Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:57

Romans + fantastyka

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 9 marca 2020, o 20:42

Karino, podrzucisz te opinie do działu z recenzjami? :prosi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 10 marca 2020, o 08:46

Zrobione :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 23 marca 2020, o 21:22

Mroczne wybrzeża Danielle L. Jensen
Obrazek

Piraci, szantaż i bogowie wtrącający się w sprawy ludzi – to wszystko można znaleźć w trzymającym w napięciu pierwszym tomie nowej serii fantasy autorstwa Danielle L. Jensen.
W świecie podzielonym przez zdradzieckie oceany i bogów wtrącających się w sprawy ludzi jedynie Maarinowie umieją przemierzać Bezkresne Morza. Kierują się tylko jednym przykazaniem: „Wschód nie może spotkać się z Zachodem”.
NIEUGIĘTA PIRATKA
Teriana jest drugim oficerem na Quincense, statku oddanym bogini mórz, i spadkobierczynią jednej z Triumwiratu Maarinów. Jej lud zrodził się z morza i zna jego tajemnice, ale kiedy najlepsza przyjaciółka Teriany zostaje zmuszona do niechcianego małżeństwa, dziewczyna łamie przykazanie swojego ludu, by jej przyjaciółka mogła uciec – a wybór ten ma śmiertelnie niebezpieczne konsekwencje.
ŻOŁNIERZ Z TAJEMNICĄ
Marek jest dowódcą niesławnego Trzydziestego Siódmego legionu, który pomógł Imperium Celendoru podbić cały Wschód. Legion jest jego jedyną rodziną, a nawet jego towarzysze nie znają tajemnicy, którą ukrywa od dzieciństwa. Marek zrobi wszystko, by nie wyszła ona na jaw bez względu na koszty, ktokolwiek musiałby je ponieść – on czy reszta świata.
NIEBEZPIECZNA MISJA
Kiedy jeden z senatorów Imperium dowiaduje się o istnieniu Mrocznych Wybrzeży, bierze do niewoli załogę Quincense i grozi wyjawieniem tajemnicy Marka, o ile nie ruszą na podbój nowych terytoriów, zmuszając dowódcę legionistów i Terianę do zawarcia niespodziewanego – i niechętnego – sojuszu. Łączą wysiłki dla dobra swoich rodzin, ale oboje muszą zdecydować, jak daleko są skłonni się posunąć i jak wiele są gotowi poświęcić.


Jeśli chodzi o fabułę to opis ze strony wydawnictwa jest pełen. Natomiast samo wykonanie, ubranie tej fabuły w słowa było dla mnie cudowne. Wciągnęłam się, może nie od pierwszych stron. Bo początek trochę się ciągnął. Dałam historii szansę i nie żałuję. Dawno nie czułam takiego dramatu bohaterów, takiego napięcia. Są nakreśleni tak realnie, tak mocno. Bohaterowie są postawieni od początku w dramatycznych rolach, jakiegokolwiek wyboru nie dokonają - będzie źle. Może być tylko gorzej. Każde z nich odpowiada za ludzi, odpowiada za życie tym którzy im ufają. Ale są ludźmi, mają uczucia, mają marzenia, plany. Kiedy przestają traktować siebie jak wrogów, kiedy zaczynają określać swoje uczucia - decyzje stają się trudniejsze. To co dobre dla jednego z nich, uderza w drugiego.
Wszystko napisane realnie, jesteśmy w stanie uwierzyć w to co się dzieje. Nie ma epatowania bezsensem, naiwnością. Fabuła może wydawać się banalna, jednak nie jest nudna, często zaskakująca.
Wspaniale przedstawione postaci drugoplanowe. Równie wyraziste, pełne życia, niejednowymiarowe.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 23 marca 2020, o 21:40

Brzmi ciekawie. Chyba się skuszę hmmm
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 marca 2020, o 19:14

Wygląda na to, że Danielle L. Jensen trzyma poziom.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 6 kwietnia 2020, o 18:46

Łowcy płomienia Hafsah Faizal
Obrazek


Bohaterką jest 18-letnia Zafira, Łowczyni, ukrywająca swoją tożsamość pod płaszczem z wielkim kapturem. Jest jedyną osobą, która potrafi wejść do lasu Arz i wyjść z niego bez szwanku. Dzięki temu jest źródłem pożywienia dla całej swojej wioski. Pewnego dnia spotyka Srebrną Wiedźmę, która prosi ją o wykonanie prawie niemożliwego zadania. Zafira ma odnaleźć zaginiony artefakt, który przywróci magię w królestwie i uwolni ludzi od przeklętego lasu. Ta podróż będzie dla Zafiry nie tylko podróżą po artefakt, ale również podróżą do swojego wnętrza i odnalezienia siły, aby przeciwstawić się panującym w królestwie przekonaniom. W tym trudnym zadaniu Zafira będzie mieć pomoc. Dołączą bowiem do niej przedstawiciele z każdego z pozostałych królestw, a więc osoby kompletnie od siebie różne, obarczone swoimi przekonaniami i uprzedzeniami.

Zacznę może od plusów książki.
Niewątpliwie jej ogromną zaletą jest umiejscowienie historii. Akcja dzieje się w fantastycznym królestwie Arawiya, a cała historia nawiązuje do arabskich wierzeń i legend. Bardzo lubię, gdy książki przygodowe dzieją się właśnie w blisko- lub dalekowschodnich realiach, stąd chęć sięgnięcia po tę książkę.
Kolejną zaletą są bohaterowie - pełnokrwiści i charakterni, których można polubić lub nie, ale którzy nie pozostawiają nikogo obojętnym. Pochodzą z różnych kalifatów i środowisk, dzieli ich wiele, ale okazuje się, że potrafią zjednoczyć się wtedy, kiedy jest to potrzebne. Wśród nich mamy przede wszystkim Nasira, Księcia Śmierci, wyszkolonego zabójcę. Jest on dość dramatyczną postacią, jego przeszłość ani teraźniejszość nie należą do łatwych ani przyjemnych, a znaki tego nosi nie tylko w sercu, ale też na ciele. Drugą ważną męską postacią jest Altair, generał Nasira, który jest jego całkowitym przeciwieństwem. Jest nonszalancki, czarujący i świadomy swojego uroku. Jest jasnym punktem całej tej zbieraniny, która towarzyszy Zafirze.
Między bohaterami iskrzy aż miło. I dobrze, bo inaczej byłoby nudno.
Co do wątku romansowego to też go tutaj mamy :) Szczerze mówiąc miałam ochotę na mały trójkąt, ale szybko okazało się, że takowego nie będzie. Jesteśmy zatem świadkami, jak między Nasirem a Zafirą rodzi się, właściwie zakazane, uczucie, które nie może się dobrze skończyć. Oboje są twardzi i niezależni, więc nie ma tu wybuchu wielkiego uczucia, ale początkowe pożądanie, zaczyna zamieniać się w coś głębszego.

A teraz jeśli chodzi o zarzuty.
Niestety, ale historia się wlecze... Pierwsze 100-150 stron to tak naprawdę wprowadzenie w całą historię. Przedstawienie realiów świata, kalifatów, bohaterów. Czasami miałam problem żeby wszystko połapać, ale w końcu się udało.
Niestety tej przygody nie ma aż tak wiele również wtedy, gdy Zafira wyrusza na poszukiwania artefaktu. Są walki, pułapki i niebezpieczeństwa, ale chyba nie aż tyle, jak można byłoby oczekiwać. Dopiero w końcówce akcja nabiera tempa i trzyma w napięciu do samego końca.

Czy polecam? Myślę, że tak. Uważam, że całkiem miło spędziłam czas czytając tę książkę. Czy przeczytam kolejny tom? Na pewno. Zdecydowanie chcę wiedzieć, co będzie dalej.

Moja ocena to mocne 7/10 :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 kwietnia 2020, o 12:05

Przeczyłam drugą część serii Bewitched and Bewildered i nie było tak zabawnie jak w pierwszej, chociaż poważniej też nie było. Ale jakby co to polecam.xD :hyhy: Człowiek normalnie dowiaduję się nowych rzeczy. Akurat w tej części była akcja prezerwatywy i cóż, i
Spoiler:
:rotfl: Całkiem fajna seria, można spotkać prawie każdego paranormalnego. ;P I można nieźle się ubawić. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 kwietnia 2020, o 12:32

szuwarek napisał(a):"Mroczne wybrzeża" Danielle L. Jensen

Piraci, szantaż i bogowie wtrącający się w sprawy ludzi – to wszystko można znaleźć w trzymającym w napięciu pierwszym tomie nowej serii fantasy autorstwa Danielle L. Jensen.
W świecie podzielonym przez zdradzieckie oceany i bogów wtrącających się w sprawy ludzi jedynie Maarinowie umieją przemierzać Bezkresne Morza. Kierują się tylko jednym przykazaniem: „Wschód nie może spotkać się z Zachodem”.
NIEUGIĘTA PIRATKA
Teriana jest drugim oficerem na Quincense, statku oddanym bogini mórz, i spadkobierczynią jednej z Triumwiratu Maarinów. Jej lud zrodził się z morza i zna jego tajemnice, ale kiedy najlepsza przyjaciółka Teriany zostaje zmuszona do niechcianego małżeństwa, dziewczyna łamie przykazanie swojego ludu, by jej przyjaciółka mogła uciec – a wybór ten ma śmiertelnie niebezpieczne konsekwencje.
ŻOŁNIERZ Z TAJEMNICĄ
Marek jest dowódcą niesławnego Trzydziestego Siódmego legionu, który pomógł Imperium Celendoru podbić cały Wschód. Legion jest jego jedyną rodziną, a nawet jego towarzysze nie znają tajemnicy, którą ukrywa od dzieciństwa. Marek zrobi wszystko, by nie wyszła ona na jaw bez względu na koszty, ktokolwiek musiałby je ponieść – on czy reszta świata.
NIEBEZPIECZNA MISJA
Kiedy jeden z senatorów Imperium dowiaduje się o istnieniu Mrocznych Wybrzeży, bierze do niewoli załogę Quincense i grozi wyjawieniem tajemnicy Marka, o ile nie ruszą na podbój nowych terytoriów, zmuszając dowódcę legionistów i Terianę do zawarcia niespodziewanego – i niechętnego – sojuszu. Łączą wysiłki dla dobra swoich rodzin, ale oboje muszą zdecydować, jak daleko są skłonni się posunąć i jak wiele są gotowi poświęcić.


Jeśli chodzi o fabułę to opis ze strony wydawnictwa jest pełen. Natomiast samo wykonanie, ubranie tej fabuły w słowa było dla mnie cudowne. Wciągnęłam się, może nie od pierwszych stron. Bo początek trochę się ciągnął. Dałam historii szansę i nie żałuję. Dawno nie czułam takiego dramatu bohaterów, takiego napięcia. Są nakreśleni tak realnie, tak mocno. Bohaterowie są postawieni od początku w dramatycznych rolach, jakiegokolwiek wyboru nie dokonają - będzie źle. Może być tylko gorzej. Każde z nich odpowiada za ludzi, odpowiada za życie tym którzy im ufają. Ale są ludźmi, mają uczucia, mają marzenia, plany. Kiedy przestają traktować siebie jak wrogów, kiedy zaczynają określać swoje uczucia - decyzje stają się trudniejsze. To co dobre dla jednego z nich, uderza w drugiego.
Wszystko napisane realnie, jesteśmy w stanie uwierzyć w to co się dzieje. Nie ma epatowania bezsensem, naiwnością. Fabuła może wydawać się banalna, jednak nie jest nudna, często zaskakująca.
Wspaniale przedstawione postaci drugoplanowe. Równie wyraziste, pełne życia, niejednowymiarowe.



A mnie to tak nudziło, że druga połowę kartkowałam, ale za to Królestwo Mostu jest miód. Wyciągnęłam raz dwa ;)

Karino, uwielbiam Łowców!
Chociaż tak, rozpęd biorą.mwga długo... Ale potem jest super. Czekam na 2 tom strasznie strasznie :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 kwietnia 2020, o 12:08

LiaMort napisał(a):Przeczyłam drugą część serii Bewitched and Bewildered i nie było tak zabawnie jak w pierwszej, chociaż poważniej też nie było. Ale jakby co to polecam.xD :hyhy: Człowiek normalnie dowiaduję się nowych rzeczy. Akurat w tej części była akcja prezerwatywy i cóż, i
Spoiler:
:rotfl: Całkiem fajna seria, można spotkać prawie każdego paranormalnego. ;P I można nieźle się ubawić. ;)

Te ich wyprawy na zakupy niczym jakaś misja wysokiego ryzyka niezmiernie mnie bawią.
Była tu akcja z samochodem?
Aczkolwiek z tomu na tom robi się coraz bardziej poważnie; to jest specyficzne połączenie, którym jeszcze się nie zetknęłam, szczególnie to w czwórce widać, czekam na okazję, aby wziąć się za piąty.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 14 maja 2020, o 23:27

Ja z mojej strony polecam mocno cykl Okrutny Książę Holly Black, który poznałam dzięki Kawce. Jest tak calkiem różny od wszystkiego co czytałam, że aż mnie wciągnął, zwłaszcza 2 i 3 część. Jedynka jak dla mnie była całkiem w porządku, ale dziwna. Główna bohaterka jest młoda (nigdy nie ma w fantasy bohaterki koło 30 no hej!), ale psychikę ma gigantyczną. Czasami się zastanawiałam czy nie jest robotem :wink: i chyba do końca jej nie polubiłam, to jednak uwierzyłam jej jako bohaterce. Miała cały wachlarz ludzkich uczuć od ambicji po zazdrość, czego często brakuje w bohaterkach powieści. Naprawdę dobry cykl :]
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 maja 2020, o 20:35

Po prostu Jude jest bardzo interesująca i wiedziała, czego chce, a zatem do tego dążyło. W sumie można powiedzieć, że dostała więcej. Jak dla mnie to wciągająca historia.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 maja 2020, o 20:55

wielce lubię ten cykl.. ;P Typ bohatera którego no cóż uwielbiam. ;) ale w tym wypadku opinie są podzielone. Jednym się podoba, innym nie. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 maja 2020, o 23:28

Tak, bohater wyszedł wielce interesujący i taki pasujący do tej historii.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 16 maja 2020, o 00:31

o tak Cardan był bardzo ciekawy. W ogóle bardzo dużo w tym cyklu osób niejednoznacznych, przez co fascynujących :wink:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 maja 2020, o 14:52

Również to lubię, gdyż niejednoznaczność bywa bardzo ciekawa, intrygująca.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 17 maja 2020, o 20:34

Dlatego postanowiłam doczytać Trony :wink: lubię jak postacie nie są płaskie, mają jakiś charakter :twisted:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 maja 2020, o 22:37

Czytaj Trony. Druga część po prostu wymiata. ;)

Lubię postacie które na pierwszy rzut oka niby są hmm... powiedzmy puste ale na drugi rzut pokazują tylko maskę którą trzeba odkryć. Ta nieprzywidywalność zawsze mnie wciąga. Nawet u tych złych. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 19 maja 2020, o 21:24

2 część Tronów dawno przeczytałam :wink: teraz zrobiłam powtórkę z 4 i 5, które jak się okazało też czytałam :|
Więc jestem w trakcie Wieży Świtu :czyta2:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 maja 2020, o 21:49

Chodziło mi o Dwory. :zalamka:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 19 maja 2020, o 23:20

oh Dwory mi się tak nie podobały....czeka mnie 3 część ale starałam się unikać czytania. Ale obiecałam sobie, że dokończę wszystkie niedokończone książki/serie :disgust:
Trony są o wiele bardziej ciekawsze niż Dwory, moim osobistym zdaniem :wink: więcej postaci, więcej akcji i intryg, mniej "typowego rmansu" jak w Dworach :twisted: plus w Dworach nie podobali mi się główni bohaterzy :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 20 maja 2020, o 18:34

Też wole Tron. A co do Cardana to był fantastycznie zły :twisted: Ciągnie mnie do nowej książki Black, z tego uniwersum, ale mam tak strasznie dużo rzeczy do czytania, że nie chcę nic nowego kupować.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 20 maja 2020, o 22:05

Trony wymiatają :twisted: i chociaż główna bohaterka też potrafi być irytująca, to podobnie jest z innymi postaciami. I to jest takie ciekawe :wink: :-D

no Cardan w powieściach Black był całkowicie inny od boyaterów w tego typu powieściach. Bardzo odświeżający :-D
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 maja 2020, o 00:28

Mogłabym coś jeszcze w tym stylu, gdyby się dało hmmm
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 22 maja 2020, o 08:37

•Sol• napisał(a):
szuwarek napisał(a):"Mroczne wybrzeża" Danielle L. Jensen

Piraci, szantaż i bogowie wtrącający się w sprawy ludzi – to wszystko można znaleźć w trzymającym w napięciu pierwszym tomie nowej serii fantasy autorstwa Danielle L. Jensen.
W świecie podzielonym przez zdradzieckie oceany i bogów wtrącających się w sprawy ludzi jedynie Maarinowie umieją przemierzać Bezkresne Morza. Kierują się tylko jednym przykazaniem: „Wschód nie może spotkać się z Zachodem”.
NIEUGIĘTA PIRATKA
Teriana jest drugim oficerem na Quincense, statku oddanym bogini mórz, i spadkobierczynią jednej z Triumwiratu Maarinów. Jej lud zrodził się z morza i zna jego tajemnice, ale kiedy najlepsza przyjaciółka Teriany zostaje zmuszona do niechcianego małżeństwa, dziewczyna łamie przykazanie swojego ludu, by jej przyjaciółka mogła uciec – a wybór ten ma śmiertelnie niebezpieczne konsekwencje.
ŻOŁNIERZ Z TAJEMNICĄ
Marek jest dowódcą niesławnego Trzydziestego Siódmego legionu, który pomógł Imperium Celendoru podbić cały Wschód. Legion jest jego jedyną rodziną, a nawet jego towarzysze nie znają tajemnicy, którą ukrywa od dzieciństwa. Marek zrobi wszystko, by nie wyszła ona na jaw bez względu na koszty, ktokolwiek musiałby je ponieść – on czy reszta świata.
NIEBEZPIECZNA MISJA
Kiedy jeden z senatorów Imperium dowiaduje się o istnieniu Mrocznych Wybrzeży, bierze do niewoli załogę Quincense i grozi wyjawieniem tajemnicy Marka, o ile nie ruszą na podbój nowych terytoriów, zmuszając dowódcę legionistów i Terianę do zawarcia niespodziewanego – i niechętnego – sojuszu. Łączą wysiłki dla dobra swoich rodzin, ale oboje muszą zdecydować, jak daleko są skłonni się posunąć i jak wiele są gotowi poświęcić.


Jeśli chodzi o fabułę to opis ze strony wydawnictwa jest pełen. Natomiast samo wykonanie, ubranie tej fabuły w słowa było dla mnie cudowne. Wciągnęłam się, może nie od pierwszych stron. Bo początek trochę się ciągnął. Dałam historii szansę i nie żałuję. Dawno nie czułam takiego dramatu bohaterów, takiego napięcia. Są nakreśleni tak realnie, tak mocno. Bohaterowie są postawieni od początku w dramatycznych rolach, jakiegokolwiek wyboru nie dokonają - będzie źle. Może być tylko gorzej. Każde z nich odpowiada za ludzi, odpowiada za życie tym którzy im ufają. Ale są ludźmi, mają uczucia, mają marzenia, plany. Kiedy przestają traktować siebie jak wrogów, kiedy zaczynają określać swoje uczucia - decyzje stają się trudniejsze. To co dobre dla jednego z nich, uderza w drugiego.
Wszystko napisane realnie, jesteśmy w stanie uwierzyć w to co się dzieje. Nie ma epatowania bezsensem, naiwnością. Fabuła może wydawać się banalna, jednak nie jest nudna, często zaskakująca.
Wspaniale przedstawione postaci drugoplanowe. Równie wyraziste, pełne życia, niejednowymiarowe.



A mnie to tak nudziło, że druga połowę kartkowałam, ale za to Królestwo Mostu jest miód. Wyciągnęłam raz dwa ;)

Karino, uwielbiam Łowców!
Chociaż tak, rozpęd biorą.mwga długo... Ale potem jest super. Czekam na 2 tom strasznie strasznie :smile:


Zastanawiam się nad Trylogią Klątwy, ale jeszce nic nie czytałam tej autorki. Warto?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 maja 2020, o 12:37

Uważam, że warto dać jej szansę, całkiem nieźle pisze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości