Teraz jest 26 listopada 2024, o 09:20

Świąteczne smakołyki

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 kwietnia 2020, o 20:08

A ja miałam pizzę (o dziwo, kupowaną) i wino :mrgreen:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 28 listopada 2020, o 22:42

na święta nastawiłam nalewkę mandarynkową,tak mi się kojarzy swiątecznie i malibu domowe chyba też zrobię,bo lubimy z córką...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 listopada 2020, o 22:58

A jak się robi malibu domowe?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 listopada 2020, o 14:46

Białą czekoladę rozpuścić(100 g) ,ostudzić,dodać mleko skondensowane słodzone(1 puszkę),2 łyżki cukru pudru,3 łyzki wiórek kokosowych i 250 ml wódki.Wymieszać,odstawić do lodówki na 2-3 dni.po tym czasie przecedzić i gotowe.Przechowyć w lodówce
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 listopada 2020, o 18:29

Dzięki :smile: Brzmi strasznie słodko. Ale może zaryzykować hmmm
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 listopada 2020, o 00:06

Zagniotłam dzisiaj ciasto na pierniczki i wrzuciłam do lodówki niech nabiera mocy. A wczoraj upiekłam krajankę marcepanowo-piernikową i już ją pokroiłam na zgrabne kwadraciki i zapuszkowałam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 listopada 2020, o 01:25

Dorotko, a czy krajankę robisz z powidłami czy sam marcepan?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 listopada 2020, o 11:25

Daję i masę marcepanową i powidła śliwkowe. A po upieczeniu lukruję. Ta krajanka jest mega słodka, ale podoba mi się w niej to, że można ją zrobić miesiąc przed świętami, włożyć do puszki i zostawić w niej do świąt. No i jest jeszcze jeden plus - jest ekonomiczna, bo wystarczy naprawdę niewielka jej ilość, żeby się zasłodzić. :hyhy: A naprawdę bardzo prosto się ją robi, a tak obłędnie pachniała, że jej zapach rozszedł się po całej klatce schodowej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 listopada 2020, o 16:27

Mam osobę w rodzinie, która nie lubi powideł do piernika, więc się zastanawiam, czy z samym marcepanem by wyszło ^_^
PS Szukam rzeczy do wrzucenia do paczki do wysłania z tydzień przed Świętami.

Zdradzisz, jaki jest Twój przepis?
chyba już się dzieliłaś, ale nie mogę znaleźć :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 listopada 2020, o 18:39

Fri - spokojnie możesz pominąć powidła. A tu masz przepis:

Krajanka piernikowo-marcepanowa z przepisu Bajaderki.

Dla wielbicieli marcepanu, rozpływające się w ustach kwadraciki piernikowe - to ciasto powinno poleżeć kilka tygodni po upieczeniu aby nabrało właściwego aromatu.

Ciasto:
3 1/3 szklanki mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka kardamonu
1 łyżeczka imbiru
po 1/2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatałowej i zmielonych goździków
po 1/4 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu i zmielonego ziela angielskiego
szczypta soli
1/2 szklanki miodu
1 szklanka cukru
1/2 kostki masła
1 jajko
drobno posiekane orzechy, skorka pomarańczowa

225g pasty migdałowej
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
1/3 szklanki mąki
1 łyżka mleka
po 1 łyżce soku pomarańczowego i cytrynowego
1 łyżeczka olejku migdałowego
Lub gotowa masa marcepanowa z Lidla.

powidła śliwkowe

Likier koniakowy:
1 szklanka cukru pudru
3 łyżki koniaku

Marcepan:
Pastę migdałową rozetrzeć z cukrem, dodać pozostałe składniki i dobrze wymieszać.

- Mąkę przesiać z proszkiem, sodą i solą, dodać posiekane orzechy i skórkę.
- Miód, cukier i masło rozgrzać dość mocno (ale nie zagotować) w dużym rondlu, dodać przyprawy korzenne, wymieszać.
- Dodawać stopniowo mąkę ciągle mieszając aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek rondla.
- Zdjąć z palnika i lekko przestudzić, dodać jajko i wymieszać.
- Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 stopni C
- Przełożyć ciasto na stolnicę i lekko wyrobić podsypując mąką w razie konieczności.
- Jeszcze cieple podzielić na dwie części - każdą rozwałkować na prostokąt wielkości 33 x 20 cm,
- przenieść jeden placek na płaską blachę wyłożoną pergaminem zostawiając 1 cm margines rozsmarować na cieście masę marcepanową (można posypać rodzynkami jeżeli ktoś lubi), na marcepanie rozprowadzić równą warstwą powidła. Przykryć drugą częścią ciasta, dobrze zlepić brzegi i piec około 25-30 minut.
- Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić i jeszcze cieple polukrować.
- Zostawić odkryte na cala noc. Pokroić na małe kwadraciki, przechowywać w szczelnej puszce w warstwach przełożonych pergaminem.


Lukier:
Utrzeć cukier z koniakiem na jednolitą masę. Zamiast lukru koniakowego można użyć dowolnego, ulubionego lukru.


Pasta migdałowa:
1 1/2 szklanki migdałów bez skorki 1 1/2 szklanki cukru pudru 1 białko 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego szczypta soli. Zmielić migdały partiami w malakserze, wymieszać z cukrem pudrem i resztą składników i wyrobić na gładką, twardawa masę. Schłodzić dobrze w lodówce, masa musi być zimna przed kolejna obróbką. Niewykorzystane resztki świetnie przechowują się w zamrażalniku.

Ja użyłam gotowej masy marcepanowej z Lidla. O takiej: https://3.bp.blogspot.com/-eq8QqSHEXZQ/ ... 2BLidl.jpg
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 listopada 2020, o 20:30

Dzięki!
Spróbuję wobec tego z samym marcepanem ale bez lukru, skoro nie będzie kwaskawych powideł przełamujących smak ^_^

Piernik prawie jak w przepisie na długodojrzewający, też się chłodzi aktualnie ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 listopada 2020, o 22:44

Na taką ilość ciasta, jaka jest w przepisie, kup w Lidlu 4 opakowania gotowej masy marcepanowej. Łatwo się ją rozwałkowuje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 grudnia 2020, o 01:00

Dzięki, ale akurat masę zrobię, bo mam zapas migdałów olbrzymi, a że sama jestem lekko uczulona, to się pozbędę (no dobra, to też wpłynęło na wybór krajanki :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 1 grudnia 2020, o 10:50

Ooo, to tym bardziej będzie pysznie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 grudnia 2020, o 19:56

Mam długa listę błędów roku 2020, ale organizowanie słodyczy na Święta może się u mnie skończyć źle pod względem zdrowotnym.
Nie dość, że w ramach organizowania puszki na ciasto pozbyłam się zawartości w stylu dudkowym. Znaczy: nabyłam puszkę z pierniczkami i musiałam ją szybko opróżnić.
(nieprzeznaczony dla osób poniżej 18 roku życia)
Spoiler:

to popełniłam recydywę i puszkę testową z krajanką (sporzadzoną, aby kontrolować proces zmiękczania) już opróżniłam.
Wstyd mi.
Najgorsze, że część właściwą wysyłam dopiero w poniedziałek.
Nie wiem, gdzie ją ukryć.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 9 grudnia 2020, o 22:08

Rozumiem cię, Firi, bo ja dziś cały wykrawałam i piekłam pierniczki, no i oczywiście trochę ich sobie podjadłam. Mam ich teraz dwa wielkie pudła. Jeszcze je muszę polukrować, ale to już może innym razem. Za rok chyba pokuszę się na pierniczki nadziewane.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 grudnia 2020, o 11:54

Oj tam wstyd, widać była ku temu wyższa potrzeba :-D

U mnie na razie nastawione ciasto na piernik. Zrobię jeszcze miodownik i to będzie tyle z ciast w tym roku ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 10 grudnia 2020, o 14:27

U nas po pierwszej partii pierniczków zostało już tylko wspomnienie :hihi: Chyba muszę na weekendzie upiec kolejne :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 grudnia 2020, o 20:02

Robisz taki wstęp do świąt? :hyhy:

u mnie jest zakaz ciastowy do Bożego Narodzenia. Żeby się potem rzucili.
Ale oczywiście zgody nie ma w narodzie.
Piernik - ojciec krzywi ryja, on chce babkę gotowaną.
Miodownik - nie znają, żaden się na razie nie krzywi.
Dziadek chce makowca. Chciałam zrobić japońskiego, bo wtedy wszyscy zjedzą, ale to bez ciasta, więc nie, bez ciasta nie może być. Ale miały być dwa, więc makowiec będzie minimalny.
Tylko mój B. bezproblemowy. Temu to jakiekolwiek ciasto dać i jest dobrze.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 10 grudnia 2020, o 22:35

U mnie dzisiaj było lukrowanie pierniczków, początkowo bawiłam się w robienie wzorków, a potem, kiedy już zaczęły mnie boleć plecy od długiego pochylania się, złapałam za pędzelek i robiłam różne takie mazie i też wyszło fajnie. I nawet cienki, złoty sznureczek w pasmanterii do nich kupiłam, żeby zrobić z nich ozdoby na choinkę.
A tak poza tym, to pierwsza partia pierniczków i krajanki marcepanowo-piernikowej została dzisiaj zapakowana w pudło i jutro pójdzie w świat, a konkretnie pojedzie do Walii.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4787
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 11 grudnia 2020, o 07:52

•Sol• napisał(a):Robisz taki wstęp do świąt? :hyhy:


Trzeba spróbować, czy dobrze wyszły, żeby nikogo nie zatruć potem :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 grudnia 2020, o 23:33

Pierniki zrobione Obrazek

Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 grudnia 2020, o 23:27

Śliczne i jak fachowo polukrowane. :mrgreen: U mnie bigos już trzeci dzień się podgrzewa i przegryza, pierogi z kapustą i grzybami zrobione i zamrożone, paszteciki z kapustą i grzybami też już upieczone, a jutro będę piekła makowce i może od razu keksy też. Zastanawiam się jeszcze w jaki sposób wykorzystać białka, które mi zostaną i może zrobię ciasto kruche z makiem i marcepanem. :mysli:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 grudnia 2020, o 00:29

Ciebie, Lucy, z lukrownicą chyba się trzeba bać :lol:
Bardzo fachowo biały ten lukier - jaki smak?

A z białek nugat :P

Ja dziś testowałam ciasto bozonarodzeniowe (karmione od miesiąca miodem :hyhy:
i chyba się rozpędziłam ilościowo :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13120
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 21 grudnia 2020, o 01:11

Jeśli się da zamrozić, to fru go do lodówki - będziesz miała na potem. :mrgreen: Ja tak mam z makowcami - zawsze wychodzi mi 6 albo 7. :hihi:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości