Sol ma ochotę na...;)

przez **•Sol•** » 14 lutego 2019, o 16:38

Kejti, a chodzi o coś więcej niż seksy?

Ta autorka mi się jakoś kojarzy softporno-nowelkowo

przez **kejti** » 14 lutego 2019, o 17:13

to jest jak książki Shelly Laurenston ale bardzo fajnie się zrelaksowałam i uśmiałam więc myślę że warto

i to także fajne Raphael/Parish

przez **•Sol•** » 14 lutego 2019, o 17:44

To w takim razie chętnie obie, dziękuję :lovju:

Drugiej Sfory to się nie trafi :smutny:

przez **klarek** » 14 lutego 2019, o 19:00

Sol, właśnie chciałam spytać o Shelly Laurentston. Mnie początek też nie zachwycił, ale potem było już tylko :bigeyes:

Za to o Colleen Houck nie słyszałam hmmm

przez **•Sol•** » 14 lutego 2019, o 19:07

Aralku a od której książki warto według Ciebie zacząć przygodę z Laurenston?

O Houck marudzę od paru tygodni

to jest to co teraz Karina wciąga. Tygryski

Ale w takim razie może będę mieć polecanke dla Ciebie :mrgreen:

przez **klarek** » 14 lutego 2019, o 19:14

Sol, musiałabym do nich wrócić. Dawno czytałam Laurentson, musiałabym przez chwilę pomyśleć co było i kim i w jakiej kolejności. Ja w każdym razie zakochana byłam w części o Blayne i Bo

ale to trzeba wcześniej o nic poczytać, to znaczy we wcześniejszych częściach

I głównie czytałam Pride

Namawiasz mnie na powrót do polecanek :hyhy:

przez **•Sol•** » 14 lutego 2019, o 19:27

Czyli tak jak myślałam. Seria Pride

Ok. Taki w zasadzie miałam plan

Namawiam na Klątwę tygrysa, jak siegniesz pozapolecankowo to tez będzie fajnie

To naprawde dobra młodzieżówka

Dziwię się, że jeszcze Twoja Mała jeszcze tego nie wyhaczyła

przez **klarek** » 14 lutego 2019, o 20:01

Nazwiska nie kojarzyłam

Sol jeśli dobrze pamiętam to czytała to że 4 lata
temu hmmm

. Chyba miała problem z amnezja jakiegoś chłopaka i z tym że bohaterka była z kimś innym. Ale mogę się mylić :evillaugh:

W każdym razie bardzo jej się podobało ale twierdziła że to nie dla mnie

przez **kejti** » 14 lutego 2019, o 20:22

Sol albo wróć do Nalini

zmienni tam są najlepsi :lovju:

a jak nie całą serię to chociaż połówki, też są super

przez **•Sol•** » 14 lutego 2019, o 20:40

Aralku to na bank czytała

dokladnie jest tam to co piszesz

I fakt możesz się wkurzac ale mimo wszystko to ma sens

Ale Twoje dziecko zna Cię lepiej i nie będę się upierać

Kejti może i powinnam... To nie te anioły przeklęte więc może będzie ok

Muszę odkopać pierwszy tom

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 11:59

Dziewczynki, potrzebuję czegoś mega lekkiego.
Dobrego, wciągającego i zabawnego, takiego, żeby nie trzeba było za mocno myśleć. Bez traum najlepiej.

Zaczęłam chyba ze cztery książki i nic mnie nie wciąga, a chciałabym żeby czas trochę szybciej leciał i trzeba mi czegoś dobrego

Pomóżcie

przez **Szczypta_Kasi** » 7 listopada 2019, o 12:14

To bierz się Sol z Birthday Girl. To w sumie jest bardzo przyjemne. Choć dziewczyna lekko w życiu nie ma, ale też bez większych traum.

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 12:20

a da się na tym pośmiać chociaż trochę?

przez **Karina32** » 7 listopada 2019, o 12:41

Ja jestem w trakcie "Pana Romantycznego" i jest całkiem zabawnie

Prawdopodobnie oboje mają za sobą jakieś doświadczenia, ale jak do tej pory (czyli dalej niż pół), nie jest to jakoś przytłaczająco podane (raczej zasygnalizowane, że coś było).

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 12:45

czyli już mam dwóch kandydatów

przez **LiaMort** » 7 listopada 2019, o 12:56

Jennifer Ashley i jej Zmienni (Shifters Unbound) . Akurat czytam.

przez **Szczypta_Kasi** » 7 listopada 2019, o 13:14

W Birthday Girl dużo śmiechu nie ma... chyba że ja żartów po angielsku nie zrozumiałam.

Ale jest to bardzo przyjemna lektura.

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 13:16

Lia, dzięki, fantastyka też mile widziana, byle lekka

Kasiu, kto wie

Ale też ważne żeby wciągnęło, muszę trochę przewinąć czas do przodu

przez **Szczypta_Kasi** » 7 listopada 2019, o 13:17

Ja ostatnio utonęłam totalnie w "Okrutnym księciu", nawet nie wiem kiedy dwa tomy pochłonęłam, ale tam zaczyna się od małej krwawej jatki, potem jest lajtowo i młodzieżowo, a kończy się na poważnych intrygach.

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 13:57

czytałam, serdecznie nie znoszę

Podobno drugi tom jeszcze lepszy, ale ja do pierwszego nie miałam zdrowia, żeby tak uczciwie przeczytać i kartkowałam

przez **Szczypta_Kasi** » 7 listopada 2019, o 16:59

Czekaj, czekaj.... pozbierać się nie mogę teraz....

przez **•Sol•** » 7 listopada 2019, o 17:18

i nie jestem jedyna!

Serio, mam traumę po tej książce

przez **•Sol•** » 27 sierpnia 2020, o 13:03

Dziewczyny, potrzebuję dobrego romansu mafijnego

Cora Reilly przewałkowana, Sarah Brianne też. I właśnie coś w ten deseń bym chciała

Kilka polskich też mam zaliczone, ale tu nie trafiłam na takie, które mogłabym określić mianem 'dobre' :hihi:

Z fajnym mafiozem nooo... Ale nie sadystą, porywaczom w typie Massimo mówię zdecydowanie 'poszedł precz'!

przez **kejti** » 28 sierpnia 2020, o 23:00

Ja nie przepadam za mafią, poleciłabym Levi - Aurory ale to jest bardziej na słodko i mafii to tam prawie nic nie ma. Niestety nie pomoe

przez **Antenka** » 29 sierpnia 2020, o 02:41

Niestety Sol ale nie natrafiłam na żaden mafijny romans warty polecenia tak więc też nie pomogę ale chętnie jakiś przeczytam jak na takowy trafisz :hihi:

Sol ma ochotę na...;)

Sol ma ochotę na...;)

Kto przegląda forum