J.K. Rowling => Robert Galbraith

przez **Kawka** » 3 kwietnia 2019, o 17:27

Joakar - dzięki. To było pomocne.

przez **Fringilla** » 3 kwietnia 2019, o 18:34

Sieroty wojenne niekoniecznie stają się celebrytami, ba, czasami stają się wręcz niewidzialni lub kozłami ofiarnymi, szczególnie, gdy w konflikcie rodzice stawali na różnych pozycjach, a społeczność do tego raczej chce zapomnieć o złych czasach.

***
Co do kłótni z fanami: to chyba ma długą historię, trochę strzeszczoną w tekście ze Spiderweba.

Dla mnie to raczej fajne zjawisko: Rowling stworzyła uniwersum na skalę wielką z wielka pomocą fanów - fandomem. Następuje jednak taki moment, gdy jedna osoba / twórca traci status boski w tym świecie, bo faktycznie nie ogarnia złożoności i wielości tak naprawdę opracowywanej na tym etapie już przez tysiące osób przez ponad 2 dekady. A ponadto system wartości autora-boga też przestał być uniwersalny.

W takim wypadku "głos Rowling" często jest traktowany jako retroaktywny: np. latami fani przychylali się do takiej interpretacji, bo doszli do wniosku, że na podstawie dostarczonych informacji to jest logiczne. A tu wchodzi autor(po latach milczenia w tej kwestii!) i mówi "nie, bo tak naprawdę - nie wiedzieliście o tym - to jest tak i tak".
No i się robi problem, bo Potteromania to jednak wbrew pozorom nie sekciarski kult z liderem nieomylmnym, jak się okazuje, i nie ma tak łatwo :lol:

Klasyczne "wygnanie z raju"

Gwiezdne Wojny, komiksy Marvela / DC radzi sobie lepiej (chociaż wojny bywają straszliwe), ponieważ prawie od początku cała franczyza była robiona przez zespoły ludzi - taki Georg Lucas może i był Twórcą, ale sam zrezygnował w sumie z bycia Prorokiem aka Liderem (zresztą od początku wiedziano, że gdyby np. nie Marcia Lucas, jego żona odpowiedzialna za złożenie filmów w całość, to by było marnie... taka Sophia / Duch Święty gdyby używać chrześcijańskich terminów

przez **emily temple** » 4 kwietnia 2019, o 19:05

Ostatnio wręcz modne stało sie jechanie po Rowling. a wsód Twitterowych celebrytow lub social justice jeszcze bardziej

Za Fastatyczne B dostała bo ostatnio ( ma ekranie Dumbledore nie byl gejem az tak bardzo. Wiecie. Z panem na szyjni i move I am gay)
, a gdy tłumaczyłam ze jego zwiazek z G byl romantyczny i tez fizyczny wyrwali zdanie o " intesywnym seksualnym aspekcie i ze Rowling sprzadaje i fetysyzuje.

Dostali poc postacie, zle, dostaly postacie innej religi ( siostry G to zydowki ), dostala ze powolła Deep'a zatrudnić

o Cursed nie zaczne. Bo to opowiedz na jeki fanów było a nie wpasowało sie w ich HEADkanony :ohlala:

Trzeba tez zauwazyć ze rozwijanie uniwersum ( literackich) dostaje sie głownie kobiety

Dużo też osob ( z czytania forum. twitterów i tumblr'a) chciało / chce o Huncwotach coś. a ona ciagle i stanowczo mówi nie ( zaczna ze dla kasy to robi.

teraz zadna z tych fanów/ wrogów/hejterów/ krytyków nie martwi sie ze nie ma od niej wieści od stycznia. Zero.

A w poprzednich latach chorowała na depresje jak mysle i niektory sie martwią

przez **Fringilla** » 9 września 2019, o 01:14

Zmarł Andrzej Polkowski, tłumacz cyklu.
W dzień swych 80. urodzin.
I smutek, i zazdrość zdrowa, bo i wiek godny, i dokonania faktyczne będą zapamiętane (a przede wszystkim - co ważne w tym zawodzie, dyskutowane i omawiane), i liczby okrągłe.

A swoją drogą na swym koncie ma też tłumaczenia choćby C.S.Lewisa, żeby nie było, bo ja osobiście nawet bardziej za to będę go pamiętać, nie mając na koncie Pottera w tłumaczeniu, ale Cykl o Narnii jak najbardziej w wieku szczenięcym ^_^

przez **•Sol•** » 6 października 2020, o 16:05

https://www.empik.com/quidditch-przez-w ... ortal_user

a liczyłam na Zakon Feniksa w tym roku :ermm:

przez **Janka** » 1 listopada 2020, o 15:38

Dziewczynki, jak w oryginale nazywał się Zgredek?

przez **kejti** » 1 listopada 2020, o 18:19

nazywał się Dobby

przez **Janka** » 1 listopada 2020, o 23:07

Ślicznie dziękuję.

przez **Księżycowa Kawa** » 19 listopada 2020, o 13:01

Once upon a time there was a tiny kingdom called Cornucopia, as rich in happiness as it was in gold, and famous for its food. From the delicate cream cheeses of Kurdsburg to the Hopes-of-Heaven pastries of Chouxville, each was so delicious that people wept with joy as they ate them.

But even in this happy kingdom, a monster lurks. Legend tells of a fearsome creature living far to the north in the Marshlands... the Ickabog. Some say it breathes fire, spits poison, and roars through the mist as it carries off wayward sheep and children alike. Some say it's just a myth...

And when that myth takes on a life of its own, casting a shadow over the kingdom, two children — best friends Bert and Daisy — embark on a great adventure to untangle the truth and find out where the real monster lies, bringing hope and happiness to Cornucopia once more.

Features full-colour illustrations by the young winners of The Ickabog competition.

Expected publication: November 20th 2020 by Little, Brown Books for Young Readers

przez **kejti** » 20 listopada 2020, o 21:05

opis mi się bardziej skojarzył z bajką dla dzieci

przez **Księżycowa Kawa** » 22 listopada 2020, o 21:43

Wydawało mi się, że to ma być dla dzieci, ale nie sprawdzałam dokładnie.

przez **Irka1987** » 22 stycznia 2021, o 17:53

Od dziecka lubiłam czytac i akurat jak Harry Potrer zrobił sie modny byłam nastolatką. Ale jakos mnie nie ciągnęło do czytania tych ksiazek. Chociaz fajnie, że dzieciaki czytały.

Za to zakochałam sie w cyklu o Cormoranie Strike. Włączy,a. Serial by sprawdzic co to jest bo była tam dwójka moich ulubionych aktorow, i przepadlam, od razu sięgnęłam po ksiazki. Chociaz uwazam, że najlepsza czesc to czwarta. To Robin i Strike są świetni. Czuje sie chemię i w ksiazce i w serialu.

Jack jest bardzo przywiązany do swojej przytulanki, Daj Prosia. DP jest z nim zawsze, na dobre i na złe. Nagle w Wigilię staje się coś strasznego – DP ginie. Na szczęście Wigilia to noc cudów. W tę noc życie wstępuje nawet w zabawki. Gwiazdkowy Prosiaczek, nowa przytulanka Jacka (beznadziejny zamiennik starej), ma śmiały plan: udadzą się razem w magiczną podróż, aby odnaleźć to, co utracone, i ocalić najlepszego przyjaciela, jakiego Jack kiedykolwiek miał…

„Gwiazdkowy Prosiaczek” to emocjonująca i podnosząca na duchu powieść przygodowa o więzi chłopca i jego ukochanej przytulanki oraz o tym, na jak wiele potrafi się on zdobyć, by odzyskać swój skarb. To książka jednotomowa, niepowiązana z wcześniejszymi utworami J.K. Rowling, skierowana do dzieci w wieku 8+. Tę powieść pióra autorki zaliczanej do największych pisarzy świata pokochają całe rodziny.

Autorem kolorowej ilustracji okładkowej jest Jim Field, który stworzył również projekt wnętrza książki, w tym dziewięć czarno-białych ilustracji dwustronicowych i kilka mniejszych. Niektóre z nich pokażemy w ramach kampanii przedpremierowej.

Data wydania: 2021-10-12

Jack i GP w Krainie Zgub. „Gwiazdkowy Prosiaczek” J.K. Rowling

J.K. Rowling => Robert Galbraith

Kto przegląda forum