przez Fringilla » 24 czerwca 2019, o 20:50
Hm, rozsądny dorosły zwierz nie przymuszony powinien sam się zorientować, że chłodniej, i stosować wedle własnego uznania
Ale faktycznie słyszałam opowieści, że szczególnie psy były zbyt zachęcane do korzystania (bo smakołyk, bo komenda, bo "się Rodzina cieszy, jak korzystam") i to wtedy prowadzi do chorób.
Więc jako możliwość - czemu nie
Moja Kota np. w te upały lubi sobie głęboko drzemać pod stołkiem balkonowym... W ogóle częściej chyba przebywa na balkonie niż wiosną w dzień.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin