Teraz jest 3 grudnia 2024, o 19:28

Andrzej Sapkowski

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 21 września 2019, o 22:02

to w sumie raptem 22 strony więc mogę przeczytać

czyli ogólnie za co byście się wzięły jako pierwsze bo długo by szukać na LC, wczoraj zajrzałam i się pogubiłam

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 21 września 2019, o 22:40

Po prostu nie ma wbrew pozorom znacznego wpływu na na resztę ;)
No dla mnie by było raczej miłym dodatkiem po opowiadaniu Coś więcej z Miecza przeznaczenia :D

Moja szkoła to zbiór Ostatnie życzenie, a potem Miecz przeznaczenia, po kolei.

Dlaczego? Ponieważ z jednej strony faktycznie OŻ zaczyna się od chronologicznie oryginalnie publikowanych opowiadań w Nowej Fantastyce (Wiedźmin, Ziarno prawdy, Mniejsze zło, Kwestia ceny) a zamykające Ostatnie życzenie to bonus razem z klamrowym Głosem rozsądku, otwierające wątki do kolejnego zbioru opowiadań Miecz przeznaczenia.
Pierwszy zbiór to trochę krótsze i bardziej przypowieściowe formy, a drugi to już trochę bardziej filozoficzne i rozbudowujące świat opowieści (tylko Granica możliwości wcześniej ukazała się w Nowej Fantastyce), bardziej ze sobą powiązane i wprowadzające do całej sagi.

Chronologię świata wiedźmińskiego uznaję tu za drugorzędną.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 22 września 2019, o 10:41

i to co piszesz to ja właśnie mam, sześć części... tak się zastanawiam bo nie chciałabym się zniechęcić jeśli Ostatnie życzenie będzie lepsze niż to co jest w tym linku jeśli chodzi o kolejność

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2019, o 16:47

Dla mnie często istotne jest, aby nie było dysonansu stylu zbyt dużego,czyli jak się przemiesza opowiadania z różnych etapów ekhm rozwoju stylu, postaci i świata, to łatwiej o rozczarowanie również...
Wiedźmin, pierwsze opowiadanie opublikowane, jest przykładowo...
Spoiler:


Hm, no ja bym się proponowała ew. poddać dopiero po całym zbiorze Ostatnie życzenie :hyhy:
Wtedy z ręką na sercu można powiedzieć, że się styl poznało, koncept nie wciąga i serio - nie nasza bajka :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 września 2019, o 17:02

Moja kolejność była taka:
"Ostatnie zyczenie"
"Krew elfów"
"Czas pogardy"
"Chrzest ognia"
i na tym zakończyłam czytanie, gdyż nie miałam wtedy więcej części pod ręką.
W tym miesiącu dokupiłam kolejne książki i mam w planach czytać dalej. Ale najpierw chcę nadrobić "Miecz przeznaczenia", gdyż trochę mi go brakowało między "Ostatnim życzeniem" a "Krwią elfów"

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 22 września 2019, o 17:47

No jest tam parę opowiadań, ekhm, kluczowych dla późniejszej sagi.
Ale też... po co się spieszyć... :lol:

PS Żeby nie było: dwa tomy opowiadań przeczytałam zakupione razem, bo mi się spodobał komiks na podstawie Wiedźmina, a potem ucieszyłam się, że AS pisze sagę i grzecznie czekałam na kolejne tomy, co oznacza rok przerwy między kolejnymi częściami ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 września 2019, o 19:12

Przeczytałam:
- Droga, z której się nie wraca
- Ziarno prawdy
- Mniejsze zło
- Kraniec świata

wszystkie oceniam na 7/10, bardzo mnie zaciekawiły chociaż co rusz sprawdzałam niektóre słowa - dobrze że mamy leksykon z gry :hihi:

na razie na tym poprzestanę bo ciągle mam w głowie jedną książkę ale dalej Wiedźmina wrzucam do losowania bo czuje że warto ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 września 2019, o 20:46

Czyli Kwestia ceny, pierwsze ze stricte sagowego wątku, przed Tobą ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 września 2019, o 21:03

co masz na myśli z Kwestia ceny? tego nie czytałam a kolejną jaką będę to Ostatnie życzenie

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 września 2019, o 21:23

W zbiorze "Ostatnie życzenie" jest jeszcze Kwestia ceny...
Rozumiem, że masz zbiór "Wiedzmin"?

PS dlatego polecam zawsze Ostatnie życzenie :P
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 26 września 2019, o 12:45

to co piszesz w ogóle nie mam, no i ja nie mam książki, mam pdf i tak to po kolei idzie:
Ostatnie życzenie
Miecz przeznaczenia
Krew elfów
Czas pogardy
Chrzest ognia
Wieża jaskółki

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 września 2019, o 16:38

A w jakiejś bibliotece okolicznej?

Poniżej spis z moja ulubioną kolejnością:

Ostatnie życzenie, 1 wydanie 1993
Głos rozsądku (klamrowe, otwiera i zamyka zbiór, specjalnie dla tego wydania)
Wiedźmin (poprzednio w NF i zbiorze Wiedźmin)
Ziarno prawdy (poprzednio w NF i zbiorze Wiedźmin)
Mniejsze zło (poprzednio w NF i zbiorze Wiedźmin)
Kwestia ceny (poprzednio w NF i zbiorze Wiedźmin)
Kraniec świata
Ostatnie życzenie

Miecz przeznaczenia, 1 wydanie 1992
Granica możliwości (poprzednio w NF)
Okruch lodu
Wieczny ogień
Trochę poświęcenia
Miecz przeznaczenia
Coś więcej

A dalej 5 tomów sagi.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 26 września 2019, o 18:37

mieszkam w Niemczech więc nie ma szans na biblioteke ale to i tak opowiadanie więc jak kiedyś dorwę to wtedy przeczytam a na razie wezmę to co mam. Dzięki za pomoc :)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 września 2019, o 19:21

Jasne, po prostu Kwestia ceny jest ważna dla załapania, o co chodzi w końcowych opowiadaniach z Miecza przeznaczenia ;)

PS tłumaczenia na niemiecki są :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 września 2019, o 19:26

Jeszcze powinna być na koniec "Pani Jeziora". Bez ostatniego tomu bez sensu jest zaczynać sagę. "Wieża Jaskółki" kończy się w tak, że Cię będzie zżerać ciekawość co było dalej.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 26 września 2019, o 21:15

Będę mieć na uwadze :) dzięki :)

Fringilla napisał(a):Jasne, po prostu Kwestia ceny jest ważna dla załapania, o co chodzi w końcowych opowiadaniach z Miecza przeznaczenia ;)

PS tłumaczenia na niemiecki są :hyhy:


niestety słabo znam język i niestety raczej nigdy nie będę czytać w tym języku. Próbowałam już książkę dla nastolatków i potem mangę, nie rozumiem tych zdań. Większość jest napisana w cięższym czasie przeszłym i ogólnie po prostu ciężko mi pojąć zdanie. Kolega który zna bardzo dobrze niemiecki mówi że jak książki do zawodu w szkole czyta, tak innych nie tknie bo ciężko i tylko w irytacje popada :bezradny:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 września 2019, o 21:24

Rozumiem, w końcu ma to być przyjemność ^_^

PS no i to, co Kawka wspomina - ale spokojnie, to chyba raczej perspektywa lat, więc nie ma co się śpieszyć :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 września 2019, o 21:41

Dlaczego perspektywa lat? Jak Kejti się spodoba, to spokojnie ogarnie całego Wieśka w kilka tygodni.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28681
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 września 2019, o 22:50

No nie odniosłam wrażenia, że na szczycie stosu-do-przeczytania, więc do Pani jeziora trochę czasu ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 26 września 2019, o 23:05

nieee, Frin ma racje, to potrwa z rok jak i nie dłużej bo ja nie lubię czytać ciągle tej samej historii. Losuje sobie z listy ale zawsze dorzucam tam kolejną część. Z jednej strony do bani bo może człowiek co nieco zapomnieć ale po prostu nie lubię czytać przez spory czas tej samej serii

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 września 2019, o 08:48

Ja mam zupełnie odwrotnie. Jak się wkręcę w jakąś historię, to muszę od razu całość przeczytać. Wyjątkiem są serie, gdzie są te same postacie ale każda część jest o czymś innym.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 września 2019, o 21:21

Czyli jednak warto było sięgnąć po Wiedźmina?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21070
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 września 2019, o 21:58

Jeśli mnie pytasz, to tak. Zdecydowanie warto, mimo iż nadal jestem zła na autora za końcówkę. :P Po raz pierwszy przeczytałam "Wiedźmina" mając 16 lat, podczas wakacji ogarnęłam wszystkie siedem książek (dwa zbiory opowiadań i pięć tomów sagi, wtedy tyle było). Drugi raz czytałam na studiach. Nie wiem jednak, czy teraz chciałabym to przeczytać jeszcze raz. :mysli: Podobnie mam z Tolkienem i większością fantastyki, którą kiedyś połykałam w sporych ilościach. Nie wiem, gust mi się zmienił chyba. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10141
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 września 2019, o 23:53

ja tam po opowiadaniach jestem na tak bo ciekawią mnie stare "zmory" :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 września 2019, o 22:13

A dokładniej?
W opowiadaniach trochę się dzieje, potem jeszcze bardziej się rozkręca.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości