Janka napisał(a):Pojęcia skandalu i nudnawych ploteczek się nie wykluczają. Ta sama informacja dla jednej osoby będzie nudnawa, dla drugiej będzie interesująca, a dla jeszcze innej będzie szokująca. Skandal może być wywołany przez przyczynę, która mogłaby wydawać się bardzo mało istotna.
Fringilla napisał(a):Zgoda, ja tylko do kwestii, że poważne sprawy nie powinny być przedmiotem plotek - że w teorii i wymarzonym utopijnym systemie może i tak, ale to tak nie działa, a plotka jest ważnym zabezpieczającym mechanizmem wspierającym doinformowanie ludzi ogólnie
Dobrze, ze powiedzieliście o Lewandowskiej bo mam pretekst żeby powiedzieć co niej myśle! Ania nie zrozumiała idei body positive nie wiem czym to jest spowodowane ale hello, w tej akcji chodzi o to żeby pokazać kobietom, ze nie ważne jak wyglądają, ważne żeby się sobie podobały bez względu na rozmiar, wagę i wzrost! Kur*a skoro chce być body positive to niech pokaże jak wyglada w szortach i płaskich butach bez wyciągania nogi w bok i wydłużania jej szpilkami! Długi czas ja obserwowałam i wydaje mi się ze ma kompleks krótkich nóg i bardzo się stara to ukryć a chodzi o to żeby być sobą i lubić siebie. Niech pokaże jak wyglada jej brzuch naprawdę siedząc sobie na luzie a nie przeciągając się w lustrze! Boże jesteśmy tylko ludźmi w połowie kobietami, rodzimy dzieci, tyjemy, chorujemy i jesteśmy nieidealne i co z tego!? A ona żeby być body positive musi się przebrać za grubaskę bo ona nie ma wad albo nie chce się z nimi pogodzić! Litości i ona ma dwie córki, co ona im chce pokazać, ze albo jesteś szczupła, pomalowana, uczesana albo musisz to natychmiast zrobic! Ania Lewandowska może sobie ważyć ile chce, wyglądać jak chce ale ciagle najważniejsze jest to żeby lubiła siebie taką jaką jest naprawdę a nie na instagramie. Proszę niech ktoś jej powie, ze tak można, ze można mieć cellulit, obwisłą skórę na brzuchu i krótkie nogi i przy tych wszystkich niedoskonałościach podobać się sobie i nadal się z tym dobrze czuć
Justyna Wojcik
joakar4 napisał(a):Mnie tutaj bardziej razi źle dobrany kostium kąpielowy, zwłaszcza stanik.
Lucy napisał(a):Ania nie zrozumiała idei body positive nie wiem czym to jest spowodowane ale hello, w tej akcji chodzi o to żeby pokazać kobietom, ze nie ważne jak wyglądają, ważne żeby się sobie podobały bez względu na rozmiar, wagę i wzrost!
Justyna Wojcik
Lucy napisał(a):I się wydało instagram vs rzeczywistość
https://www.gazeta.pl/0,0.html?utm_camp ... zned3ig2ri
joakar4 napisał(a):Mnie tutaj bardziej razi źle dobrany kostium kąpielowy, zwłaszcza stanik. Widziałam ją kiedyś na żywo na ulicy i nie wygląda ani tak źle jak na tych zdjęciach ani tak super jak na insta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości