przez Janka » 27 listopada 2020, o 20:47
Oba rodzaje przepiękne.
Bardzo mi się podobają świąteczne ozdoby w kolorze czerwonym, ale dla nas nigdy takich nie miałam. Tylko podziwiam zawsze na zdjęciach i w reklamach.
W latach, gdy jeździliśmy na Święta do moich rodziców, jeszcze gdy mieszkali w swoim przedostatnim domu, zawsze wyszukiwałam w sklepach najładniejsze rzeczy czerwone i czerwono-białe i zabierałam ze sobą, bo u nich wtedy takie właśnie idealnie pasowały.
Dziś dokupiłam różowy drucik ozdobiony błyszczącymi gwiazdkami i jakimiś farfoclami. Nie mam pojęcia, do czego mogę go wykorzystać, ale mam taką już wieloletnią tradycję, że kupuję tego typu druciki w każdym kolorze, w jakim kupuję bombki. Różowy było bardzo trudno znaleźć, ale się w końcu udało.
Gdy się wprowadziłam do mojego F., to on miał w pudle z bombkami taki sam ozdobny drucik w kolorze srebrnym. Pytałam się go, do czego mu to potrzebne, ale sam nie wiedział. Później dokupiłam złoty do złotych bombek, a jeszcze później doszły mi bladoniebieski i turkusowy. Teraz zgodnie z tradycją dokupiłam różowy. Kupka drucików mi w ten sposób regularnie rośnie, a nadal nie wiem, do czego można by było je wykorzystać. No ale nieważne, bo ważne jest tylko, że tradycja nadal zostanie podtrzymana.