Poznaj bestsellerową serię „Strażnicy gwiazd” jednej z najpopularniejszych autorek powieści young adult! Wkrocz do świata niezwykłej egipskiej mitologii!
Lily Young myślała, że podróż na drugą stronę świata z ponownie przebudzonym księciem słońca była wielką przygodą. Ale dopiero teraz stanęła przed prawdziwym wyzwaniem.
Gdy Amon zostaje w dramatycznych okolicznościach rozdzielony z Lily, przenosi się do krainy umarłych – miejsca, które śmiertelnicy nazwaliby piekłem. Udręczony stratą jedynej prawdziwej miłości, gotów jest raczej cierpieć katusze niż wypełniać swoje zadanie chronienia ludzkości.
Załamana Lily szuka schronienia na farmie swojej babci. Ale wciąż współodczuwa ból Amona. Ma sny, w których jej ukochany nieustannie cierpi.
Dzieje się tak, bo tuż przed rozstaniem chłopak wręczył jej niezwykły dar – skarabeusza sercowego, który ma moc łączyć ich, nawet gdy dzielą ich całe światy. Lily musi go użyć, by uwolnić ukochanego, a także ocalić wszechświat przed mrokiem i totalnym chaosem. I zrobi to za wszelką cenę.
Nie wiem, czy to kwestia samej książki, czy może nie trafiła w dobry moment, ale strasznie długo mi się czytało tę część
Tym razem ciężar historii jest przede wszystkim na Lily. Musi ona przenieść się świata umarłych, aby uratować Amona oraz ochronić świat przed niszczycielskimi zapędami Seta. Tak, jak w poprzednich książkach autorki, jest tu bardzo dużo mitologii, różnych wierzeń i legend, dzięki czemu cała historia jest bardzo ciekawa. Z drugiej strony ten podziemny świat i ciągłe obracanie się wokół tematu śmierci i życia po niej, był dla mnie trochę przyciężki. Być może dlatego też nie byłam w stanie przeczytać tej książki szybciej.
Lily jest naprawdę ciekawą bohaterką. Nie jest typową grzeczną panienką z dobrego domu. Potrafi postawić na swoim czy komuś przygadać i za to wielkie plusy dla niej.
Pomimo tego, że historia skupia się przede wszystkim na Lily, mamy też trochę męskich bohaterów. Amona jest tym razem jak na lekarstwo, ale w pewnym momencie pojawiają się jego bracia, którzy towarzyszą Lily w jej podróży po zaświatach. Dzięki temu poznajemy ich trochę lepiej, szczególnie Astena, który wiele zyskuje. Jego historia jest trudna i niepozbawiona błędów, ale potrafi się niesamowicie zrehabilitować. Poza tym ma urok niegrzecznego chłopca, który uwielbiam u męskich książkowych bohaterów, więc jak go nie kochać
Oprócz, tych znanych z pierwszej części postaci, poznajemy kilku nowych, którzy chyba zagoszczą w historii na dłużej. Mamy dwie nowe dziewczyny - Tię i Ashleigh oraz sporą ilość egipskich bogów, którzy pomagają lub utrudniają zadanie Lily. Podobało mi się bardzo jak zostali oni tutaj przedstawieni. Pomimo tego, że są potężni i właściwie wszechmocni, są ludzcy i targają nimi takie same ludzkie odruchy jak nami.
Dla tych którzy nie lubią takich wątków - jest tu dość mocno zagmatwany wątek romantyczny i pojawia się trójkąt, a może i czworokąt, a w sumie to figura z jakimiś 6 wierzchołkami. Zachowanie Lily może czasami zaskakiwać i denerwować, ale kto nie oparłby się zakusom przystojnych bóstw? Jestem mega ciekawa jak autorka rozwiąże tę sytuację, ale mam nadzieję, że każdy z braci dostanie swoją ukochaną.
Ta część była dla mnie cięższa niż pierwsza, ale nadal ciekawa, dlatego tym razem tylko 7/10. Mimo wszystko czekam z niecierpliwością na kolejną książkę