joakar4 napisał(a):Ja mam problem z tą książką. Niby była ok, ale jednak niczym się nie wyróżniała. Taki przeciętniak.
•Sol• napisał(a):Tak!
Fajne było i słodkie Chociaż nooo powiem Ci, że troszkę parodia
Super się czyta, bo to tam dwie - trzy godzinki, ale miałam takie małe ale. Że niektóre akcje są przekoloryzowane. Przehumoryzowane.
Ale to nie wada, tylko fakt
zdecydowanie kilka stron więcej, by mu nie zaszkodziłoPapaveryna napisał(a):To prawda. Mogłoby tez być dłuższe i lepiej przez to rozpisane, ale ogólnie bardzo fajne!
Duz kiedyś mówiła, że przez tę książkę chce się cały czas jeść, więc podczas czytania ciasto upiekłam na wszelki wypadek
•Sol• napisał(a):Pod względem inności Sąsiad jest na pewno fajny i warto
Jeśli chodzi o Vincenta to ja jestem nim zachwycona
Uśmiałam się po pachy. To nadal takie klimaty jak w Nero, choć mniej szkoły. Lake to taki troszkę Kopciuszek
A powtórki imion będą. To taki urok, autorka tak robi, celowy zabieg. Choć mam wrażenie, że w Vincencie jest tego mniej. Albo w łagodniejszej formie.
Very, zgadzam się, dziwna i albo się tę dziwność kupi w całości, albo właśnie nie i książka nie dla tego kogoś
Chociaż na Vincenta bym Cię namawiała mogłabyś kilka scen docenić
Antenka napisał(a):Nero jest dziwny i sama nie wiem dlaczego go przeczytałam a teraz jestem ciekawa dalszych części szczególnie części o bracie Nero.
Papaveryna napisał(a):Ja się zapisałam na Vincenta, więc tak, czy inaczej się z nim chyba spotkam
A co za sceny? On nie będzie wielkim oblatywaczem do ubicia?
No właśnie nie! I wiem, że jest chwilami tandetny, fanfikowy i przerysowany, ale i tak uwielbiamPapaveryna napisał(a):Nero nie zajeżdżał Ci nieco Dominikiem? Pato-szkoła i ten irytujący fanfikowy styl Ale wciąga mimo wszystko
•Sol• napisał(a):Wasposik. Tyle
Znacie, znacie, ale niestety, to 'inspiracja'. Bleh.
Chociaż pierwowzoru też nie uznaję
Alias napisał(a):Sąsiad. widzę wam się podoba. Ja niestety (jejku, jak dawno to już było swoją drogą) musiałam porzucić czytanie i to chyba zaraz na początku Nie dla mnie.
Alias napisał(a):Sąsiad. widzę wam się podoba. Ja niestety (jejku, jak dawno to już było swoją drogą) musiałam porzucić czytanie i to chyba zaraz na początku Nie dla mnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości