Bohater, którego chciałabyś poślubić...

przez **Melisa Bel** » 26 kwietnia 2020, o 23:14

Z początku pomyślałam, że prawie każdy facet z romansu byłby cudowny...ale po namyśle, obawiam się, że tacy aroganccy, uparci i władczy mężczyźni byliby FATALNYMI mężami. :rotfl:

Oni świetnie wyglądają na kartkach, ale chyba by mnie strasznie wkurzali :hihi:

przez **Księżycowa Kawa** » 27 kwietnia 2020, o 18:07

Pewnie tak, to chyba dobrze, że tak łatwo można ich odstawić na boczny tor :wink:

przez **Melisa Bel** » 27 kwietnia 2020, o 22:45

Prawda? Jeszcze by się rządzili po chałupie :rotfl:

przez **Janka** » 28 kwietnia 2020, o 00:02

Melisa Bel napisał(a):Z początku pomyślałam, że prawie każdy facet z romansu byłby cudowny...ale po namyśle, obawiam się, że tacy aroganccy, uparci i władczy mężczyźni byliby FATALNYMI mężami. Oni świetnie wyglądają na kartkach, ale chyba by mnie strasznie wkurzali

Zawsze można poświęcić trochę sił i czasu i sobie takiego wychować według własnych oczekiwań.
Tak naprawdę żaden facet sam z siebie nie nadaje się do związku w stu procentach i trzeba go najpierw uzdalniać.

przez **tully** » 28 kwietnia 2020, o 11:06

Arthur z malej Dorrit Dickensa <3<3<3<3<3<3

przez **Melisa Bel** » 29 kwietnia 2020, o 00:41

Janka : To fakt, tylko, że potem do nas przylepiają łatkę, że zawsze chcemy faceta zmieniać, zamiast "kochać go takim jaki jest" :evillaugh:

przez **Janka** » 29 kwietnia 2020, o 01:09

Czyli trzeba wypracować sobie taką metodę wychowawczą, żeby nikt nawet nie zauważył, że zmiany zachowania i charakteru naszego potencjalnego księcia miały cokolwiek wspólnego z nami lub z naszymi działaniami.

przez **kahahaha** » 29 kwietnia 2020, o 09:15

Janko w punkt :hihi:

mi też ciężko zdecydować się na jednego :bezradny:

przez **Kawka** » 30 kwietnia 2020, o 13:47

Ale po co kogoś zmieniać?

Za dużo zachodu. Nie lepiej od razu wybrać takiego, którego nie trzeba wychowywać i pasuje, a ewentualne drobne wady zaakceptować? Jak w tej starej anegdotce: jaki jest największy problem kobiet - myślą, że on się zmieni po ślubie. Jaki jest największy problem mężczyzn - myślą, że ona się nie zmieni po ślubie.

przez **Janka** » 30 kwietnia 2020, o 18:41

Kawka napisał(a):Nie lepiej od razu wybrać takiego, którego nie trzeba wychowywać i pasuje,

Nie każdy ma szansę sobie tak wybrać. Zdarza się czasami, że się ludzie w sobie zakochują, a wtedy muszą być z kimś, kto może nie jest aż tak perfekcyjnie dopasowany do drugiej osoby, jak byłby ktoś rozsądnie wybrany.