montgomerry napisał(a):Kawka napisał(a):Diana Palmer „Brylancik”
Kenna jest beznadziejnie zakochana w swoim szefie – przystojnym Dennym, który niestety nie zwraca na nią uwagi, bo dziewczyna nie należy do zbyt przebojowych osób. Denny umawia się z ponętną latynoską – Margo. Jego starszy brat – Regan, nie przepada za nią, więc proponuje niepozornej Kennie, że z Kopciuszka przemieni ją w ponętną kobietę i pomoże jej podbić serce brata.
Nie przepadam za Dianą Palmer, a zwłaszcza za jej bohaterami – bucowatymi facetami z ego wielkości kosmosu i zahukanymi dziewicami ale ta historyjka ma kilka zalet. Przede wszystkim jest bardzo krótka (dzięki czemu czyta się szybko), jest też dość zabawna i przyjemna w odbiorze, a bohaterka nie jest tak do końca bezwolna jak do tego przyzwyczaiła Palmer. Bohater nie jest też typowym śfiniakiem, którego miałoby się ochotę utopić albo co najmniej walnąć czymś ciężkim w głowę. Całość, pomimo oczywistej fabuły i prostoty, daje radę, a jeśli spojrzeć na tę historyjkę przez pryzmat typowego hq, to okazuje się, że wypada naprawdę dobrze na tle innych książeczek z tego wydawnictwa. To klasyczny, bardzo miły i sympatyczny hq. Przeczytałam za jednym zamachem i był to dobrze spędzony czas. 7/10 za całokształt.
mam w domciu książkę
Kawka napisał(a):Mont - ja też. Kupiłam na bazarku ostatnio za 2 zł. Czasem można tam znaleźć takie perełki sprzed lat za grosze. W ten sam sposób dorobiłam się "Gry" Penny Jordan i "Fortuny" Ericki Spindler.
kejti napisał(a): Dla Ciebie nie działa jak na odmóżdżenie ale dla mnie tak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość