Anne Rice

przez **angelika0909** » 23 marca 2017, o 13:19

Właśnie w tym zaczęłam czytać pierwszą wspomnianego cyklu pt. Godzina czarownic. Do lektury zachęciły mnie opinie i polecenie znajomej. Tylko że książka wydaje mi się strasznie nudna! Póki co nie ma w niej żadnych czarownic ani tajemnic tylko rozwleczone opisy jakiś niepowiązanych postaci. Warto czytać dalej? Książka nabierze tempa i charakteru? :witch:

przez **Księżycowa Kawa** » 23 marca 2017, o 18:12

Rice pisze dość specyficznie, co nie każdemu odpowiada :wink:

Owszem, później się to rozkręci, może nawet za bardzo, bo w końcu to parę tomów.

przez **Shinedown** » 26 lutego 2021, o 23:52

Dzięki mojej siostrze poznałam książki Rice. Jej kreacja wampirów jest ciekawa i zupełnie inna to co później zobaczyliśmy w paranormalach. Najbardziej podobała mi się "Królowa Potępionych". Zaś "Lasher"... O zgrozo! To była dziwna, obrzydliwa i obleśna książka. Nigdy czegoś tak pokręconego i dziwnego nie czytałam. Było to kilka lat temu, ale jak sobie tylko przypomnę to mnie skręca.

Nowe książki Rice są słabe. Jakby to nie ona pisała. Może jakieś wypalenie zawodowe?

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2021, o 01:48

Zdaje się, że to efekt oświecenia, jakiego zaznała :zalamka:

Miałam do nich zajrzeć, ale jakoś mi się nie śpieszy.

przez **Fringilla** » 1 marca 2021, o 01:55

Przeszła dosyć burzliwą drogą - od religijnego mega zaangażowania po ostra krytykę swego kościołu (ze względu na syna), więc...

PS Ja się raczej czepiam jej słynnych wojen z fandomem :lol:

Znaczy: mam jej trochę za złe to, że przez nią powstał Zmierzch :rotfl:

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2021, o 02:00

No tak, a to było dopiero początek…

przez **Shinedown** » 4 marca 2021, o 19:30

Tak, coś tam było z jej religią. Nie będę oceniała jej życia prywatnego, bo guzik mnie ono interesuje

Ale jej książki. Pierwsze były naprawdę dobre i ciekawe. Tak, to dzięki niej powstało później tyle paranormali. Szkoda, że głównie to Zmierzch i Pamiętniki Wampirów tak zabłysnęły, choć z całej tej puli były to chyba najgorsze serie.

Widać po jej książkach, że czasem chodził jej po głowie dziwny pomysł i nie było nikogo kto by jej powiedział, że to dziwne i głupie. To co później zrobiła z Lestata. Aż żal było patrzeć. Choć przyznaje, że moim ulubieńcem nie był.

przez **Fringilla** » 12 grudnia 2021, o 22:03

Anne Rice zmarła 11 grudnia 2021 roku.
Miała 80 lat.

Źródła

przez **Liberty** » 13 grudnia 2021, o 21:45

Trochę szok, prawda? Wydawała się...wieczna. RIP Anne. Oby w końcu poznała odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.

przez **Fringilla** » 13 grudnia 2021, o 21:51

Przy okazji dokonuje się różnych porównań - choćby z J.K.Rowling i relacji z fanami.
Rice potrafiła ewoluować... Na dłuższą metę pewnie stanowiła ciekawszą osobowość pisarską niż Rowling.

Przyznam, że po śmierci Le Guin jestem przygotowana na każde odejście autorskie w kolejnych pokoleniach (jeśli chodzi o pewien wiek oczywiście).

przez **Księżycowa Kawa** » 14 grudnia 2021, o 12:07

Tego się spodziewałam. Z drugiej strony nie zwróciłam uwagi na jej wiek. Mam wrażenie, że pozostawiła po sobie niedokończone cykle.

przez **Liberty** » 16 grudnia 2021, o 21:48

Fringilla napisał(a):Przy okazji dokonuje się różnych porównań - choćby z J.K.Rowling i relacji z fanami.
Rice potrafiła ewoluować... Na dłuższą metę pewnie stanowiła ciekawszą osobowość pisarską niż Rowling.

Oj tak, zgadzam się. Umiała przyznać się do błędu a nawet do lęków. Czytałam kilka nieprzychylnych wypowiedzi czarnoskórych czytelniczek, które zarzucają jej rasizm i romantyzowanie niewolnictwa ale mam wątpliwości. Ale to śliski temat i chyba jako biała kobita nie powinnam się wypowiadać na temat zasadności oskarżeń o rasizm.
Rowling :zalamka:

przez **Fringilla** » 16 grudnia 2021, o 21:55

Księżycowa Kawa napisał(a):Mam wrażenie, że pozostawiła po sobie niedokończone cykle.

Hm... mam wrażenie wręcz, że coś jakiś czas temu było zapowiadane, też ze względu na perspektywę ekranizacji...

***
No więc Rice należała do grupy autorek - autorek, a nie produktów marketingowych, więc bywało barwnie, kalecząco i dynamicznie.
Dzięki takim postaciom też się dyskusja toczy, a kwestie są rozgryzane przez kolejne pokolenia, więc jestem na tak.
Wolałam zawsze ją na dłuższą metę niż takiego Carda.
Czy J.K. "jak wziąć rozwód z fanami" Rowling...

przez **Liberty** » 19 grudnia 2021, o 15:12

Księżycowa Kawa napisał(a):Tego się spodziewałam. Z drugiej strony nie zwróciłam uwagi na jej wiek. Mam wrażenie, że pozostawiła po sobie niedokończone cykle.

Cykl o Śpiącej Królewnie skończyła

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2021, o 22:08

Czytałaś? Kiedyś zaczęłam, ale nie było okazji skończyć.

przez **Liberty** » 26 grudnia 2021, o 20:49

Tak. Poniekąd to klasyka lol.

przez **Fringilla** » 26 grudnia 2021, o 21:42

Po dekadach... no... mam wrażenie, że w polskiej przestrzeni będzie trudno coś lepszego w tym gatunku koncepcyjnie i językowo znaleźć :lol:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 grudnia 2021, o 12:39

Trudno z tym się nie zgodzić, biorąc pod uwagę, w jakim kierunku to wszystko idzie.

przez **Fringilla** » 29 grudnia 2021, o 15:31

Hm, swoja drogą coraz bardziej widać, że Rice była jedną z twórczyń faktycznie kształtującą pokaźny wycinek nawet nie popkultury co kultury globalnie

Znaczy: wiadomo było, ale jednak z okazji śmierci podsumowania robione pokazują olbrzymi zakres wpływu i działania w przestrzeni fantastyczności i romansowości... Nigdy nie zostanie jej zapomniany wynalazek aka popularyzację genderfluidowych biseksualnych wampirów

A dla fanfikowego świata pewnie kiedyś będzie świętą (ze szkoły Pawła z Tarsu :hyhy:

PS no ofiary jej wojen liczne były, nie da się zaprzeczyć...

przez **Fringilla** » 6 października 2022, o 00:08

Rany, jaka dobra jest najnowsza ekranizacja Wywiad z wampirem...

Aż nabrałam ochoty na powtórkę po tylu latach.

Anne Rice

Książki z cyklu "Dzieje czarownic z rodu Mayfair"

Kto przegląda forum