Ciucholandia

przez **Karina32** » 26 września 2019, o 08:40

Nocny Anioł napisał(a):Patrzcie jakie oryginalne rzeczy
https://www.rosegal.com/plus-size-43/?s ... gL3qPD_BwE

Już parę razy to widziałam, ale ciekawa jestem jak z jakością tych rzeczy jest hmmm

przez **giovanna** » 26 września 2019, o 11:45

Szczypta_Kasi napisał(a):Gio ja coś takiego kupiłam, ale stacjonarnie w butiku. Czarna z kapturem, może trochę dłuższa niż mówisz, ale przed kolano zdecydowanie.
Szukałam jej w necie, ale nie znalazłam niestety

Jak coś mi się podoba to nie ma mojego rozmiaru, a muszę dodać, że mało mi się podoba, albo cena taka że głowa boli. No i jestem już w takim wieku, że nie wszystko mogę założyć żebym się dobrze czuła i nie wyglądała jak idiotka.

przez **Janka** » 26 września 2019, o 12:17

Nocny Anioł napisał(a):Patrzcie jakie oryginalne rzeczy
https://www.rosegal.com/plus-size-43/?s ... gL3qPD_BwE

Niektóre sukienki są super słodkie.

przez **giovanna** » 26 września 2019, o 13:18

Takie coś kupiłam, jak mi się "na żywo" nie spodoba to oddam https://www.limango-outlet.pl/icepeak/k ... -2-7727505

przez **kejti** » 26 września 2019, o 13:21

zobaczcie jakie cuda :bigeyes:

szkoda, że to nie u nas
https://kimonoshi.com/collections/haori ... yhZWx7IUIA

przez **giovanna** » 26 września 2019, o 13:25

Fajne, ale ceny zabójcze i pewnie przesyłka koło 100 złotych bo z USA podatek wliczają

przez **kejti** » 26 września 2019, o 13:30

zapewne z 300zł by wyszło

przez **Nocny Anioł** » 27 września 2019, o 07:28

Widziałam laskę na ulicy w czymś taki, tylko długim. Wiecie jaka była moja pierwsza myśl, kobita sie w szlafrok ubrała. :red:

przez **giovanna** » 27 września 2019, o 11:16

Mam takie same skojarzenia, te "kimona" chyba modne teraz, bo jak szukałam bluzy to dużo takich długich jest, nie w takie japońskie wzory, ale ogólnie wzorzyste i miałam taką myśl: o szlafrok ... :hihi:

przez **Janka** » 29 września 2019, o 23:08

Mnie zastanawia, na jakie okazje można włożyć coś w tym stylu.
Byłam wlaśnie w outletach i zajrzałam m. in. do sklepów Dolce & Gabbana i Versace, a to co tam zastałam przekroczyło moje wszelkie wyobrażenia o tym, czego się da na raz nawtykać na jednym ciuchu lub bucie. Niektóre rzeczy mi się podobały, ale nie dostrzegam w nich sztuki użytkowej. Były tak pstrokate i przeładowane różnorodnością zdobień, że nie nadawałyby się nawet na ubranie robocze dla klauna.

przez **giovanna** » 30 września 2019, o 12:04

Też mnie nieraz dziwi, że ludzie za brzydactwa wydają kupę pieniędzy, ale pewnie dla nich marka się liczy :bezradny:

przez **Janka** » 30 września 2019, o 14:52

Były tam też malusie plastikowe torebeczki w kształcie kuferków. Na imprezy. Śliczne i słodkie. Tylko że ważyły więcej niż kilka cegieł.
Naprawdę zaczęłam bardzo współczuć wszelkim celebrytkom. Oj nie mają w pracy lekko i to dosłownie.

Czasem liczy się, że tylko to marka. Z drugiej strony to jeszcze się nie sprzedało, może zatem było nietrafione...

przez **Janka** » 1 października 2019, o 14:31

Takie torebeczki już były w poprzednich latach (np. "Karl Lagerfeld"), zmienia się tylko ich kolorystyka.

przez **LiaMort** » 1 października 2019, o 16:40

Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło mnie do markowych ciuchów i jakoś nawet jak wchodzę do takich sklepów to zazwyczaj nic mi się nie podoba.

Na ogół mam podobnie. Jakoś tak od roku nie chce mi się chodzić po sklepach, a ostatnio nawet nie mam nic ochoty kupować, szczególnie jak pomyślę, że mam sporo rzeczy, w których nie chodzę, bo nie ma okazji.

przez **giovanna** » 3 października 2019, o 20:33

Mnie się niektóre podobają, ale jak zobaczę cenę to mi się odechciewa.

przez **Nocny Anioł** » 4 października 2019, o 07:12

Mnie sie odechciewa bo nie mogę dobrać rozmiaru

przez **giovanna** » 4 października 2019, o 10:14

Ano to też problem, oni pewnie sztampowo jadą jak na modelki.

przez **Janka** » 4 października 2019, o 14:55

Ja mam różne fazy. Albo wolę kupić dużo sztuk tańszych, albo mam okres, że wolę mniej, ale o dużo lepszej jakości (i wtedy automatycznie droższe).
W tej chwili mam fazę na droższe. Moja szafa pęka w szwach i o większej ilości tańszych w ogóle nie może być mowy.

Nie przepadam za dużymi i widocznymi logami, które według mnie mają prawo być tylko na strojach sportowych. (Szczególnie gdy firma jest sponsorem konkretnego sportowca.)

Jedyne czego naprawdę nie toleruję, to wzory na tkaninie zawierające inicjały projektanta lub założyciela firmy. Np. torby Louis Vuitton z nadrukiem LV, albo Gucci całe w literkę G są dla mnie absolutnie paskudne. Mogłabym kupić wyłącznie coś, co ma nadruk z moimi własnymi inicjałami, ale na pewno nie cudzymi.

przez **giovanna** » 4 października 2019, o 20:31

Masz rację z tymi napisami, też nie lubię, nawet na "adidasach" za dużego loga nie lubię, moja najnowsza torebka wittchen mnie denerwuje, bo ma właśnie taki oczojebny złoty napis, na szczęście nie duży.

przez **Janka** » 4 października 2019, o 23:16

Próbowałam nosić niektóre torebki napisem w drugą stronę, to pozadzierały mi ciuchy.

przez **giovanna** » 5 października 2019, o 19:20

Oderwać też nie da rady :hihi:

przez **Karina32** » 8 października 2019, o 09:00

W końcu, po 2 albo 3 latach poszukiwań, znalazłam wysokie kozaki na moje grubiutkie nogi :hihi:

O takie:

https://www.yoursclothing.pl/czarne-wysokie-kozaki-z-zamkiem-ydka-xxl-p

Kosztują dużo za dużo, ale co poradzić. Chorowałam na takie już ładnych kilka lat :hihi:

I obcas jest taki, że nawet dobrze się w nich kieruje autem.

przez **Papaveryna** » 8 października 2019, o 11:11

Są bardzo ładne :smile:

Może i ja sobie w tym roku kupię jakieś dłuższe. Tylko ja prawie nigdzie nie chodzę :heh:

Ciucholandia

Kto przegląda forum