szukam książki ktora czytałam w latach 90tych
Gruba chyba wieksza od A5
Okładka chyba z rycerzem na koniu i jakiez żółto pomarańczowe brzegi
Zaczyna się przybyciem rycerza, który ma zarządzać zamkiem, w którym mieszka ona prawowita dziedziczka intrygą zepchnieta do roli służącej. Ona kąpie się w leśnym źródełku i on to widzi albo odwrotnie i scen baaaardzo namiętnych nie brakuje juz do końca książki.
Za pomoc będę bardzo, bardzo wdzięczna