Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:55

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 marca 2021, o 07:30

A ja sie zastanawiałam czy coś wam napisać, ja tez wam te książkę polecam. Była pełna humory, ale nie mówiła o pierdołach, dotykała problemów ludzi, ale i jednocześnie bawiła. No i bohater, serio się facet starał :lovju:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 16 marca 2021, o 08:33

Lucy napisał(a):Super że napisałaś opinię, bo długo się nad nią zastanawiałam. :-D


Cieszę się, że pomogłam :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 2 kwietnia 2021, o 20:11

Wydawało mi się, że ktoś pisał o Kontrakt Jacksona Geissinger ale nie mogę nic znaleźć. Książka jest przecudowna!! To co najlepsze, czyli kto sie czubi, ten się lubi a także slow burn. Zdecydowanie zostaje moim numerem dwa zaraz po Rock Hard Nalini Singh. :bigeyes:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 kwietnia 2021, o 11:06

Zgadzam się :paluszki: książka jest mega i na pewno znajdzie się na mojej liście roku.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 3 kwietnia 2021, o 11:15

Namówiłyście mnie dziewczyny. Kupuję.
Chyba nie mogę przeglądać forum i jednocześnie w drugiej karcie być na księgarni i internetowej :evillaugh: :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 kwietnia 2021, o 14:03

Super :wesoły: daj znać :bigeyes:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 3 kwietnia 2021, o 14:08

kejti napisał(a):Wydawało mi się, że ktoś pisał o Kontrakt Jacksona Geissinger ale nie mogę nic znaleźć. Książka jest przecudowna!! To co najlepsze, czyli kto sie czubi, ten się lubi a także slow burn. Zdecydowanie zostaje moim numerem dwa zaraz po Rock Hard Nalini Singh. :bigeyes:


Tutaj reklamowałam:

viewtopic.php?f=145&t=3256
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 kwietnia 2021, o 15:09

W 2018 i ogólnie po angielsku było więc nie czytałam recenzji. Mogłabyś zedytować i dodać notke z polskim tytułem? Wtedy będzie można wyłapać w wyszukiwarce :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 3 kwietnia 2021, o 18:36

Szczypta_Kasi napisał(a):Namówiłyście mnie dziewczyny. Kupuję.
Chyba nie mogę przeglądać forum i jednocześnie w drugiej karcie być na księgarni i internetowej :evillaugh: :zalamka:


Kasiu , a jak myślisz przez kogo mam tak długą listę zakupów?
Tą książkę całe szczęście już mam :P
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 5 kwietnia 2021, o 15:03

Zarozumiały playboy Alex Wolf, Sloane Howell
90% to sam seks. Może i fajnie opisany ale jak dla mnie zero chemii między bohaterami. Miałam wrażenie jakby przy 60% autorka stwierdziła, że warto coś dodać poza seksem, przez co stało się trochę bardziej zjadliwe. Myślałam, że dostane dawkę hate-love ale niestety się przeliczyłam.

1/5

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 6 kwietnia 2021, o 09:16

Zaczęłam go czytać w święta, ale już sam początek mnie zraził. Spróbuję jeszcze raz, ale nie liczę na wiele. A tak czekałam na tę książkę. :zalamka:

Obrazek

"Reaper" A. Zavarelli

To moja druga książka tej autorki i raczej się nie polubimy. Nie podoba mi się ani styl w jakim została napisana (duzo opisów, mało dialogów, jakaś taka "patetyczność" :ermm: ) ani fabuła. Zabrakło mi chemii pomiędzy bohaterami. Poza tym jest tam zbyt wiele brutalnych scen, które mnie brzydziły (opis wyrywania zębów itp.). :yeahrite:


Obrazek

"Chłopak, który oszalał na moim punkcie" K. Moseley

Po beznadziejnym Chłopaku, który właził przez okno myślałam, że już nigdy nie sięgnę po książki tej autorki, ale widziałam, że ta książka ma sporo pozytywnych opinii, więc się skusiłam. I naprawdę warto ją przeczytać. Nie jest to może jakaś wybitna lektura, ale czyta się ją bardzo przyjemnie. Jest w niej dużo humoru, bohaterowie też są całkiem sensowni.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 kwietnia 2021, o 17:27

Tak, to jest mroczna seria. Początki są ciężkie i to głupio zabrzmi ale w końcu się przyzwyczajasz do tego. Przeczytałam 4 części i ogólnie dwie pierwsze mi najbardziej podeszły. Podobało mi się to odczucie jakbym była w głowach bohaterów. Nie każdemu podpasuje taki styl. Sama mam dosyć mafii ale tutaj się pokusiłam i wyszło mi to na plus :)

Edit: no i Reaper to druga część

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 kwietnia 2021, o 14:43

Karina32 napisał(a):Obrazek

Pierwsza zasada klubu książki: nie rozmawiasz o klubie książki.
Małżeństwo Gavina Scotta ma poważne problemy. Mężczyzna dowiedział się, że jego żona udawała WSZYSTKIE orgazmy. To prawdziwy cios w serce, zwłaszcza dla członka drużyny Nashville Legends. Pod wpływem chwili podejmuje on najgorszą z możliwych decyzji…robi żonie awanturę! Kiedy Thea uznaje, że to dla niej za dużo, prosi go o rozwód. Gavin nie może pogodzić się z rozpadem małżeństwa i chce zrobić wszystko, żeby naprawić swój błąd.
Zrozpaczony mężczyzna znajduje pomoc w tajnym klubie, w którym zasiadają najwięksi samce alfa z Nashville. I to nie jest byle jaki klub. Klub książki! Mężczyźni biorą na czytelniczy tapet najpopularniejsze romanse i przy ich pomocy próbują uratować małżeństwo Gavina.
Czy mężczyzna odzyska zaufanie żony, zanim jego związek całkowicie się rozpadnie? Czy książki pomogą mu uratować małżeństwo?


"Bromance. Klub książki" Lyssa Kay Adams to historia niezwykle ciepła, zabawna, a przy tym pełna seksualnego napięcie między bohaterami.

Pomysł na fabułę jest dla mnie niezwykle świeży i intrygujący. Bohaterem jest Gavin, gwiazda baseballu, którego małżeństwo z Theą wisi na włosku. Na pomoc ruszają mi dzielni przyjaciele z boiska, którzy podsuwają mu pomysł wstąpienia do swoistego klubu książki. Uczestnicy tego klubu to sami mężczyźni, którzy, czytając romanse, szukają w nich natchnienia i podpowiedzi jak rozmawiać i uwodzić kobiety. Można sobie tylko wyobrażać ile ciekawych sytuacji może z tego wynikać :hihi:

Tak, jak wspomniałam, książka jest lekka i ciepła, w sam raz na jeszcze dość długi zimowo-wiosenny wieczór. Mamy tu fajnych bohaterów, którym kibicujemy, a obok nich ciekawą plejadę przyjaciół. Niesamowicie irytowała mnie natomiast siostra Thei, Liv, której działania wynikały chyba tylko i wyłącznie z zazdrości, ale były opakowane we wzruszające słowa siostrzanej miłości i troski.
Fajne było również to, że bohaterowie juz są małżeństwem, ale pomimo 3-letniego stażu Gavin musi na nowo zdobyć zaufanie i miłość żony, a ona sama musi przepracować problemy z dzieciństwa.

Polecam Wam bardzo tę historię. Myślę, że to świetny poprawiacz humoru, dlatego ode mnie dostaje 8/10 i mam nadzieję, że wydawnictwo pociągnie dalej tę serię :-D


Napisałaś, że irytowała cię siostra Thei, a mnie ona sama irytuje. Szkoda mi Gavina, który się stara i chce wrócić, tylko do czego? Do wiecznego udawanie szczęścia i orgazmów? Przecież Theia całe małżeństwo kłamała i zamiast powiedzieć co jej leży na sercu, to milczała. Co ona myślała, że mąż będzie czytał jej w myślach? Jestem jakoś w połowie i mam nadzieję, że facet nie zacznie się płaszczyć bo nie zdzierżę. Chce rozwodu, to krzyżyk jej na drogę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 kwietnia 2021, o 07:14

Masz rację, też kibicowałam Gavinowi, kobita za bardzo odwalała męczennice.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 15 kwietnia 2021, o 08:49

kejti napisał(a):Wydawało mi się, że ktoś pisał o Kontrakt Jacksona Geissinger ale nie mogę nic znaleźć. Książka jest przecudowna!! To co najlepsze, czyli kto sie czubi, ten się lubi a także slow burn. Zdecydowanie zostaje moim numerem dwa zaraz po Rock Hard Nalini Singh. :bigeyes:
zgadzam się, cudna jest :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 15 kwietnia 2021, o 20:12

ja już zacieram rączki na kolejną która będzie w lipcu evil1

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 16 kwietnia 2021, o 06:40

Muszę to przeczytać jak tak chwalicie
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 1 maja 2021, o 10:59

Jego asystetnka A.E. Murphy
Obrazek

Ufff przeczytałam. Mam strasznie mieszane uczucia. Sam styl autorki jest naprawdę fajny, dobrze mi się czytało, pośmiałam się ale główny wątek już mnie bardzo zniechęcił, zniesmaczył, a nawet serducho mnie bolało dla tej sytuacji. O dziwo rozumiem ich.
UWAGA, SPORY SPOJLER
Spoiler:

Na początku były wspomniane problemy w firmie, że gdzieś zniknęła część pieniędzy. Autorka chyba o tym zapomniała bo nagle ten wątek zniknął.
Spoiler:


Nie potrafię ocenić tej książki i chyba na tym poprzestanę. Z chęcią przeczytam coś tej autorki i to bardzo ale temu wątkowi stanowczo mówię NIE.

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 2 maja 2021, o 04:18

Ja niestety utknełam w połowie. Początek był super i nie mogłam się oderwać a później zaczeły się te akcje i niestety odłożyłam i nie zamierzam kończyć. Ten motyw jest dla mnie nie do strawienia tym bardziej że
Spoiler:
. Mimo tego że autorka ma fajny styl pisania który bardzo przypadł mi do gustu i chętnie coś jej przeczytam gdy u nas wydadzą to ta książka jest dla mnie na nie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 2 maja 2021, o 10:40

widzisz to mamy podobnie. Ja skończyłam tylko dlatego aby poczuć się lepiej końcówką HEA a to praktycznie ostatnie pare procent książki :bezradny:
także czekam na coś innego, chociaż tak patrzę na Goodreads to tytuły mnie straszą :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 5 maja 2021, o 00:37

Antenka napisał(a):Ja niestety utknełam w połowie. Początek był super i nie mogłam się oderwać a później zaczeły się te akcje i niestety odłożyłam i nie zamierzam kończyć. Ten motyw jest dla mnie nie do strawienia tym bardziej że
Spoiler:
. Mimo tego że autorka ma fajny styl pisania który bardzo przypadł mi do gustu i chętnie coś jej przeczytam gdy u nas wydadzą to ta książka jest dla mnie na nie.

Ja po przeczytaniu blurba myślałam, że ludzie się na ten tytuł raczej nie rzucą, a na pewno ja nie zamierzałam. Teraz, gdzie nie spojrzę, widzę praktycznie same hymny pochwalne :heh:
Co za ulga, że są jeszcze osoby, które myślą podobnie do mnie :evillaugh:
Mnie takie motywy oburzają i serio nie wiem, jak mam się zachować, widząc tańce godowe wokół tej książki. Zresztą nie czytałam jej, więc zostawiam najczęściej swoją postawę dla siebie. Pozaglądałam w Wasze spoilery i jeszcze bardziej się utwierdziłam, aby jej nigdy nie czytać :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 maja 2021, o 20:42

nie ma co, dla nas romansoholiczek taki temat nie jest zbyt lubiany ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 maja 2021, o 17:22

Szczególnie źle poprowadzony, a tu zdecydowanie czegoś istotnego zabrakło.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 9 maja 2021, o 23:15

a tutaj się nie zgodzę, bo dla mnie był dobrze przeprowadzony bo ich rozumiałam ale to nie znaczy że lubię czytać o takim czymś :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 maja 2021, o 23:16

Dla mnie to też było dobrze ujęte. :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości