przez Fringilla » 22 października 2020, o 20:42
Ja stricte Halloween nie obchodzę, ale ciepłe kolory i światło w przestrzeni przy mrocznej jesieni jakos sobie muszę zorganizować
No i jest to okazja do eksperymentów kulinarnych z dynią choćby. Albo ciastem marchewkowym. I śliwkami jednak.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin