Domowy zwierzyniec

przez **LiaMort** » 30 kwietnia 2020, o 20:29

Ładne kotki Aniołku. ;P

przez **klarek** » 1 maja 2020, o 20:56

giovanna napisał(a):Ślicznoty , a Grubasińska nie przytyła? Albo to na zdjęciu tak wygląda

Chyba troszeczkę

Przecudne kociaki :bigeyes:

przez **Nocny Anioł** » 4 maja 2020, o 08:36

Tak, gruba trochę przytyła, koty dziękują. Dla fanów mojego żółwika mam niestety zła wiadomość, Kuba odszedł w wieku 35 lat. :smarkam:

przez **Janka** » 4 maja 2020, o 12:05

Nocny Anioł napisał(a):Dla fanów mojego żółwika

To ja.
Bardzo, bardzo Ci współczuję.
Młodo odszedł, mógł sobie jeszcze pożyć w szczęściu i zdrowiu.
Szkoda mi go bardzo.

przez **Fringilla** » 4 maja 2020, o 16:38

Koty piękne, a Bercia chyba po prostu tak wyluzowana, że się bardziej rozlewa w drzemie

Kuba

Ale miał chyba z Wami dobre życie - spacery, zieloność, towarzystwo, spokój.
Żeby wszystkie żółwie tak miały...

przez **giovanna** » 4 maja 2020, o 20:57

Aniołku współczuję :glaszcze:

przez **Nocny Anioł** » 5 maja 2020, o 07:39

Dziękuje, myślę że miał dobre życie, łaził gdzie chciał sam wychodził z domu na spacery, trzeba go było potem szukać. Przytulanki nawet spał w łózko, myślę że tym sposobem przedłożyliśmy mu życie, przyjmuje się że żółwie w niewoli żyją do 30 lat.

przez **Kawka** » 6 maja 2020, o 15:07

Przykro mi Aniołku. Nie znam się na żółwiach ale z tego co piszesz, miał długie i fajne życie.

przez **Nocny Anioł** » 11 maja 2020, o 07:56

Dzięki, mam nadzieje że miał.

przez **kahahaha** » 11 maja 2020, o 10:02

•Sol• napisał(a):A Indiana to chłopak jak Indiana Jones, na cześć poszukiwacza przygód imię dostał
I pasuje jak nie wiem, wiecznie szuka atrakcji

zapamiętam :-D

Aniołku cudne kociaki :bigeyes:

Żółwik

dobre życie miał to najważniejsze :-D

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 19:19

Siema, czy tu głaszczą?

Mam już rok, ważę ponad 6 kilo i trzymam wszystkich domowników w garści, a nawet nie muszę wyciągać pazurów.

przez **klarek** » 6 czerwca 2020, o 20:19

6 kg? Nie wiem czy dałabym radę utrzymać na ramieniu

A tak w ogóle :bigeyes:

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 20:23

I to jeszcze nie koniec

tatuś 8,5 kg

siostra już siódemkę przekroczyła. Kotka :lol:

Norwegi to tak do 4 r. ż. rosną :hyhy:

A utrzymać się da, bardzo wdzięczny jest do noszenia,najlepiej do góry kółkami, żeby można było drapać brzuszek

Dziękujemy :lovju:

przez **Fringilla** » 6 czerwca 2020, o 20:27

Kryza jak kryza, ale łapki... :shades:

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 20:29

Czysty plusz

w dotyku też

i 'buciki śnieżne', mimo że śniegu na oczy nie widział, słuszne

przez **LiaMort** » 6 czerwca 2020, o 21:37

Uwaga, też kradną. :p

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 21:46

Lia, zakusy robisz? :hyhy:

Ale to wymagający klient :hyhy:

przez **LiaMort** » 6 czerwca 2020, o 22:00

Chociaż nie wiem co na to moja dziewczynka. Nie lubi jak miziam koty. Zazdrosna strasznie jest.

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 22:01

bo shih tzu to są przepotworne zazdrośniki

Zaborcze małe paskudy, Ptyś się też wścieka na koty, jak wołasz kota to leci pies

znam to

przez **LiaMort** » 6 czerwca 2020, o 22:57

To najszybszy sposób, by ją zawołać, wołając kota. :hyhy:

o dzieci też jest zazdrosna. :p

przez **•Sol•** » 6 czerwca 2020, o 22:59

a też leci, jak użyjesz 'masz'?

i najlepiej właśnie do kota?

przez **LiaMort** » 6 czerwca 2020, o 23:34

Zawsze wołam "chodź mam coś dla ciebie" i leci. Nie zawsze mogę powołać się na kota.

przez **Janka** » 7 czerwca 2020, o 00:19

•Sol• napisał(a):Mam już rok, ważę ponad 6 kilo i trzymam wszystkich domowników w garści, a nawet nie muszę wyciągać pazurów.

Śliczny kotek. Widać, jaki puszysty.

przez **klarek** » 7 czerwca 2020, o 18:27

Kiedy nie było siatki, martwiłam się, że wypadnie. Kiedy jest siatka, to codziennie przeżywam kilka razy zawał serca. Ściągam ją z samej góry. Świetnie wspina się po siatce :wryyy:

przez **klarek** » 7 czerwca 2020, o 18:28

No i ostatnie przygotowania do matury

Domowy zwierzyniec

Kto przegląda forum