Patricia Briggs

przez **•Sol•** » 21 października 2020, o 15:13

Czytam właśnie 7 tom, jestem po połowie i to jest sztos!
Mam wrażenie, że właśnie schemat przełamany, wreszcie nie ma przepychanek miłosnych, na które, prawdę mówiąc, jak dla mnie nie ma już miejsca od 5 tomu. A w 5 były i mocno mnie męczyły.

6 była świetna, drobny zastój po wyjeździe Mercy i Adama, ale szybko minął i było tylko lepiej :lovju:

A 7 to nieustanna jazda na pełnej...

przez **LiaMort** » 22 października 2020, o 16:43

Eh... mam ochotę powtarzać to bez końca.xD

to zue..xD :ermm:

przez **•Sol•** » 22 października 2020, o 16:50

ile razy już czytałaś? :hyhy:

U mnie każda część 1 raz, ale pierwszy tom w 2009 roku, więc...

Chyba nawet powinnam sprawdzić, jak odbiorę po latach :-D

przez **LiaMort** » 22 października 2020, o 17:03

Hm... z 3 bądź 4..xD jedyna seria która czytana któryś raz z rzędu się nie nudzi.

A Alfe i Omege czytałaś Sol?

przez **•Sol•** » 22 października 2020, o 17:27

To ja to mam z Kate

Jeszcze nie, choć mam 1 tom na półce

Dopiero oswajam się z Mercy, moja przygoda z nią jest mocno wyboista

pierwsze trzy to była orka na ugorze, 4 była mocno fajna, 5 tom mi się niemal nie podobał. 6 dała radę i to z przytupem, a 7 pozamiatała. Oby dalej było lepiej

przez **LiaMort** » 22 października 2020, o 21:55

Z Kate stanęłam przy 6 części stanęłam no i jakoś nie mam ochoty wracać.

Pytam bo może by ci bardziej podeszła niż Mercy.

Ja się zakochałam od pierwszego czytania więc wiesz. A jak doszedł mój kochany wmpirek to już w ogóle.
Mam nadzieję, że im dalej to dla Ciebie będzie lepiej.

Ja to kocham miłością wielką.

przez **kejti** » 22 października 2020, o 22:25

•Sol• napisał(a):Czytam właśnie 7 tom, jestem po połowie i to jest sztos!
Mam wrażenie, że właśnie schemat przełamany, wreszcie nie ma przepychanek miłosnych, na które, prawdę mówiąc, jak dla mnie nie ma już miejsca od 5 tomu. A w 5 były i mocno mnie męczyły.

6 była świetna, drobny zastój po wyjeździe Mercy i Adama, ale szybko minął i było tylko lepiej
A 7 to nieustanna jazda na pełnej...

serio? mnie tak 6 wynudziła i jakoś tak się zbieram aby sięgnąć dalej :niepewny:

a co do Kate to też gdzieś ugrzęzłam :zalamka:

Aniołki Nalini to samo :zalamka:

muszę w tym roku chociaż jedną z tych trzech podziubać

przez **•Sol•** » 26 października 2020, o 13:48

6 dla mnie była super

A 7 naprawdę wymiata, warto.

Teraz jestem na 8 i mam ochotę eksżonę Adama zamordować. Rety, co za babsko! :furious:

przez **kejti** » 26 października 2020, o 19:36

a no słyszałam że ma być i to mnie też zniechęciło, aczkolwiek spojlerów nie chcę jak coś

jak mi przejdzie ochotą na współczesne to biorę się za te trzy serie wspomniane wyżej

przez **•Sol•** » 26 października 2020, o 22:26

W sumie o tym mowa już w opisie, więc to żaden spoiler

Mnie koleżanka troszkę powiedziała, ale i tak się wkurzam. Ja na Adama jestem cięta, a tu takie rzeczy. Już go zaczynałam lubić :ermm:

Ale mimo tego, te książki są po prostu dobre. Irytuję się, ale czyta mi się genialnie

przez **kejti** » 27 października 2020, o 19:59

czyli z tego co piszesz zapewne wydziwia i nie wie którą wybrać - nie lubię tego

Ósemka, to ta w Pradze? Jakoś to mi się zlewa...

przez **•Sol•** » 28 października 2020, o 12:37

kejti napisał(a):czyli z tego co piszesz zapewne wydziwia i nie wie którą wybrać - nie lubię tego

nieeee, to zupełnie nie tak. Ex miesza, bo poprosiła o ochronę.

Nie, 8 to ta co pojawia się Gary - drugi kojot i Guayota. Christy się sprowadza i irytuje wszystkich.

możliwe, że czytałam, bo brzmi znajomo: to znaczy kojoty...

przez **kejti** » 28 października 2020, o 21:43

•Sol• napisał(a):
kejti napisał(a):czyli z tego co piszesz zapewne wydziwia i nie wie którą wybrać - nie lubię tego

nieeee, to zupełnie nie tak. Ex miesza, bo poprosiła o ochronę.

Nie, 8 to ta co pojawia się Gary - drugi kojot i Guayota. Christy się sprowadza i irytuje wszystkich.

uspokoiłaś mnie

Zaczynam już kojarzyć, co i jak. Praga była później.

przez **szuwarek** » 30 października 2020, o 08:48

kejti napisał(a):
•Sol• napisał(a):
kejti napisał(a):czyli z tego co piszesz zapewne wydziwia i nie wie którą wybrać - nie lubię tego

nieeee, to zupełnie nie tak. Ex miesza, bo poprosiła o ochronę.

Nie, 8 to ta co pojawia się Gary - drugi kojot i Guayota. Christy się sprowadza i irytuje wszystkich.

uspokoiłaś mnie

Adam robi za idiote co nie widzi co sie dzieje.... wrrr

przez **•Sol•** » 30 października 2020, o 17:40

Adam tak, nie popisał się.
Właściwie to Christy wcale nie oberwała za swoje zachowanie, tak się jakoś to rozmyło :ermm:

Ale liczę, że się już więcej nie pokaże :shit:

Ale tom był ogólnie boski. Rety. Gary wymiata :lovju:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 lutego 2021, o 21:33

W promocji:

przez **Nocny Anioł** » 6 lutego 2021, o 20:52

Nie czytałam warto?, powiedz mi przeczytałaś całą serię?.

przez **LiaMort** » 6 lutego 2021, o 21:07

To jest o drugim synu Brana, Charlsie.

I jakby powiedzieć wydarzenia się przeplatają między dwiema seriami.

Przeczytałam 4 części i lubię to na równi z Mercy.

Chociaż tutaj bohaterka jest trochę pokrzywdzona przez los.

przez **Nocny Anioł** » 8 lutego 2021, o 11:24

A Mercy ile części przeczytałaś?

przez **LiaMort** » 8 lutego 2021, o 16:31

Wszystkie jedenaście. ;P

przez **Nocny Anioł** » 9 lutego 2021, o 08:11

I jak ?, trzyma poziom, ja powiem że wsiąknęłam i żałuje że wcześniej tego nie czytałam.

przez **LiaMort** » 9 lutego 2021, o 10:22

Są tacy co twierdzą że im dalej tym lepiej.

Ja uważam że wszystkie są dobre.

A powtarzałam już kilka razy.

Szczerze, wolę Mercy niż Kate.

Patricia Briggs

Kto przegląda forum