kobiety w tamtych czasach w ukryciu sięgają po książki i zaskakują mężczyzn swoją wiedzą
izkaa12 napisał(a):Dziewczyny, zaczęłam Bedwynów, ale już trzeci dzień się męczę z Nocą Miłości i chyba nie dotrwam do końca.
Kawka napisał(a):Ostrzegałam. Rzuć tę książkę, bo skoro się męczysz, to dalej prawdopodobnie też Cię nie zachwyci i weź sobie inną Balogh. Druga część też słabawa, choć lepsza od "Nocy miłości".
Księżycowa Kawa napisał(a):W tej sytuacji na przykład „Sekretna kochanka” byłaby lepsza.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość