Liberty napisał(a):Obejrzałam Cień i kość i wizualnie jest super, aktorzy dobrze dobrani, Ben Barnes wiadomo ale jakoś szczególnie mnie nie wciągnęło. Albo jestem za stara albo czegoś zabrało w tej historii. Z drugiej strony Ferajna podobała mi się bardziej.
emily temple napisał(a):ja sobie zaczełam An Incurable Case of Love jakie to fluffy pocieszne zabawne
emily temple napisał(a):I ciągle nie mogę się zabrać za #remolove futsuu no koi wa jado(wokoło mówię że dobre)
Nocny Anioł napisał(a):Ja się na początku nie połapałam że kapelusznik to Sebastiana Stana, chłop mnie uświadomił, u mnie to było o popatrz jakie ciacho.
Idąc tropem płakania po przystojniakach to po zniknięciu Jamie Dornan(jego rozpoznałam) też pewnie płakały. Moim ulubieńcem jest pirat,kocham miłością wielką
Nocny Anioł napisał(a):Ja kocham pirata, za to moja chłopa jak widzi królową to mruczy i nie może wyjść z podziwu jak kobita jest charakteryzowana(podziwiamy jej stroje),
Nocny Anioł napisał(a):ostatnio oglądałam kilka wywiadów z nimi i uderzyło mnie że Colin O'Donoghue jest raczej skromnym człowiekiem. Za każdym razem gdy się wypowiadał miał minę w stylu "dobra jestem ładny, ale bez przesady".
kejti napisał(a):obejrzałam w końcu Wiedźmina, czytałam tylko opowiadania więc nie jestem w stanie powiedzieć jak bardzo to odbiega od książek.
Trzy rzeczy które mi się nie podobałySpoiler:
Co mi się podobało? Potwory, oczy Geralta, muzyka, akcje jak już w końcu jakieś się pojawiły.
Oceniłam na 6/10
Teraz się zbieram do drugiego sezonu Virgin River bo nie wiedziałam że to już jest (na podstawie książek)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości