Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:20

Świąteczne smakołyki

Romansoholiczne inspiracje: prezenty, dekoracje, przepisy na Święta, przydatne linki | Boże Narodzenie – Nowy Rok – Walentynki – WIELKANOC – Halloween i wiele innych

Halloween — Zaduszki — Jesienne święta
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 marca 2019, o 16:22

Dla mnie żurek na śniadanie wielkanocne to najważniejszy punkt programu. Nawet może być jedyną potrawą na stole.
•Sol• napisał(a):o to w tym roku u nas miałabyś pole do popisu. Poza tymi będą jeszcze cztery rodzaje innych, na zimno. Dwie wielkie patery są w planach, to będzie główny towar eksportowy ;)

Jajka w ogóle mają to do siebie, że idą. Ostatnio przy okazji jakiejś imprezy był powrót do jaj w majonezie, czyli taki czar PRLu. To była jedyna rzecz która poszła w całości. I to na początku imprezy ;)

Mnie trochę strach wpuszczać do domu na imprezy jajeczne, bo wymiotę cały bufet i dla innych gości nie zostanie.

W zasadzie wszystkie inne rodzaje potraw jajecznych mnie nie interesują, bo zimne sama sobie robię do woli na każde żądanie. Od jajecznic, omletów itp. mam mojego F. I tylko te jajka faszerowane musiałby ktoś inny robić dla mnie, a nie mam pod ręką takiego kogoś. Gdybym z jakiegoś powodu nie miała już mojego F., to jak będę robić casting na nowego F., zacznę od sprawdzenia jego umiejętności w dzidzinie faszerowanych jajek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 marca 2019, o 16:54

Sol - tu masz przepis na pasztet z jajek i pieczarek: https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... eczarek-10
Czasami jak mi się chce, a ostatnio jakoś rzadko mi się chce, piekę baranki [na słono oczywiście], które stawia się w głębokich talerzach przeznaczonych do żurku - są świetną ozdobą. Albo robię drożdżowe, słodkie bułeczki w kształcie ptaszków z przepisu Bajaderki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 marca 2019, o 17:52

Janko, musisz mieć jakieś dno, nawet najbardziej odległe :P

Ach czyli tylko na ciepło :P
a czemu Twój F. nie chce Ci tych jajek robić? On trudniejsze rzeczy z tego co piszesz robi, to jaki problem machnąć Ci ze dwadzieścia takich jaj? :hyhy:

Dorotko, dziękuję ;)
Chyba zrobię ten pasztet. Baaardzo wielkanocny jest ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 marca 2019, o 19:37

•Sol• napisał(a):a czemu Twój F. nie chce Ci tych jajek robić? On trudniejsze rzeczy z tego co piszesz robi, to jaki problem machnąć Ci ze dwadzieścia takich jaj? :hyhy:

Dlatego, że, cytuję: "straszna jędza jesteś i nie zasłużyłaś, żebym faszerował ci jajka". Koniec cytatu.
Z tą jędzą to jest prawda.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 marca 2019, o 19:39

no tak...
Ale jakby nie patrzeć raz, że widziały gały co brały, a dwa - jego jędza więc faszerować winien bez protestów :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 26 marca 2019, o 19:42

Dorotka napisał(a):Za to piekę pasztet z jajek i pieczarek. Wiem, że w wielu domach na wielkanocne śniadanie jada się żurek i białą kiełbasę, ale ja podaje je dopiero na obiad.

U mnie na ten pasztet dzieciaki czekają cały rok :) U mnie żurek jest do popicia na śniadanie, z kiełbasą białą podawany jest na obiad :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 marca 2019, o 19:46

Czasem myślę, że Wielkanoc stworzono specjalnie dla mnie. Albo mnie specjalnie do Wielkanocy.
Nie dość, że panują wtedy moje ukochane jajka, to jeszcze wszechobecny robi się żółty kolor.
•Sol• napisał(a):no tak...
Ale jakby nie patrzeć raz, że widziały gały co brały, a dwa - jego jędza więc faszerować winien bez protestów :mrgreen:

Przyznaję, że mógł być nieco oszukany w początkowej fazie, bo kiedyś byłam maksymalnie milusia i nikt by nie zgadł, że się rozwinę w takim kierunku. Sama tego nie wiedziałam.
Ale ten drugi argument, że "jego własna" jędza, jest bardzo dobry i spróbuję nim powalczyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 26 marca 2019, o 20:05

U nas to taki szwedzki stół :-D Dużo jaj faszerowanych, różnych szynek, pasztetów, sałatek i oczywiście żurek.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2019, o 15:09

jednak zdecydowałam się na pasztet wege z żurawiną z Jadłonomii: http://www.jadlonomia.com/przepisy/pasz ... -zurawina/
jeżu jaki dobry :still_dreaming:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 19 kwietnia 2019, o 15:48

Może też bym go zrobiła, muszę tylko kupić żurawinę. :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2019, o 17:17

Zrób! Jest bardzo prosty i naprawdę pyszny.
Nadaje się w ogóle bez zapiekania też, jako smarowidło ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 kwietnia 2019, o 17:21

Chciałam w Święta mieć bifteki, tak jak na Boże Narodzenie i na moje urodziny, ale nie będzie ich jednak. Będą dopiero na naszą rocznicę, a na Wielkanoc najważniejszą potrawą będą pierogi z serem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2019, o 17:25

Janko, macie dość ekstrawaganckie podejście do tradycji :hyhy:
Ale to fajnie, najważniejsze, żeby zainteresowanym świąteczne menu pasowało i faktycznie świąteczne było.
Nawet jak miałby to być makaron z serem :D
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 kwietnia 2019, o 17:29

Będzie żurek (chyba że to jest biały barszcz, bo ich nie odróżniam) oraz jajka na twardo. To musi starczyć na hołdowanie tradycji.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 kwietnia 2019, o 17:47

Pasztety z soczewicy to ogólnie dobry wynalazek :P

Ja będę eksperymentować z sernikami...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2019, o 19:02

Janko, biały barszcz jest na mące pszennej, żurek na żytniej. Olśniono mnie niedawno :P
To tradycji i tak stanie się zadość ;)

Frin, bardzo! Jestem w szoku bo to premiera ;)
To znaczy jak będziesz z nimi eksperymentować? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 kwietnia 2019, o 20:33

•Sol• napisał(a):Janko, biały barszcz jest na mące pszennej, żurek na żytniej. Olśniono mnie niedawno :P

Dokładnie tak samo twierdzi też firma Winiary, na swoich torebkach z zupami w proszku.
Natomiast jakaś inna firma, nie pamiętam już jaka, ale możliwe, że to był Knorr, jako różnicę na torebkach miała, że jedna z zup jest z mlekiem w proszku, a druga bez.
Czy my w Święta będziemy mieć żurek, czy biały barszcz, to okaże się jutro po zakupach w sklepie polonijnym, bo tam mają zawsze zakwas w butelkach i jeszcze nie wiem, z jakiej będzie mąki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 kwietnia 2019, o 21:23

Ja upiekłam pasztet z jajek i pieczarek, ale już puściłam go w świat razem z keksem [poleciały do Walii]. Za to od koleżanki dostałam pasztet z soczewicy. Jeden sernik, keks, makowiec i ciasto czekoladowe pojechało dziś do mojego brata na Mazury, ale dla siebie i mamy będę piekła jutro. Za to w rodzinie zapanowało oburzenie, bo zbuntowałam się i nie zrobiłam śledzi. :yeahrite: Tłumaczę im, że to nie te święta, a oni i tak swoje. :disgust: I oczywiście wymusili na mnie bigos. :facepalm:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 kwietnia 2019, o 22:22

•Sol• napisał(a):Frin, bardzo! Jestem w szoku bo to premiera ;)
To znaczy jak będziesz z nimi eksperymentować? ;)

Ziemniaczany :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 kwietnia 2019, o 22:34

Ziemniaczany, czyli jaki? Zdradź coś więcej.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 kwietnia 2019, o 23:14

Testuję od jakiegoś czasu koncepty ciastowo-leguminowe na święta różne (czyli dla rodziny nie-wegańskiej a wegetariańskiej) z tej strony - autorka wyciąga przedwojenne a nawet ponad 100letnie przepisy:
http://www.pularda.com.pl/.
Kiedyś szukałam potwierdzenia starego przepisu na ciasto i tam go znalazłam.

A tu sernik: http://www.pularda.com.pl/slodkosci/niecodzienny-sernik/ - jest bez mąki ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 20 kwietnia 2019, o 06:54

Ja mam juz zrobione w pasztyty z indyka i jeden z cukinii, sernik i częściowo mazurek. Dzisiaj jeszcze ze 2 ciasta i moze jakies mięsko upiekę. A zurek to chyba juz jutro, zeby na swiezo bylo hmmm
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 grudnia 2019, o 23:06

Właśnie zrobiłam farsz na pierogi z kapustą i grzybami, a jutro będę lepiła pierogi, tym samym więc SEZON NA TEGOROCZNE ŚWIĄTECZNE SMAKOŁYKI uważam za otwarty. :cheer:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 grudnia 2019, o 19:39

U mnie od wczorajObrazek Karpie kupione, oprawione i leżą w zamrażarce.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 5 grudnia 2019, o 21:58

Pierogi z kapustą i grzybami zrobione i zamrożone. Ufff, ale się narobiła. :zalamka: Plecy mi odpadają.
Zostało mi dużo farszu, więc upiekę jeszcze paszteciki i też je wrzucę do zamrażalnika. Ale to już za parę dni.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Magia Świąt!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości