Teraz jest 23 listopada 2024, o 03:39

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 21:30

Masochistka :D
Nie odważę się, ale lubię patrzeć jak Ty to oceniasz :D

Masochizm czytelniczy - stan który osiągam przy lekturze np Dory Wilk. Także rozumiem Cię :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 października 2019, o 21:50

To jest straszne, ale chyba się do tej baby przyzwyczaiłam. :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 22:22

Lucy, czy dobrze zrozumiałam, że dwa pierwsze tomy nadal odradzasz, a dopiero trzeci uważasz za dobry?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 października 2019, o 23:09

Tak. :evillaugh:
W trzeciej części, śledztwo jest prowadzone tak, że nie boli głowa. Ale z drugiej strony, pomijając dwie pierwsze części, nie jesteśmy trochę na bieżąco. Szczególnie jeżeli chodzi o znajomość z zakonnicą. :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 października 2019, o 23:41

Przez Twoją dziwną relację z tymi książkami aż nabrałam ochoty, by je kiedyś przeczytać :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 23:46

Ja też.
Tylko mnie trochę odstrasza, że trzeba przebrnąć przez dwa gorsze tomy, by się dokopać do lepszego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 października 2019, o 23:54

Może nas nie będą tak bardzo wkurzać :)
W ogóle lubię, kiedy od czasu do czasu trafia się książka, czy fanfik, które są okropnie głupie, a jednocześnie rewelacyjnie się je czyta. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi, bo nie umiem się wyjęzyczyć :facepalm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 00:05

Czasem jest coś, co jest tak głupie, że aż mądre. Albo tak złe, że aż dobre.
Też znam takie książki, że nie można się od nich oderwać, chociaż się doskonale widzi, że żadnym prawem książka nie powinna się podobać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 października 2019, o 00:19

Papaveryna napisał(a):Przez Twoją dziwną relację z tymi książkami aż nabrałam ochoty, by je kiedyś przeczytać :evillaugh:


Sądzę, że miałabyś dożo do powiedzenia :evillaugh: Czekam, kiedy się za to zabierzesz :evillaugh: i mówię całkiem serio - BĘDĘ CIĘ MOLESTOWAĆ O TO!
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 00:22

Papaveryna napisał(a):Może nas nie będą tak bardzo wkurzać :)

Tak sobie myślę, że w moim przypadku to może być bardzo prawdopodobne, bo już się zdarzały książki, które oceniłam dokładnie odwrotnie niż Lucy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 13 października 2019, o 01:05

Morawieckiej kupiłam sobie pierwszy tom. Kiedyś pewnie go wylosuję i przeczytam (dużo książek mało czasu i wiecznie nie wiem co mam ochotę przeczytać). Wtedy zdecyduję czy mi leży czy też nie bardzo.

Co do moich książek staram się, ale to ciągle literatura lekka łatwa i przyjemna. Chociaż z drugiej strony każdy erotyk, który wpadł mi w ręce, a nie było tego dużo, wydaje mi się tandetny i niedopracowany. Pewnie gdybym zdecydowała się taki napisać (nie zamierzam, wcale nie czuje tematu) mój też byłby taki. A moze po prostu nie trafilam na te dobre.


•Sol• napisał(a):twojej książki nie przeczytałam, ale mam na legimowej półce od minuty premiery ;) pojawiła się od razu po północy i capnęłam ;)
Mam nadzieję, że z Legimi też coś masz ;)


Sol – Na moment jest inne – bardzo poważne, trochę dramatów i na dodatek wojna. Romansu mało. Ale faktycznie to jedna z moich najbardziej dopracowanych książek. Podobno dobra. Czasem się śmieję, ponieważ napisałam książkę (a właściwie trzy) którą w księgarni ominęłabym szerokim łukiem. Wcale nie w moim stylu czytelniczym. A pisałam ponieważ miałam gotową, fajną historię, której nikt inny by nie opisał.
Co do legimi to nie wiem czy mam. Ale zdecydowanie wolę jak ludzie czytają z Legimi niż z chomika.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 13:02

Dobry erotyk to ciężka sprawa. Np Magda Mila podobno pisze dobre erotyki, nawet u nas chwalone przez Karinę. A dla mnie nie do przejścia - sceny może i napisane zwinnie i zgrabnie, ale zero treści pomiędzy i to mnie odrzuca.

Wiem, że 'Na moment przed świtem' jest inne. Pamiętam, że mówiłaś o tym od początku, odkąd pisałaś. Dlatego wiem, że nie mogę jej wziąć ot tak sobie, tylko jak będę mieć melodię na trudniejszą książkę.
A że nie kupiłam tylko posiłkuję się Legimi... Uzależniło mnie ;) ale z chomika nie śmiałabym ;)

A czytałyście Niebezpieczną grę Emilii Wituszyńskiej? Jestem dawno po, trochę żenadometr pikał, ale chętnie się dowiem co Wy o tym myślicie :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 października 2019, o 14:20

A co tam było żenującego? Pamiętam, że ktoś mi to polecał, ale nie czytałam hmmm
To książka od Kobiecego? Bo może z czymś mylę ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 14:21

Nawet nie kojarzę, bym kiedykolwiek o niej słyszała.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 14:24

Książka od Kobiecego owszem.
A żenada to część kryminalna :D to jak oni latają po całej Polsce jak kura bez głowy, bez sensu i składu. Cały plot czemu to tak wyszło, że ona jako policjantka eksalkoholiczka ma ochraniać aktora-gwiazdora i czemu to tak...
Powalone jak lato z radiem :D
Czyta się szybko i lekko, ale bluzgi latają na prawo i lewo, a w tym wszystkim dochodzi jeszcze do zakochania. Że też mają czas :D

Po przeczytaniu stwierdziłam, że to taki książkowy fastfood :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 14:38

Na Biblionetce dostała ocenę 3,88, ale oceniały tylko cztery osoby, więc w sumie trudno zgadnąć, jakie z tego wnioski wysnuć.

Ja się chyba będę trzymać od niej z daleka. Z polskimi debiutami lepiej być ostrożnym.

A tak na marginesie, to o polskich autorach piszemy zawsze w Polskiej strefie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 14:59

Spoko, mogę przenieść. Skojarzenie romans+kryminał dość oczywiste, bo to właśnie ten gatunek ;)

BBN to, że tak powiem, trochę zdycha. Ocenę ma niską co prawda, taką na jaką zasługuje, bo na LC mimo, że głosów 474 to średnia prawie 7.5. Nie zasługuje na tyle.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 15:55

Część tych ocen i tak na pewno była zawyżona w ramach reklamy, współpracy czy innych form promocji.
•Sol• napisał(a):Spoko, mogę przenieść.

Tak byłoby najlepiej, bo tu autorka się zgubi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 15:59

Wiesz co, na pewno sporo jest zawyżonych. Niestety widzę tendencję, że recenzenci boją się dać mniej niż 9 książce dostanej od wydawnictwa.
A to nie prowadzi do niczego dobrego niestety.
I jak patronat rządzi się trochę innymi prawami, tak zwykła umowa na recenzję nie zobowiązuje do wystawienia oceny powyżej 8 czy 9.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 16:03

Dlatego jestem nadal wierna Bioblionetce, mimo że strona z nowym dizajnem zmieniła się bardzo mocno na gorsze.
Stawiam na to, że jeszcze nikt nie płaci internetowym "recenzentkom" za dobre oceny na Biblionetce.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 października 2019, o 17:31

Niebezpieczna gra Wituszyńskiej była fatalna :shit: . Mnie przy tym wszystki brakowało logiki. Język okropny, zagadka kryminalna do dziś nie wiem o co tam chodziło a romans tak jak sol napisałaś kiedy oni mieli na to czas :mur: . Nie polecam!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 października 2019, o 18:39

Ajć, a już miałam napisać, że może kiedyś spróbuję :-D Choć może i spróbuję, kto tam wie, co mi przyjdzie do głowy :P
Lucy napisał(a):
Papaveryna napisał(a):Przez Twoją dziwną relację z tymi książkami aż nabrałam ochoty, by je kiedyś przeczytać :evillaugh:


Sądzę, że miałabyś dożo do powiedzenia :evillaugh: Czekam, kiedy się za to zabierzesz :evillaugh: i mówię całkiem serio - BĘDĘ CIĘ MOLESTOWAĆ O TO!

Kurczę, teraz to się normalnie boję! :-D Będę po cichu liczyć, że wyleci Ci to z głowy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 13 października 2019, o 18:48

Papaveryna lepiej oszczędź trochę czasu i przeczytaj Dianę Brzezińską „Będziesz moja” naprawdę warto.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2019, o 18:54

Brzezińskiej „Będziesz moja” bardzo bym chciała przeczytać.
Podoba mi się, że akcja toczy się w Szczecinie, bo lubię Szczecin. Tam jest ślicznie, a poza tym robię tam zawsze pierwsze zakupy w drodze nad morze i ostatnie w drodze do domu. Nawet wiem, gdzie są najsmaczniejsze paszteciki z mięsem. I w jakim hotelu są najlepsze łóżka. No i ogólnie bardzo dużo mnie ze Szczecinem łączy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 19:04

Very, ale spróbuj z tą Grą, to mogłoby być ciekawe :D
Antenka napisał(a):Papaveryna lepiej oszczędź trochę czasu i przeczytaj Dianę Brzezińską „Będziesz moja” naprawdę warto.
też chcę. I chyba wezmę po tym, co teraz czytam. Tak myślę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości