Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:52

Nasz ulubiony motyw romansowy

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 września 2019, o 12:10

Takie też lubię. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 24 września 2019, o 13:14

Też lubię ten motyw, natomiast nie podoba mi się noc poślubna, seks z obowiązku.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 24 września 2019, o 18:56

kejti napisał(a):tak przeczytałam twoje lubię i nie lubię i stwierdzam że jesteśmy kawko jak ogień i woda :evillaugh:


Bywa. :bezradny: Już wiem dlaczego tak mi "Szkatułka" Garwood nie podeszła. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 24 września 2019, o 19:30

właśnie, co dla mnie było szokiem :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 25 września 2019, o 07:17

Dla ciebie było, ja jestem w szoku
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 września 2019, o 18:51

Tam był tak okropny główny bohater, że do tej pory pamiętam tę książkę. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 września 2019, o 19:23

dla mnie to Brodick na męża :love:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 września 2019, o 20:19

Zatłukła bym wałkiem takiego po jednym dniu. :evillaugh:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 września 2019, o 20:21

Ja też się kocham w Brodicku. Od lat. :hyhy:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 września 2019, o 20:29

Pierwszy z brzegu lepszy - Ty Sanders z "Układu" Maggie Osborne (choć też bywał irytujący). Zresztą, nie trudno znaleźć fajniejszego bohatera od tego Brodica.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 25 września 2019, o 21:04

dla Ciebie Kawko ;) Dla mnie jest w pierwszej dziesiątce :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 września 2019, o 21:09

Zauważyłam, że jestem w mniejszości. Większość czytelniczek woli takich samców alfa, że aż z nich testosteron kapie. Ja preferuję trochę inny typ bohatera.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 25 września 2019, o 21:17

A ja właśnie odkryłam, że lubię motyw "kto się czubi, ten się lubi". Felicja i Serwiusz są tacy uroczy. Chociaż głównie ona nie pała chęcią zamążpójścia, bo on to się ewidentnie zakochał od pierwszego wejrzenia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 września 2019, o 21:33

Kawka napisał(a):Zauważyłam, że jestem w mniejszości. Większość czytelniczek woli takich samców alfa, że aż z nich testosteron kapie. Ja preferuję trochę inny typ bohatera.

No ja jestem ciekawa, jakby tak na poważnie i anonimowo popytać... ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 września 2019, o 07:12

Kawka napisał(a):Zauważyłam, że jestem w mniejszości. Większość czytelniczek woli takich samców alfa, że aż z nich testosteron kapie. Ja preferuję trochę inny typ bohatera.


Ja również, chodź Brodick nie jest moim ulubionym bohaterem u Garwood, wole Iana lub Gabriela.

Mdusia kto się czubi ten się kocha, też lubię, bardzo lubię.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 września 2019, o 20:49

mdusia123 napisał(a):Ale w historycznych ten motyw chyba pojawia się najczęściej. Reputacja kobiety, mało możliwości zawodowych i tak dalej.

O dziwo, we współczesnych tego również nie brakuje.


Przede wszystkim gdy historia jest sensowna, a bohaterowie zachowując się logicznie – z czymś takim praktycznie wszystko można przetrawić. I emocje. W tej sytuacji zdarza się, że podobają się mi historie, mimo że w nich bywają poruszane tematy, za którymi nie przepadam. I to bardzo.
Poza tym:
- gdy bohater walczy o bohaterkę; potrafi przyznać się do uczuć bez odstawiania kabaretów;
- małżeństwo albo o małżeństwie;
- motyw bajkowy, np. pięknej i bestii;
- motyw szefa, przełożonego;
- nietypowe miejsce akcji;
- motyw kto się czubi, ten się lubi;
- coś nietypowego, coś, co mnie zaskoczy.
Zdarza się, że z wrednymi bohaterami bywają niezłe historie hmmm
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 września 2019, o 14:30

Prawda, prawda, ale tylko trochę, lubię jak się ładnie czołgają.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 września 2019, o 22:19

Nie chodziło o takiego, co wyżywa się na bohaterce, bo jest pod ręką; raczej o coś, co wynika z sytuacji.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 września 2019, o 07:06

Rozumiem, ale i tak płaszczenie jest fajne
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 października 2019, o 11:47

Mnie najczęściej męczy i w większości przypadków budzi moje rozczarowanie. Po prostu wolę, gdy bohater jest troskliwy.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 3 października 2019, o 17:45

To może nie do końca na temat, bo nie do końca ma to cokolwiek wspólnego z romansami, ale lubię motyw toksycznych relacji, jakichś zaburzeń psychicznych. Mniej romansowo, a bardziej ogólnie literacko. Kiedyś czytałam naprawdę sporo tego typu pozycji i chyba powoli do tego wrócę, bo zawsze się takimi tematami interesowałam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 października 2019, o 07:14

Ja lubię smoki, nie koniecznie zmienne w ludzi. Jeźdźcy smoków to jedna z moich ulubionych serii
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 października 2019, o 22:51

- Uwielbiam kto się czubi, ten się lubi. I 'darcie kotów', ale nie takie przez dziesięć stron, tylko najlepiej, by trwało jak najdłużej.
- I jak Lia pisała - takich wrogich, srogich, mrocznych, ponurych bohaterów, którzy ukazują swoje wrażliwe wnętrze.
- Wolno rozwijające się relacje, ale też nie jakieś nudy w stylu - pijemy herbatę i gapimy się na siebie przez 10 lat.
- Wymuszone małżeństwo również spoko.
- Lubię kiedy bohater wpada po uszy i bohaterka wywołuje w nim taką podszytą troską i uwielbieniem irytację :evillaugh:
- Nawróconych hulaków, ale też nie takich bardzo zdeprawowanych.
- Lubię też udawanie narzeczonych lub jakieś zadanie, które muszą wspólnymi siłami wykonać.
- Romans biurowy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 80
Dołączył(a): 12 marca 2013, o 09:56
Ulubiona autorka/autor: L. Kleypas, A. Glines, S. Young, M. Shieridan

Post przez Tristitia » 8 maja 2020, o 11:34

U mnie takie najbardziej chodliwe obecnie motywy to:
- badboy, łotr, mściciel, mafioso,
- ona pokazująca mu jego miejsce, ale zarazem wrażliwa na niego męskie atuty :] ,
- małżeństwo z rozsądku/bo familia kazała, etc.
- w historycznych najbardziej preferuję regencję i połowę XIX wieku.
Rozpiętość zainteresowań mam ogólnie dużą, jedno jest nieprzekraczalne i bezwzględne: żadnych polskich autorek. Serio, porównując np. mafijne romanse amerykańskie i polskie pisane "in american style", to Polki powinny pisać tak, jak ja piszę me książki - do szuflady... Dobre romanse, to byle nie polskie romanse. :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 maja 2020, o 13:22

Raz na jakiś czas zdarzają się wyjątki pod tym względem :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości