Domowy zwierzyniec

przez **giovanna** » 29 stycznia 2020, o 00:34

Stefan przystojny

przez **Janka** » 29 stycznia 2020, o 00:56

Stefuś wygląda jak zwykle prześlicznie.

Powtórzę się, ale nasze forumowe kotki są jak zwykle najśliczniejsze.

przez **Kawka** » 30 stycznia 2020, o 22:53

Lilio - Stefan jaki wyluzowany. Jak zawsze cudownie wygląda.

przez **Fringilla** » 17 lutego 2020, o 20:40

Rzeczy nieważne

Co koty pamiętają z dni?

Pamiętają, jak wraca się z zimna,
i miejsce najcieplejsze, i gdzie dostają jeść.
I gdzie zadano im ból, pamiętają wrogów,
nerwowość ptaków, ciepłe opary ziemi,
użyteczność kurzu.
Pamiętają skrzypienie łóżka, krok
właściciela,
smak ryby, cudowną śmietanę.
Koty pamiętają z dni to, co ważne.
Wspomnieniom bez wartości pozwalają odejść
i zapadają w sen mocniejszy niż my,
którym pęka serce, bo pamiętamy
tyle rzeczy nieważnych.

Brian Patten
z tomu Teraz będziemy spać, leżeć bez ruchu lub ubierzemy się na powró
(w tłumaczeniu Piotra Sommera)

Oryginał w Seletcted Poems

przez **giovanna** » 17 lutego 2020, o 21:31

Bardzo to ładne

przez **bandit** » 22 lutego 2020, o 20:38

Z aktualności: Maksymilian ma się dobrze, dostaje karme z puszeczki mokre jedzonko
Natomiast dzisiaj przebudzenie po godzinie ósmej.... a tu puk puk obywatel norweski jeden łapką w szybę : "wpuść mnie wpuść mnie" dostał szyneczke i kumpel od razu ....

przez **LiaMort** » 22 lutego 2020, o 20:42

Fajna kicia. :p

Ja w sprawie szczeniaczka. Oddam. Łazi za mną cały dzień. Nie daje mi spać. Muszę się ciągle bawić itp. jak nie to szczęka na mnie. Gryzie mnie za moje kapciowe uchy i pierwszy raz mamy psa, który jest tak do mnie przywiązany.

przez **bandit** » 22 lutego 2020, o 20:49

Nie oddawaj :ermm:

przez **Lilia ❀** » 22 lutego 2020, o 22:59

chcesz oddać wiernego kumpla? hmmm

przez **LiaMort** » 22 lutego 2020, o 23:19

Kumpelkę. :p sprzątać nie idzie bo mnie gryzie. Wszystko przynosi mi na nogi. O siedzeniu że mną w toalecie nie wspomnę wraz z kotem. ;p pierwszy raz mi się to zdarza i dla mnie to trochę hmm...nie dziwne ale... Nie wiem. Zastanawiam się jak można kogoś tak kochać, że chce się z nim wszędzie przebywać i trochę mnie to jakby zawstydza.

przez **Lilia ❀** » 22 lutego 2020, o 23:56

milusie

przez **kejti** » 23 lutego 2020, o 00:02

Lia - normalka :hihi:

aczkolwiek polecam jak jest jeszcze szczeniakiem codziennie albo co dwa dni zostawiać go pierw na godzinke samemu, potem na dwie itd bo koniec końców będzie mu ciężko zostać w domu, będzie wył i to dużo stresu dla psa - my z mamą popełniłyśmy ten błąd i aż bolało jak wył, gdy był sam. Sąsiadka miała klucze to przychodziła i siedziała z nim bo serce ją bolało (tylko raz na wakacje wyjechałyśmy).

przez **LiaMort** » 23 lutego 2020, o 00:26

Ona zostaje sama. Od razu musiała. Nie miał kto z nią zostać.

przez **kejti** » 23 lutego 2020, o 00:59

a to dobrze

przez **Kawka** » 23 lutego 2020, o 12:22

O widzę, że mnie uprzedziłeś i wkleiłeś sierściucha.

To kot właścicieli mieszkania. Mają dwa, tego i drugiego czarnego spaślaczka. O ile czarny nieco nieśmiały, to ten powyższy już jest kumplem. Przychodzi regularnie na jedzonko i głaskanie.

przez **Lilia ❀** » 23 lutego 2020, o 13:11

Czyli twoje zapotrzebowanie na kociaczka jest w części zrekompensowane? :hyhy:

przez **Kawka** » 23 lutego 2020, o 15:34

Oczywiście. Mam do dyspozycji niemal codziennie, a czasem nawet kilka razy dziennie.

przez **kahahaha** » 24 lutego 2020, o 13:12

klarek napisał(a):Już jestem
Dorotko, to może nie aż tak drastycznie, ale zdarza mi się zgrzytać zębami. Szczególnie kiedy gryzie Małą. Kocha Ślubnego - tak, tak jesteśmy zazdrosne. Albo ciekawi ją wszystko co nowe. Jak na razie szkód materialnych brak, choć podejrzewam, że to tylko kwestia czasu
Mało w sumie mam zdjęć kiedy Talia nie śpi, bo wtedy jest bardzo trudno je zrobić. Więc albo śpi, albo siedzi przez moment. Uwielbia spoglądać a świat z naszego ramienia. Mocno mruczy, ugniata i ciumka. A także drapie i gryzie

jaki słodziak :bigeyes:

Stefan

Cudny wiersz :smarkam:

my pożegnaliśmy naszego Julusia :placze:

odszedł sobie w spokoju i biega za tęczowym mostem :wryyy:

przez **Kawka** » 24 lutego 2020, o 14:14

Przykro mi Kahahaha. :przytul:

przez **Lilia ❀** » 24 lutego 2020, o 20:35

Przykro mi kahahaha :przytul:

Stefuś reklamuje sake :hyhy:

przez **Fringilla** » 25 lutego 2020, o 01:02

kahahaha napisał(a):
klarek napisał(a):my pożegnaliśmy naszego Julusia
odszedł sobie w spokoju i biega za tęczowym mostem

ale i: skoro odchodzenie nieuniknione, to lepszego nie ma...

***
Kawka napisał(a):To kot właścicieli mieszkania. Mają dwa, tego i drugiego czarnego spaślaczka. O ile czarny nieco nieśmiały, to ten powyższy już jest kumplem. Przychodzi regularnie na jedzonko i głaskanie.

Zaprawdę kwatera z luksusami

Hm, Kumpelka wysoce zsynchronizowana

A Stefan doprawdy powinien kasować za takie reklamiarskie wpisy :hyhy:

przez **Kawka** » 25 lutego 2020, o 10:28

Lilio = Stefan jest taki fotogeniczny, że odwraca uwagę od innych rzeczy na zdjęciu.

przez **giovanna** » 25 lutego 2020, o 11:28

kahahaha napisał(a):
klarek napisał(a):Już jestem
Dorotko, to może nie aż tak drastycznie, ale zdarza mi się zgrzytać zębami. Szczególnie kiedy gryzie Małą. Kocha Ślubnego - tak, tak jesteśmy zazdrosne. Albo ciekawi ją wszystko co nowe. Jak na razie szkód materialnych brak, choć podejrzewam, że to tylko kwestia czasu
Mało w sumie mam zdjęć kiedy Talia nie śpi, bo wtedy jest bardzo trudno je zrobić. Więc albo śpi, albo siedzi przez moment. Uwielbia spoglądać a świat z naszego ramienia. Mocno mruczy, ugniata i ciumka. A także drapie i gryzie

jaki słodziak

Stefan

Cudny wiersz

my pożegnaliśmy naszego Julusia
odszedł sobie w spokoju i biega za tęczowym mostem

Współczuję :glaszcze:

przez **klarek** » 25 lutego 2020, o 18:54

kahahaha, bardzo współczuję :glaszcze:

przez **Kawka** » 29 lutego 2020, o 00:05

Pochwalę się zdjęciami, jakie zrobiłam sierściuchowi (nie wiem jakie ma imię).

Jedna z pierwszych wizyt, a już zachowywał się dostojnie jak władca :wink:

:

Też początki:
Obrazek

Wczorajsze tulonko u mnie na kolanach:
Obrazek

Dzisiejszy chill na kocyku pod oknem:
Obrazek

Domowy zwierzyniec

Kto przegląda forum