Teraz jest 21 listopada 2024, o 14:17

Koszmar nie okładka

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 01:06

Papaveryna napisał(a):Wygrzebałam tę okładkę z dziwnymi gaciami, która przez jakiś czas raniła moje oczy na insta. Wygląda, jakby od jego krocza biła jakaś łuna :heh:

Wszystko, co tam jest białe, się strasznie zlewa i w sumie nie wiadomo, co jest gdzie. I tak sobie myślę, że skoro te gacie, pościel i jego koszula są tak mocno prześwietlone, to może naprawdę facetowi biła z krocza jakaś łuna, z którą fotograf nie mógł sobie poradzić. Może on jest jakimś specjalnym rodzajem supermana z łuną?

U mojego F. nie ma żadnej łuny, ale zapytam się go, czy pozwoli mi trochę posprawdzać u jakichś obcych facetów. Może też znajdę kogoś z łuną.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 października 2019, o 11:03

I okładka straszna i zapewne treść. :rzyg: Bazuję na pierwszej części.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 12:58

Papaveryna napisał(a):Okładki z panią starszą zagościły ostatnio u mnie :evillaugh:

Wygrzebałam tę okładkę z dziwnymi gaciami, która przez jakiś czas raniła moje oczy na insta. Wygląda, jakby od jego krocza biła jakaś łuna :heh:

Obrazek


On wygląda jakby miał pampersa!
Nie wiem czemu Melissę pokarało taką okładką :zalamka: to taka sympatyczna osoba ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 12 października 2019, o 14:46

Haha, wiecie, bohater jest w końcu
Spoiler:
, więc może i ma jakieś specjalne moce :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 14:50

na przykład świecący zadek? :hahaha:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 12 października 2019, o 14:54

Może hmmm :evillaugh:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 15:11

Wiesz, pan Piorun miał świecącą spermę, to i na świecący zadek przyszedł czas :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 października 2019, o 16:00

Co?

Janka napisał(a):U mojego F. nie ma żadnej łuny, ale zapytam się go, czy pozwoli mi trochę posprawdzać u jakichś obcych facetów. Może też znajdę kogoś z łuną.

Jestem naprawdę ciekawa wyników tej ankiety :)
•Sol• napisał(a):On wygląda jakby miał pampersa!

To też przeszło mi przez myśl :lol:
Karina32 napisał(a):Haha, wiecie, bohater jest w końcu
Spoiler:
, więc może i ma jakieś specjalne moce :evillaugh:

I może dlatego nosi tego pampersa.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 16:07

Sperma. Nasienie. Świecące. W Piorunie Angel Payne :D

Ej wyniki ankiety 'ilu facetów ma świecący zad' mogą być fascynujące!

W czasie takich wypędzeń myślę, że pampers zdecydowanie jest potrzebny :D coraz mocniej jestem za tą opcją, że to jednak własnie pielucha.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 19:55

Jeśli to są pieluchomajtki, to może on jest sportowcem? Kaloryfer ma odpowiedni, więc coś w tym może być.
A w ogóle my sobie tu robimy z niego chichry, a może on jest chory na coś i stąd ta pielucha. Teraz mi trochę wstyd, że się z niego śmiałam.
•Sol• napisał(a):Ej wyniki ankiety 'ilu facetów ma świecący zad' mogą być fascynujące!

Ale musiałybyśmy się wziąć za sprawdzanie tego większą paczką, bo ja sama nie dam rady posprawdzać u zbyt wielu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 października 2019, o 20:12

W sumie... Są jakieś tenameny i te sprawy, więc nigdy nic nie wiadomo.
A to sportowcy mają pieluchomajtki, w razie jak popuszczą z wrażenia w trakcie meczu? :D
nie wiem kim jest bohater z zawodu ale to tym bardziej fascynujące...

Na chorego to on nie wygląda tak prawdę mówiąc.

Też bym chętnie posprawdzała, ale obawiam się, że B. może tego nie aprobować. Ba. Badania mogą się szybko zakończyć fiaskiem.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 20:19

Wiem tylko o tym, że kolarze sikają pod siebie, na siodełko, w trakcie wyścigów, bo pieluchomajtki są dla nich już za grube, przez co zwiększałby się opór powietrza, a oni traciliby więcej sił, by uzyskać tę samą prędkość.
W innych sportach jeśli nie mają jeszcze w zwyczaju nosić pieluch lub jakichś chłonnych wkładek, to sami są sobie winni. Ja bym na ich miejscu nosiła, by móc sie skupić na meczu i na wynikach sportowych, zamiast zaciskać nóżki.
Szczególnie doradzałabym pieluchomajtki narciarzom startującym w dłuższych biegach, żeby potem nie musieli odłamywać sobie żółtych sopli od jajek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 października 2019, o 21:40

Ale się uśmiałam z tych sopli :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Może Karina nam powie czym trudnił się bohater :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 października 2019, o 22:17

Jest też możliwe, że autor okładki sam nie wiedział, jaki zawód ma bohater i tak sobie wymyślił w szale twórczym, żeby na zdjęciu bohater miał pieluchomajtki z bijącą łuną.
No i mam już z tego nową teorię: Model który umówiony był do sesji zdjęciowej, poprzednio miał sesję w jakimś reaktorze jądrowym (hi hi, jądrowym!) i teraz tę łunę będzie miał jeszcze przez jakiś czas.
Papaveryna napisał(a):Ale się uśmiałam z tych sopli :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Dziękuję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 13 października 2019, o 07:48

Janko - :evillaugh:

Co do bohatera to on chyba studentem był. Szczerze mówiąc to nie pamiętam :zalamka:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 października 2019, o 21:00

To tak raczej nudno :evillaugh:
Liczyłam na coś spektakularnego. Ciekawe co on studiował, że go te diabły oblazły. I nadal nie wiadomo skąd się wzięła ta łuna bijąca od klejnotów :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 października 2019, o 21:02

a może studiował fizykę jądrową (hłe hłe) i stąd to promieniowanie? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 14 października 2019, o 07:40

Może to i była fizyka. Zabijcie mnie, ale nie pamiętam :red:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 15 października 2019, o 09:25

Przez Was już nigdy nie spojrzę tak samo na kolarzy. :wink:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 15 października 2019, o 22:47

Janka napisał(a): Szczególnie doradzałabym pieluchomajtki narciarzom startującym w dłuższych biegach, żeby potem nie musieli odłamywać sobie żółtych sopli od jajek.


umarłam :hahaha:

Świecący tyłek mogę tylko u swojego chłopa sprawdzić :evillaugh: pewnie cudzych nie pozwoli mi oglądać :evillaugh:

Poprzednia strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości