przez Kawka » 13 marca 2021, o 21:05
Dorotko - myślę, że żaden. Przynajmniej na obecną chwilę. Eurowizyjne kraje dzielą się w zasadzie na trzy grupy: ulubieńcy tłumów, kraje, które mają odpowiednich sąsiadów, na których zawsze mogą liczyć i reszta, która musi mieć naprawdę świetną piosenkę i wykonanie, żeby mieć dobre miejsce. Polska jest właśnie w tej trzeciej grupie. Niby mamy "diasporę" ale w praktyce wcale nie tak łatwo sprawić, żeby Polacy za granicą głosowali na polskiego reprezentanta. Na drugim końcu skali jest np. Szwecja, która obojętnie co pośle, zawsze wejdzie do finału i zrobi dobry wynik (inna sprawa, że oni poniżej pewnego poziomu nie schodzą).
Edit - po zastanowieniu stwierdzam, że coś w rodzaju Męskie Granie "Początek" mogłoby wygrać. Ta piosenka to absolutny hit, wszystko w niej gra - wokal, wykonanie, aranż, melodia. Idealny hit do słuchania, śpiewania i zapamiętania.
http://www.radiocentrum.pl"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".