pewnie nieprędko bym po nią sięgnęła.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 17 kwietnia 2021, o 04:08

Mnie też się podobało było lekko, przyjemnie, zabawnie i wreszcie trochę inaczej na tle tych wszystkich mafijnych wypocin. Może trochę brakowało tej chemi pomiędzy bohaterami ale i tak miło spędziłam czas.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 17 kwietnia 2021, o 22:13

Oby więcej takich pozytywnie zakręconych książek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 kwietnia 2021, o 20:04

Ok, mam.

PS Przypominam o ankiecie ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 22 kwietnia 2021, o 10:02

kejti napisał(a):Dorotka daj znać :cheer:

Kidełka napisał(a):Jakoś Heigl mi wyglądem nie pasuje :P

Co do Ethana i jego zdaniu o bracie - jestem w stanie w uwierzyć. Czasami jak zbudujemy sobie o kim takie wyobrażenie, że ciężko nam to potem przeskoczyć w stosunku do obcej osoby a co dopiero bliskiej, która jak w przypadku Ethana była jeszcze karmiona kłamstwami i w sumie całkiem nieźle sobie to obmyślił jego brat. Grunt (w postaci siostry małżonki) też miał dobrze urobiony, bo każdy wiedział ,że maruda więc już nie brano tak bardzo jej na poważnie.

powiem Ci z własnego doświadczenia, że to nie zawsze tak wygląda
Spoiler:


Kejti rozumiem, mam podobne zdanie, i też kocham się kłócić, wiadomo że tak na poważnie to nie bardzo, ale takie przepychanki, i słowne wojny kocham :red:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 kwietnia 2021, o 21:05

o tak, tego dużo u nich :evillaugh: ale do czasu jak się coś źle chlapnie :evillaugh:

Swoją drogą, opcja z ankietą bardzo mi się podoba :smile:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 kwietnia 2021, o 00:18

Lucy napisał(a):Olive (siostra panny młodej) oraz Ethan (brat pana młodego), jako jedyni nie zatruwają się na ich weselu. Podróż poślubna nie wchodzi w grę, bo małżonkowie rzygają jak koty. Oliv i Ethan, podszywając się pod nich, wykorzystują szansę na darmową podróż na Hawaje. Problem w tym, że obydwoje się nie znoszą, więc nie jest lekko.
Książka znalazła dużo zwolenników i mam wrażenie, że była wszędzie - chodzi mi o YouTube. Nie czytało mi się źle, ale też tyłka nie urwało. Bohaterka ze swoim błyskawicznym osądem mnie wnerwiała, a facet był za sztywny. :roll: Do tego tragiczne zachowanie odnośnie występku jego brata. :]
Plus za dialogi, bo można się pośmiać, ale patrząc na wszystkie ochy i achy jakie pod jej adresem przeczytałam, jestem rozczarowana, że dostałam takie coś.

Ja na insta chyba podczas bumu na tę książkę jako jedyna byłam nią rozczarowana. Aż pamiętam, że w komentarzach odezwała się dziewczyna, która miała takie samo zdanie, jak ja w swojej opinii i mi się tak mega miło wtedy zrobiło :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 maja 2021, o 05:51

Tu też jesteśmy w mniejszości :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 5 lipca 2021, o 10:33

Dobrze się czytało, dialogi zabawne - pozycja zdecydowanie na lato, lekka i przyjemna. Jednak rzeczywiście chemii i przyciągania między bohaterami nie czułam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 25 lipca 2021, o 16:22

Troszkę mi zeszło, ale w końcu przeczytałam. :-D
Muszę przyznać, że spodziewałam się jednak czegoś lepszego. :mysli: Brakowało mi większych szczegółów, bardziej dopracowanej relacji między bohaterami. Wspomnianej wyżej chemii.
Głównie chyba jednak szwankowała ta relacja między bohaterami. Dialogi, przekomarzanki ok, ale tu zbyt szybko się wszystko zakończyło.
Punkt kulminacyjny z tym, że bohater nie zaufał bohaterce w sprawie brata bardzo rozmyty. Zbyt mało było w relacji między głównymi bohaterami by którejś ze stron coś zarzucać.
Więcej dopracowania relacji i byłoby świetnie.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 lipca 2021, o 18:56

super, że przeczytałaś :D

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia strona

Powrót do Romansoholiczny Klub Dyskusyjny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości