Teraz jest 22 listopada 2024, o 18:48

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 sierpnia 2020, o 11:36

Wygląda super.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 29 sierpnia 2020, o 12:03

Karina32 napisał(a):Ale super, Lucy :bigeyes:


Na allegro jest tego pełno i muszę powiedzieć, że dobrze się sprawdza.
https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-pow ... 8743358821
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 sierpnia 2020, o 12:11

Aż mi się żal zrobiło, że nie potrzebuję nawilżaczy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 31 sierpnia 2020, o 07:31

Lucy napisał(a):
Karina32 napisał(a):Ale super, Lucy :bigeyes:


Na allegro jest tego pełno i muszę powiedzieć, że dobrze się sprawdza.
https://allegro.pl/oferta/nawilzacz-pow ... 8743358821


Dziękuję, Lucy. Chyba się skuszę na jakiś :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 września 2020, o 13:07

Kilka miesięcy temu oglądałam filmik youtuberki z zakupami do nowego mieszkania i aż jęczałam z zazdrości, bo ona sobie kupiła prześlicznie zdobione talerze. Każdy był w inny wzór, ale najczęściej we flamingi. W następnym filmiku powiedziała, że dostała bardzo dużo komentarzy, w których zarzucano jej, że talerzy tak się nie kupuje, bo powinny być jednakowe i do kompletu. Musiała tłumaczyć, że mieszka sama, nie urządza przyjęć i nie potrzebuje pełnych serwisów. Dzięki temu otrzymałam nowe spojrzenie na ten temat i stwierdziłam, że ja też nie potrzebuję. Zamiast jej zazdrościć i się martwić, że nie mogę mieć każdego talerza innego, odkryłam, że przecież mogę je mieć. Kubki też mam każdy inny, to czemu nie talerze.
Nasz pierwszy serwis wyrzuciliśmy w trakcie remontu kuchni, ale jest jeszcze drugi, bardzo elegancki, biało-złoty, więc jeśli nagle zachce nam się wyprawić przyjęcie, bez problemu mamy na czym. Używaliśmy go bardzo rzadko, tylko na większe przyjęcia i w Święta, więc serwis wygląda prawie jak nowy. I jest jeszcze komplet po sześć talerzy codziennych.
Wystarczyło tylko przekonać mojego F. (albo przekupić), żeby się zgodził. Myślałam, że to nie będzie łatwe i że on też jest zafiksowany na serwisach jak ja, a on się od razu ucieszył i powiedział, że no pewnie, bo będę mieć dzięki temu trochę urozmaicenia dla oczków i zabawy.

No więc są. Wcale nie było łatwo je znaleźć. Nałaziliśmy się po wielu sklepach. Wszędzie były jakieś nudne, najczęściej tylko białe, lub biało-czarne.
Kupiłam osiem dużych płaskich i osiem małych płaskich. Głębokich do zupy nie kupiłam teraz żadnych, bo są jeszcze cztery kupione całkiem niedawno w Polsce, które miały nam tylko pomóc przejść przez remont, a bardzo je polubiliśmy i zostają.
Mam w planach dokupić jeszcze po cztery z każdego rodzaju, ale z tym nie ma pośpiechu, zostawiłam sobie otwartą furtkę na polskie sklepy. Szczególnie dużo obiecuję sobie po Home & You.
Używamy ich od lipca i jesteśmy bardzo zadowoleni. Ponieważ odkąd przestaliśmy grać w karty (bo doszliśmy do stu gier, a taki był plan, by wtedy skończyć), mieliśmy wolny stolik na balkonie, więc urządziliśmy tam teraz naszą jadalnię. Kolorowe talerze fantastycznie się wpisują w klimat.

Na pierwszym zdjęciu są małe, na drugim duże. Ósmego dużego brak na zdjęciu, ale on jest też rybny, bo takie kupiłam po dwa jednakowe.

Obrazek Obrazek

Kolorystycznie może jest słabo, ale to było najlepsze, co się dało znaleźć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 10 września 2020, o 13:43

Ładne są :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 10 września 2020, o 14:04

Bardzo ładne, szczególnie te ze zwierzęcymi motywami :-D
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 września 2020, o 14:43

Ślicznie dziękuję.

Dla mnie te zwierzęce są odrobinę gorsze ze względu na kolorystykę brązowo-zieloną, która normalnie mi nie leży. Ale w tym przypadku jest to wynagrodzone możliwością zabawy, że jak się coś grzecznie zje, to zobaczy się zwierzaczka.
Lubię, gdy używamy ich razem, bo my nie zawsze jadamy posiłki w tym samym czasie, ale jak już jemy razem, to fajnie jak mamy np. dżunglowy komplecik. Z tego powodu często się zdarza, że układam w szafie talerze w takiej kolejności, żeby mój F. sięgając dwa pierwsze z góry, wziął je oba.

Nie wiem, czy to widać dobrze na zdjęciach, ale talerze nie mają idealnie tej samej średnicy. Wszystkie są stosunkowo duże, dobre nawet do pizzy, ale dżunglowe są z nich najmniejsze.
Dziś na obiad będzie ryba, do której najlepsze będą największe talerze, a najlepiej rybne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 września 2020, o 23:41

Byłam wczoraj na dużym polowaniu na żołędzie. Udało mi się zdobyć ich bardzo dużo. Większości z nich bardzo dobrze trzymały się czapeczki.
Niestety dzisiaj wszystkie wyrzuciłam. Oprócz żołędzi miałam jeszcze takie śmieszne owocki przypominające z wyglądu małe kwiatki, a na nich coś dziwnego siedziało. Pomyślałam, że z tego mogą wykluć się jakieś larwy i całkiem zrezygnowałam z dekoracji jesiennej przyniesionej z lasu.
Może do dekoracji jesiennej kupię jakieś ozdoby z porcelany lub filcu. Natura w domu jednak mi się nie sprawdza.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 14 września 2020, o 11:47

Janko bardzo ładne te talerze :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 14 września 2020, o 12:35

Fajny pomysł. W taki sposób każdy w rodzinie mógłby mieć swój ulubiony talerz. W mojej rodzinie od ponad 60 lat jest komplet talerzy dla dziecka z krasnoludkami i już kilka pokoleń się na nim wychowało.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 września 2020, o 23:49

Też mam takie dziecięce talerzyki. Dwa są z misiami, a trzeci z choinką z bombkami. Niestety nie są z porcelany, a z porcelitu i trochę gorzej wyglądają niż reszta naszych naczyń. Talerzyk z choinką jest moim ulubieńcem i używam go często nawet latem.
kahahaha napisał(a):Janko bardzo ładne te talerze :-D

Ślicznie dziękuję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 września 2020, o 07:48

Słoneczko świetne te talerze, ja uratowałam życie szafce na buty, chce ktoś zobaczyć?.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 30 września 2020, o 08:50

Noooooo pewnie. Dawaj, Aniołku. Szkoda, że nie mieszkasz blisko mnie, bo chętnie zgłosiłabym się do ciebie na naukę renowacji starych mebelków. Bo jestem pełna podziwu dla tego, co z nimi robisz. :padam:
Marzy mi się kurs stolarski, ale taki łopatologioczny, kompletnie od podstaw, bo dla mnie to zdecydowanie nieznana kraina. Najchętniej w babskim granie, żeby nikt się ze mnie nie wyśmiewał, jak zobaczą, że nie odróżniam narzędzi. Niestety te co są, sporo kosztują [700zł za sobotnio-niedzielny kurs] i polegają jedynie na renowacji krzesła. :yeahrite:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 października 2020, o 00:22

To rzeczywiście drogi kurs.
Też zwykle wolę kursy, w których uczestniczą same panie. Pasuje mi wyłącznie babskie towarzystwo.
Nocny Anioł napisał(a):Słoneczko świetne te talerze, ja uratowałam życie szafce na buty, chce ktoś zobaczyć?.

Bardzo dziękuję i bardzo chętnie zobaczę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 października 2020, o 09:01

Dorotko ja bym ci chętnie wręczyła papier ścierny i z tobą pościerała, na kurs mnie nie stać, ale nawet gadałam ze szwagrem na ten temat i mówi że jest tyle filmików w internecie i wszystkiego się można nauczyć. On i moja chłopa zrobili ostatnio stół w stylu loft, rewelka im wyszło.
A teraz szafka, tak wyglądała

Obrazek
a tak wygląda teraz
Obrazek
Gałeczki są ceramiczne, dokupiłam w indyjskim sklepie
Obrazek
No i oczywiście kot musi towarzyszyć, nie było nas w domu trzy dni kot nie odstępuje mnie na krok, nawet szyszki ze mną zbiera.
Obrazek

Pokaże wam jeszcze jaki dostałam prezent od siostrzenicy
Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 października 2020, o 11:23

Super ta szafka wyszła :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 października 2020, o 19:20

Fajna Aniołku. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 października 2020, o 20:32

Ooo, o coś takiego mi chodziło, Aniołku, o takie fajne przeróbki. Zazdroszczę ci talentu do przeróbek i możliwości.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 października 2020, o 00:29

Aniołku, świetna robota. Szafka dostała nowe życie.
Piękny ten anioł.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 3 października 2020, o 19:18

Fajnie zrobiłaś :), super teraz ta szafka wygląda i anioł bardzo ładny :) u mnie zaraz by go Stefek zaatakował.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 października 2020, o 11:42

Nocny Anioł napisał(a):Dorotko ja bym ci chętnie wręczyła papier ścierny i z tobą pościerała, na kurs mnie nie stać, ale nawet gadałam ze szwagrem na ten temat i mówi że jest tyle filmików w internecie i wszystkiego się można nauczyć. On i moja chłopa zrobili ostatnio stół w stylu loft, rewelka im wyszło.

Z tymi filmikami prawda :hihi: W tym roku kładłam sama gładź gipsową na ścianę :hihi:

Cudna szafka :-D
U mnie drzwi w trakcie odnowy, ale z nimi to mi się masakrycznie długo schodzi i ostatnio jakoś znowu nie mam czasu, żeby sobie przy nich podłubać.... Pewnie mnie nowy rok zastanie z takim tempem :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 4 października 2020, o 15:11

W końcu przemeblowałam pokój dziewczynek. Znikło wielkie piętrowe łóżko i szafy z 5 różnych kompletów :hihi:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 października 2020, o 16:46

Duzz pokaż jak ci idzie odnawianie tych drzwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2020, o 14:06

Karina32 napisał(a):W końcu przemeblowałam pokój dziewczynek. Znikło wielkie piętrowe łóżko i szafy z 5 różnych kompletów :hihi:

Gratuluję nowego wyglądu pokoju.
Fajnie jest, jak wszystko do siebie pasuje, choć przyznam się, że lubię też pomieszczenia, w których meble są z różnych bajek, ale musi być wtedy jakaś łącząca je cecha, np. kolorystyka lub styl.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość