Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:07

Vi Keeland

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 kwietnia 2019, o 18:34

Też miałam spisać na straty :P a teraz się zastanawiam
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 kwietnia 2019, o 20:17

Chyba ten duet zawsze coś wymyśli że się może podobać :P
Chociaż na ostatniej Ward się zawiodłam.
Ale Slodkiemu draniowi dam szansę :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 kwietnia 2019, o 07:58

Mnie się podobała, ale ja lubię ten duet, nie czytałam jeszcze tylko ostatniej części tego cyklu, tej o spotkaniu w windzie.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 kwietnia 2019, o 10:59

Ach Milioner i bogini :P
do połowy rewelacja, po połowie Moda na sukces :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 kwietnia 2019, o 12:43

Karina32 napisał(a):Jak we wszystkich książkach tego duetu, nie brakuje też czegoś z przeszłości. Tutaj też coś takiego jest i może to być niezłe zaskoczenie. Chyba jeszcze nie czytałam książki z takim motywem hmmm

Korci mnie, by spytać, o co chodzi.
Raczej nie sięgnę nigdy po tę książkę, więc sama się nie dowiem. Ale gdyby jednak, to zepsuję sobie zaskoczenie, więc sama już nie wiem.

Karino, mogłabyś mi króciutko napisać na PW, co tam było w przeszłości? Z góry bardzo dziękuję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 kwietnia 2019, o 22:13

Obrazek

Miałam opory przed czytaniem, ale dałam szansę i jest tak sobie :ermm: Pewne rzeczy działy się za szybko i reakcje były przesadzone.
Aubrey poznaje Chancea na stacji benzenowej. Jemu psuje się motor, a ona łapię gumę. Mężczyzna pomaga jej w zamian za podwózkę i tak zaczyna się ich wspólna przygoda, która trwa kilka dni. Zahaczają o Vegas, przygarniają mdlejącą kozę, ale w pewnym momencie Chance znika. Mijają dwa lata i mężczyzna odszukuje Aubrey, ponieważ przez cały ten czas nie mógł o niej zapomnieć. Miał powód żeby zniknąć i teraz chce wszystko wyjaśnić.
Cała sprawa z traumą Aubrey, sesjami u psychologa - mało wiarygodna. Ich znajomość była za krótka, żeby tak intensywnie reagować. I jeszcze te uganianie się Chancea za Aubrey. :czeka: Miałam wrażenia, że oglądam szczeniaczka, który patrzy z błaganiem w oczach.
Czyta się szybko, ale pewne rzeczy po prostu zgrzytają.
3/6
Ostatnio edytowano 20 kwietnia 2019, o 09:56 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 kwietnia 2019, o 22:49

Mam trzy książki tych Pań w domu, ale jeszcze nieczytane. Tej na pewno kupować nie będę po opinii Twojej i Joakar,. Choć trafiłam też na wielkie zachwyty nad nią :shades:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 kwietnia 2019, o 08:16

Panie fajnie razem piszą, ale w przypadku tej książki, coś poszło nie tak.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2019, o 10:54

o Ty też niezadowolona?
To już są dwie na nie.
Przez to nie za bardzo mi się pali by sięgnąć :ermm: mam książkę od dnia premiery i pierwszy raz odkładam coś od duetu :shit:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 kwietnia 2019, o 11:57

Lucy napisał(a):3/3

Lucy, chyba powinnaś poprawić na 3/6 albo 3/10, albo jakoś tak.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2019, o 09:58

poprawiłam :lol:

•Sol• napisał(a):o Ty też niezadowolona?
To już są dwie na nie.


Wielkiej krzywdy ta książka nie robi, ale spodziewałam się czegoś lepszego. :bezradny:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 kwietnia 2019, o 16:37

Lucy, wierzę. Ale jednak Ward&Keeland przyzwyczaiły do dobroci i każde potknięcie boli.
I tak muszę sprawdzić co i jak sama ;) ale nie pali mi się :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 kwietnia 2019, o 23:14

Za to mogę polecić serię MMA Fighter :lol: Pierwsza część jest moją ulubioną, druga lekko obniżyła loty, trzecia prawie tak dobra, jak pierwsza.
Jest lekko, zabawnie i seksownie.

ObrazekObrazekObrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 kwietnia 2019, o 23:48

Chyba je mam po niemiecku, tak mi się wydaje. Na pewno pierwszy tom, a dalej nie wiem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 kwietnia 2019, o 13:35

Lucy, a Vi nie idzie schematami w serii? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 kwietnia 2019, o 10:13

Na pewno wszyscy tam walczą, ale każdy ma inne problemy. :)
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 maja 2019, o 13:31

Nie macie wrażenia, że duet Keeland & Ward zaczyna się psuć? :mysli:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 3 maja 2019, o 18:45

Lucy napisał(a):Nie macie wrażenia, że duet Keeland & Ward zaczyna się psuć? :mysli:


moim zdaniem poszło to w komercję - aby więcej sprzedać, niekoniecznie chodzi o jakość

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 maja 2019, o 19:56

Zaobserwowałam małą dbałość o szczegóły i ubogość jeżeli chodzi o bohaterów drugoplanowych.
Za dużo i za szybko :czeka:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 maja 2019, o 13:51

Obrazek

Gia za namową współlokatorki, zastępuje ją w barze w popularnym klubie. Dziewczyna źle sobie radzi, knoci m.in drinki i dlatego szybko wpada w oko szefowi. Rush chętnie wykopałby ją na zbity pysk, ale niespodziewanie odchodzi jedna z pracownic, dlatego postanawia zatrudnić ją jako hostessę. Gia rzuciła pracę w wydawnictwie i obecnie próbuje pisać książkę. Dodatkowa kasa się przyda, więc dziewczyna się zgadza.
Gołym okiem widać, że ciągnie ich do siebie, ale Rush ma zasadę nie romansowania w pracy. Zaczyna się zabawa w przyjaźń, która szybko wymyka się spod kontroli.

Szczerze, to zaczynam się bać kolejnych książek tego duetu. Ilość w tym wypadku wypiera jakość. Brakowało mi szczegółów/opisów, które budują historię i sprawiają, że nie jest sztuczna. Nie ma wyrazistych bohaterów drugoplanowych, którzy stanowiliby dopełnienie i wprowadzili trochę zamieszania. Niby jest współlokatorka Gii, ale kompletnie nic o niej nie wiemy - taka papierowa postać :]
I szczerze, to końcówka mało przypadła mi do gustu. :yeahrite:
3/6
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 21 maja 2019, o 20:46

99 centów

Obrazek
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 8 czerwca 2019, o 13:19

Skończyłam Milionera i boginię (ale nie czytałam po polsku). Nie było aż tak bardzo źle, owszem, trochę niedorzeczności i istotnie w stylu brazylijskich seriali, ale czytało się lekko i przyjemnie. Na 6/10, do przeczytania w letnie popołudnie.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 5 sierpnia 2019, o 08:04

Obrazek

Kiedy jesteś wdową po trzydziestce i samotnie wychowujesz ośmioletniego syna, musisz temu zadaniu podporządkować wszystkie plany, aspiracje i marzenia. Już podołanie codziennym obowiązkom staje się sporym wyzwaniem. Kolejny mężczyzna w życiu? Cóż... oni raczej nie są zainteresowani związkiem z kobietą z dzieckiem. Dlatego samotna matka nie powinna mieć większych nadziei na znalezienie odpowiedniego i odpowiedzialnego faceta, z którym stworzy szczęśliwą rodzinę, prawda?
Bridget Valentine doskonale zdaje sobie z tego sprawę i choć wpadli sobie w oko z Simonem Hogiem, młodym i wyluzowanym lekarzem, postanawia trzymać go na dystans. Zwłaszcza że wymiana ich pierwszych spojrzeń nastąpiła w niecodziennych okolicznościach: przy usuwaniu haczyka wędkarskiego z pośladka kobiety. Zaraz potem okazało się, że przystojny doktor będzie przez kilka miesięcy jej współlokatorem. Ich zamieszkanie pod jednym dachem sprzyja poznawaniu się, żartom i... wspólnemu czytaniu książek. Napięcie wzrasta, uczucia nabierają głębi. Tyle tylko że Simon na pewno nie jest odpowiednim mężczyzną dla Bridget...
Ta pogodna i pełna humoru opowieść szybko nabiera rozpędu. Opowiada o fascynacji, pożądaniu, ale i o odpowiedzialności za swoje decyzje i za uczucia innych osób. Bridget do niedawna nie była gotowa na nową relację, ale Simon jej się bardzo podoba. On natomiast zdaje sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić na dłuższy związek, ale kobieta fascynuje go coraz mocniej. Jest jeszcze syn Bridget, który z radością zaakceptował i bardzo polubił „wujka”. Czy można w takim chaosie znaleźć właściwe rozwiązanie, które nikogo nie zrani?
On na pewno nie jest dla niej odpowiednim facetem. Prawda?


Pół książki streszczone w blurbie, więc nic więcej na ten temat nie dodam :evillaugh:

Całkiem przyjemna historia, bez żadnych fajerwerków, ale też bez morza łez i dramatów (a mogło tak być, biorąc pod uwagę to, że Bridget jest wdową). Co mnie cieszy, bo przeważnie ten temat jest traktowany patetyczno-dramatycznie. Ktoś może powiedzieć, że bohaterka poradziła sobie ze śmiercią męża trochę za szybko i po tych 2-3 latach już nie ma w niej śladu, ale każdy żałobę przeżywa inaczej i tak naprawdę nie wiemy, jak było na początku.
Co do bohaterów - są do polubienia - normalni ludzie, z normalnymi problemami i marzeniami. Bohater (Simon) nie jest jakimś milionerem-arogantem, ale lekarzem-rezydentem. Jest kilka lat młodszy od bohaterki i początkowo widać tę mentalną różnicę. Dla niego liczy się na razie staż oraz dobra zabawa. Ona jest trochę po 30 z dzieckiem i bagażem doświadczeń, więc nie szuka przygody na kilka nocy. Ma w głowie to, że każda taka decyzja może mieć wpływ na syna. Fajnie widać w trakcie książki, jak Simon się zmienia i jak zaczyna mu zależeć, nie tylko na Bridget, ale również na jej synu.
Jak zawsze w książkach tego duetu jest tutaj sporo humoru, świńskich rozmówek i chemii między bohaterami, dzięki czemu czyta się tę historię łatwo i przyjemnie. Końcówka jest wzruszająca.
Lektura w sam raz na letni leniwy dzień (rzadko mi się to zdarza, ale skończyłam ją w jeden dzień).

Dla mnie 7/10 :)
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 sierpnia 2019, o 19:34

mnie też przypadła do gustu :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 5 sierpnia 2019, o 19:39

Też mi się bardzo podobała.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości