•Sol• napisał(a):nie mam póki co. Jedynie uprzedzenia plus fakt, że gdzieś ktoś umiera
no i też skojarzenie - facet piszący romanse=>Sparks=>dead endy w liczbie bardzo mnogiej
Janka napisał(a):Najbardziej pasuje mi taka tematyka do pani Kursy. Jej starsze książki były ciepłe, miłe i spokojne. Pewnie by sobie poradziła z napisaniem romansu świątecznego.Księżycowa Kawa napisał(a):Można, można, gdy tylko pisze to niepolska autorka, wtedy zawsze jest szansa, że jednak nie będzie źle.
Niestety masz rację, choć wolałabym, żebyś nie miała.
Lucy napisał(a):
Kitty Shakespeare marzy o karierze w przemyśle filmowym. Jej wysiłki, żeby dostać się na wymarzony staż nic nie dają. Zamiast tego, dziewczyna otrzymuje ofertę pracy, opiekunki dziecka słynnego producenta filmowego. Rachunki trzeba płacić, więc Kitty przyjmuję ofertę i wyjeżdża na święta do rezydencji producenta w Wirginii. W drodze ma wypadek, potrąca jelenia i pomoc otrzymuje od gburowatego brata pracodawcy - Adama. Adam nie mieszka w głównym domu, tylko w chacie nieopodal, ponieważ jest skłócony z bratem. Na początku Kitty i Adama nie mogą się dogadać, ale z biegiem czasu Adam dostrzega, że dziewczyna to nie pusta lala, którą kreci tylko sława i pieniądze.
Obydwoje zaczynają się do siebie zbliżać i wydaje się, że będzie happy end, kiedy Adam odkrywa, że Kitty nie była z nim szczera i coś przed nim zataiła.
Czytając recenzję Ancymonka, nie nastawiałam się na wiele.
Duży plus, to atmosfera świąt. Góry, śnieg, rezydencja, przygotowania do świąt: dekoracje domu, pieczenie potraw ...
Pod tym względem, wszystko jest ok. Główni bohaterowie też nieźle opisani, tylko akcja kuleje. Cała afera z braćmi, była mało emocjonująca i źle uchwycona. Autorka mogła pokusić się o rozszerzenie wątku brata Adama, który borykał się z problemami w małżeństwie.
Jeżeli szukacie romantycznej historii, która nastroi was świątecznie, to dobrze trafiliście. Jeżeli szukacie czegoś głębszego, to tracicie czas. Patrząc na wszystkie nasze polskie książki świąteczne, to chyba w każdej jest jakaś tragedia.Tu jest miło, świątecznie i nieskomplikowanie.
4/6
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości