Lucy napisał(a):Nie wiem jak wy, ale mnie jakoś te święta nie cieszą. Wyciągnęłam dekoracje, ale nie miałam frajdy z ich ustawiania.
joakar4 napisał(a):Ja w tym roku nawet nie wyciągam dekoracji. Kompletnie nie czuję tych świąt.
Dorotka napisał(a):A ja na przekór wszystkiemu udekoruję dom odświętnie. Żeby polepszyć sobie nastrój.
Janka napisał(a):Jak siedzimy przy stoliku to widzimy głównie niebo i odrobinkę dachów.
Mieszkam w samiutkim środeczku śródmieścia, wszędzie mam blisko. Zabudowa na mojej ulicy i na sąsiednich jest niska, kamienice są najczęściej dwu-trzy piętrowe, maksymalnie cztery.
Nocny Anioł napisał(a):Masz dużo racji, jak bym nie miała kredytu to bym była mądra. Mam nadzieje że będzie mnie to cieszyć, w tym roku mam takie postanowienie że co miesiąc coś do domu, coś robię, albo kupuje. Takie małe kroczki
Nocny Anioł napisał(a):Słoneczko u was wynajem wygląda chyba inaczej niż u nas, tutaj to się po prostu nie opłaca, a jak wbijesz w ścianę gwoździa to ci kaucję zabiorą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości