Teraz jest 23 listopada 2024, o 10:26

Polecane i odradzane tytuły 18+

Uwaga: tematyka 18+
Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 czerwca 2018, o 10:05

Dziękuję serdecznie Liberty

"Słodką dziką miłość" Rosemary Rogers czytałam i nawet mi się podobało.
Z Very Cowie czytałam tylko "Podwójne życie". Myślę, że po coś sięgnę. :mysli:
Po Jilly Cooper miałam sięgnąć - ktoś na forum polecał.
Iris Johansen lubię i czytuję, ale tylko w wydaniu historycznym. Współczesne od niej mnie nie ruszają. :bezradny:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 lutego 2019, o 01:21

Obrazek

Gordian jest trenerem sztuk walki i studiuje inżynierię. Oczywiście jest mega przystojny, co skrzętnie wykorzystuje. Zabił swojego ojca, ponieważ znęcał się nad nim i matką, ale dostał wyrok w zawieszeniu, przespawszy się z sędzią, którą świadomie uwiódł. Jego matka ponownie się zakochała i poślubiła Howarda,który ma córkę Kirę. Dziewczyna również interesuje się sztukami walki i widać, że spotkało ją coś złego. Gordian od pierwszego spotkania ma ochotę ... robić z nią różne rzeczy, ale powstrzymuje go słowo: przyrodnia siostra. Coraz częściej słyszy też głosy w głowie, ma napady agresji i dręczą go koszmary. Okazuje się, że w jego ciele zagnieździł się szatan :roll:
Najgorsze jest to, że narratorem jest Gordian, który nie jest seksownym draniem, tylko zwykłym prostakiem. Cały czas rzuca obleśnymi tekstami, że człowiek ma dość. Myślałam, że to będzie zwykły romans, a zostałam zastrzelona opętaniem. Nie bardzo mi to tu pasowało, ale to tylko moje zdanie.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie kupiłam tej książki. :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 2 lutego 2019, o 13:17

Kawka napisał(a):Dziękuję serdecznie Liberty

"Słodką dziką miłość" Rosemary Rogers czytałam i nawet mi się podobało.
Z Very Cowie czytałam tylko "Podwójne życie". Myślę, że po coś sięgnę. :mysli:
Po Jilly Cooper miałam sięgnąć - ktoś na forum polecał.
Iris Johansen lubię i czytuję, ale tylko w wydaniu historycznym. Współczesne od niej mnie nie ruszają. :bezradny:

Jilly Cooper bardzo lubie. Jej ksiazki z imieniem w tytule sa dobrze napisanymi romansami (hq?) ale takimi bardziej realistycznymi, brudnymi (nie chodzi o obecnosc czy ilosc tzw. momentow) - co mnie bardziej odpowiada. Na tapecie byly na forum jej Jeźdźcy. I Vera Cowie to b. dobra autorka, m.zd. Jej dluzsze powiesci (b.lubie) to raczej p. obyczajowe z obszernym watkiem romansowym. Najbardziej przypominajacy hq, ale z taki z tych lepszych, to Lato w Hiszpanii. Jeden z moich ulubionych hq, zreszta :) Polecam, Jestem ciekawa czy sie ci spodoba.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 lutego 2019, o 15:23

Lucy a jak to się kończy ? :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 lutego 2019, o 23:46

Źle :lol:
Dobrze mieć drugą część pod ręką.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 3 lutego 2019, o 18:41

Gdyby miał ktoś ochotę na erotyk z gangiem motocyklowym w roli głównej to mogę polecić to: https://www.goodreads.com/book/show/427 ... lly-winter piąty tom serii w prawdzie, ale ja tak mam, że często zaczynam od końca albo środka. Ale będę nadrabiać pozostałe tomy, bo już dość dawno temu znudził mnie motyw gangów, a to nawet fajnie się czyta. Fabularnie nie jest jakoś odkrywczo, na plus zaliczam to, że autorka nie przesadza z przemocą i mrrrocznym wizerunkiem bohaterów. Właściwie "Finally Winter" jest pozbawiona tych elementów, poza małym wątkiem z eks. Cała książka oscyluje wokół romansu głównych bohaterów i jest mocno nasycona erotyką. Ale tu też spore zaskoczenie: szczególnych wygibasów nie ma, bohaterowie sprośni są głownie w gadaniu, więc jak ktoś nie lubi to lepiej trzymać się z daleka; najciekawsza jest dynamika tej pary i jeszcze się z takim czymś nie spotkałam.
Spoiler:
Więc jest erotyka bez wszystkich minusów, które zwykle towarzyszą książkom z rodziny gangów motocyklowych. W porównaniu np. do książek Joanny Wylde, to to jest ich przeciwieństwo. Bohaterowie są dojrzali, nie zachowują się jak gówniarzeria i wszystkie potencjalne konflikty rozwiązują rozmawiając. Pewnie dlatego trochę brakuje tu napięcia, ale coś za coś. No i zamiast wielkiego nieporozumienia o wielką bzdurę mamy dość życiowy problem z wyciskającą łzy sceną
Spoiler:
Ale jest HEA!

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 3 lutego 2019, o 23:47

Czuje się zachęcona i jak gdzieś znajdę to na pewno zajrzę. Brakuje mi takich książek po naszemu

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lutego 2019, o 17:57

dobre książki z gangiem motocyklowym to u nas w ogóle jakby towar deficytowy.
Bo nawet już wydani u nas Kaci Cole to nadal nie jest dobra książka.

Jak kiedyś będę miała możliwość to sięgnę po Finally Winter, Liberty ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 5 lutego 2019, o 18:28

Lucy napisał(a):Źle :lol:
Dobrze mieć drugą część pod ręką.

to jest do tego druga część..xD o matko..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 lutego 2019, o 20:42

No więc czytam ten pierwszy tom: https://www.goodreads.com/book/show/377 ... -salvation i póki co jest całkiem nieźle, choć mroczniej i dramatyczniej niż w tomie 5. Ale z umiarem te traumy są, zwykle przy tej tematyce byłby już szalejący angst. Natomiast sprośności jak na razie głównie w głowie głównego bohatera ;)

Edit: pierwszy tom nie był tak fajny jak piąty, który to chyba jest wyjątkiem wśród tych raczej mrocznych i krwawych historii Bohater to też wyjątek, taki pluszak wśród psychopatów, więc ostrożnie z tą serią ;)

Edit 2: Wzięła mnie ta seria :P Tom 2 i 3 za mną. Tom trzeci po drugim dość spokojny i niemal nudny mimo, że z Luxe w roli głównej bohaterki. Ale tom drugi - Preacher Man o matulu :speachless2: to istne porno, jedna niekończąca się scena erotyczna, która stanowi fabułę. Ale żeby nie było, przy całym świntuszeniu, autorka zrobiła bohatera istnym romantykiem który
Spoiler:
:evillaugh:
No a teraz biorę się za tom czwarty o jednym z dwóch głównych psycholi tej radosnej gromady :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 maja 2019, o 16:45

Zachwyciłam się więc polecam: https://www.goodreads.com/series/165754-lord-and-master
Drugiej tak dobrej, wysublimowanej, gorącej i inteligentnej erotyki ze świecą szukać. I to w opakowaniu świetnej, bogatej historii miłosnej. Cudo :inlove: No i podobno autorka nie opisała niczego, czego nie zaznała na własnej skórze :shock: :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 maja 2019, o 19:59

A wiesz, że to bardziej odbieram jako romans. Z drugiej strony brak mi słów, aby odpowiednio opisać tę trylogię.
Zainteresowało mnie to na tyle, że rozglądałam się nawet za dodatkowymi informacjami, lecz jakoś bez efektu...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 maja 2019, o 21:49

No to jest romans, jak najbardziej. Ale jej erotyczny aspekt też miodzio. Jedno nie wyklucza drugiego. O jakich dodatkowych informacjach myślisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 maja 2019, o 11:11

Wspominałaś, że Jagger pisze kolejną powieść i że coś z własnymi doświadczeniami.

Tak, to było coś. Tym bardziej że zaczynając, nie spodziewałam niczego ponadto, co już znam, a tu raptem trafia coś takiego :bigeyes:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 13 maja 2019, o 20:54

Nie nie, ona w jakimś wywiadzie wyznała, że pisząc sceny erotyczne ma kilka zasad i jedną z nich jest to, że nie pisze o niczym czego sama nie przerobiła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 maja 2019, o 20:42

W sumie, że ktoś coś sam przerabia, nie świadczy o tym, że potrafi to jeszcze opisać. Była już jedna, która twierdziła coś podobnego, lecz jakoś to nie przekonywało; nadal było infantylne.
Jagger jakby do tego się nie zabierała, pisze bardzo dobrze, wciągająco.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 14 maja 2019, o 20:57

Księżycowa Kawa napisał(a): Była już jedna, która twierdziła coś podobnego, lecz jakoś to nie przekonywało; nadal było infantylne.

I nadal nie może przestać pisać i produkuje kolejne książki od których aż boli.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 maja 2019, o 22:00

Skoro się sprzedaje, to pewnie nie przestanie. Taka smutna kolej rzeczy.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 27 czerwca 2019, o 08:20

Lucy napisał(a):Obrazek

Gordian jest trenerem sztuk walki i studiuje inżynierię. Oczywiście jest mega przystojny, co skrzętnie wykorzystuje. Zabił swojego ojca, ponieważ znęcał się nad nim i matką, ale dostał wyrok w zawieszeniu, przespawszy się z sędzią, którą świadomie uwiódł. Jego matka ponownie się zakochała i poślubiła Howarda,który ma córkę Kirę. Dziewczyna również interesuje się sztukami walki i widać, że spotkało ją coś złego. Gordian od pierwszego spotkania ma ochotę ... robić z nią różne rzeczy, ale powstrzymuje go słowo: przyrodnia siostra. Coraz częściej słyszy też głosy w głowie, ma napady agresji i dręczą go koszmary. Okazuje się, że w jego ciele zagnieździł się szatan :roll:
Najgorsze jest to, że narratorem jest Gordian, który nie jest seksownym draniem, tylko zwykłym prostakiem. Cały czas rzuca obleśnymi tekstami, że człowiek ma dość. Myślałam, że to będzie zwykły romans, a zostałam zastrzelona opętaniem. Nie bardzo mi to tu pasowało, ale to tylko moje zdanie.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie kupiłam tej książki. :]



Dobrze Ci, że tego nie kupiłaś. Ja na to poświęciłam swoje ciężko zarobione pieniądze :wryyy: Czy można ubiegać się o jakieś odszkodowanie za straty moralne?
Wrzucam poniżej moją opinię z LC:

O mamusiu, co to było?! I nie, nie w pozytywnym sensie.
Tak słabej książki już dawno nie czytałam. Gdyby wyciąć z niej sceny seksu, myśli o seksie albo rozmowy o tymże, to nie zostałoby praktycznie nic. Uwielbiam erotyki, ale nie takie, jak to "dzieło". Wszystko podane bez smaku i wulgarnie, zero w tym jakiejkolwiek finezji czy otoczki intymności.
Gordian jest straszny. Nie mam nic przeciwko śfiniowatym bohaterom, ale ten pozostawia wszystkich daleko w tyle. Jest po prostu f** (używając jego chyba ulubionego słowa). Nic, a nic nie wzbudza w nim sympatii. Jest egocentrykiem, samolubem (chociaż wykazuje jakieś opiekuńcze skłonności w stosunku do matki), uzależnionym od seksu baranem. Ma gdzieś uczucia dziewczyn, z którymi sypia. Bierze to co chce i odchodzi, nie oglądając się za siebie.
Jeśli chodzi o sam styl autorki, to też mnie nie urzekł. Jest prosto i banalnie. A do tego bardo, ale to bardzo wulgarnie, czego nie trawię w książkach. Tak, wiem, że jest ona napisana z perspektywy faceta, ale we wszystkim trzeba znaleźć umiar. A tutaj tego nie ma. Nawet scen erotycznych jest tu za dużo (szczególnie w pierwszej części). Poza tym są one podane w tak niestrawny sposób, że nie wywołują dreszczyku podniecenia, ale raczej obrzydzenia.

Dla mnie nie, nie i jeszcze raz nie. Po takim spotkaniu z autorką, nawet nie mam ochoty sięgać po jej inne książki. Tylko szkoda tych pieniędzy wydanych na książkę, bo mogłam mieć za to coś bardziej wartościowego.
Radzę omijać szeeeerokim łukiem.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 27 czerwca 2019, o 18:00

Dziwię się, że wydają takie badziewie. :shit:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 czerwca 2019, o 19:31

nie pobieraj - kupuj :hihi: kiedyś jeszcze jak się kupiło książkę to nawet jak była słaba to się jako tako nie żałowało ale za gniota (które coraz częściej się pojawiają) to chyba bym się zastrzeliła za tak stracone pieniądze, aż szkoda półki na taką książkę... o tyle dobrze, że są jeszcze wymiany, o ile to ktoś zechce

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 27 czerwca 2019, o 19:59

No, chętni powinni się znaleźć, bo na LC prawie same zachwyty :wesoły: Nie oceniam przeważnie tego, co kto lubi, bo każdy ma swój gust, ale w tym przypadku nie wiem, jak komuś się to może podobać. Nie ma w tej książce nawet jednego pozytywnego elementu :bezradny:

Takie książki skutecznie mnie zniechęcają do sięgania po polskie autorki, a debiuty to już w ogóle.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 czerwca 2019, o 20:03

o tyle dobrze :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 sierpnia 2019, o 00:18

Cykl The Edge C.D. Reiss już za mną. I pierwsze, co mi przychodzi na myśl, że chciałoby się więcej. W historii pojawia się kilka oryginalnych elementów i nie do końca jest przewidująco, przynajmniej w pewnych aspektach. Kusiło mnie, aby napisać coś więcej, lecz jakoś trudno mi to wszystko ująć w słowa. W tej sytuacji napiszę po prostu, że warto po to sięgnąć, chociaż ta historia pewnie okaże się nie dla każdego.
Aczkolwiek jedna rzecz mnie irytowała niezmiernie: najpierw była Greyson, a potem (od trzeciej części) Greysen, czyli jak właściwie powinno być?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Dołączył(a): 26 lutego 2021, o 01:58
Ulubiona autorka/autor: Lisa Kleypas, Anne Bishop, Nalini Singh

Post przez Shinedown » 27 lutego 2021, o 21:24

Co do "Gordiana" wystarczył mi króciutki opis z początku by już być totalnie zniesmaczona i wkurzona. Postać męska jest obrzydliwym prostakiem. A te sceny... Ohydna. Ciekawe, gdyby takie coś napisał facet. Byłby larum, że seksista i świnia? Bo jak napisze takie coś kobieta niby dla innych kobiet, to jest spoko...

Odradziłabym też czytanie serii Mafijnej "Złączeni" Cory Reilly, erotycznej serii o Różyce Anne Rice (ohyda), wszystkie książki Jamie Begley (ohyda do potęgi entej). O Lipińskiej i jej Dniach nie wspomnę, bo to chyba oczywista oczywistość ;)
WandaVision
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Aleja Czerwonych Latarni

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości