Anime i mangi

przez **Kidełka** » 28 marca 2019, o 17:24

Fringilla napisał(a):
Kidełka napisał(a):Ja z całego serduszka polecam [b]Promised Neverland

Z cyklu "nie ma jak horror z dziećmi w rolach głównych"
Jestem ciekawa, acz nie wiem, czy jestem w stanie emocjonalnym odpowiednim

***
3D Kanojo... muszę zmienić strategię - ostatnio zaliczam najpierw wersję live action i nie ciągnie mnie do mangi/animacji...

Nie jest tak źle, nie ma jakiś drastycznych scen xD

Ja generalnie się nie tykam horrorów nie ważne jakich jeśli chodzi o filmy

przez **Lilia ❀** » 31 marca 2019, o 21:15

koniec 3D Kanojo: Real Girl 2 - takie anime i zakończenia to ja kocham :bigeyes:

teraz chyba rzucę okiem na Doukyonin wa Hiza, Tokidoki, Atama no Ue.

przez **Kidełka** » 31 marca 2019, o 21:47

Mamy tu lubiących amvki hmmm

?

https://youtu.be/TL6czDaEXDk

yummy :evillaugh:

przez **kejti** » 2 kwietnia 2019, o 09:34

Ponoć świetne, będę wkrótce oglądać

Spoiler:

Tate no Yuusha no Nariagari to anime z gatunku isekai studia Kinema Citrus oparte na powieści light novel autorstwa Aneko Yusagi. Naofumi Iwatani, zupełnie bezbarwny otaku, spędzający całe dnie na graniu i czytaniu mangi, nagle zostaje przyzwany do wszechświata równoległego, gdzie odkrywa, że jest jednym z czterech bohaterów wyposażonych w legendarną broń, którzy mają za zadanie ocalić świat przed przepowiedzianą mu destrukcją. I wszystko byłoby pięknie i wspaniale, gdyby nie jeden mały szczegół - chłopak zostaje bohaterem tarczy, czyli najsłabszym z całej czwórki, którym wszyscy wydają się pogardzać i rzucać mu kłody pod nogi. Wkrótce Naofumi zostaje zupełnie sam, zdradzony i bez środków do życia. Nie mając nikogo, do kogo mógłby się zwrócić, może liczyć tylko na swoją tarczę. Tak oto rozpoczyna się historia nijakiego otaku, powolny marsz od zera do legendarnego bohatera!

Edit: właśnie obejrzałam 12 odcinków i jestem na bieżąco, świetne to :bigeyes:

przez **klarek** » 2 kwietnia 2019, o 23:37

kejti napisał(a): anime z gatunku isekai

Co to?

przez **kejti** » 3 kwietnia 2019, o 07:55

Isekai – japoński podgatunek fantasy w light novel, mandze, anime i grach wideo, w którym postacie przenoszą się lub są uwięzione w równoległym wszechświecie. Często ten wszechświat istnieje już w świecie protagonisty jako fikcyjny świat.

To jak SAO albo Log Horizon

przez **klarek** » 3 kwietnia 2019, o 10:30

Dzięki, kejti

przez **kejti** » 3 kwietnia 2019, o 17:27

nie ma za co

ja się biorę za nadrabianie zaległości, padło na Black Clover, potem Boruto i następnie wezmę się za Yakusoku no Neverland zaciekawiłyście mnie tym :red:

przez **klarek** » 3 kwietnia 2019, o 19:27

W BC czekam na koniec sezonu. Obejrzałam 50 kilka odcinków i teraz czekam

Boruto nie zaczęłam bo boję się kilku rzeczy. Pewnie kiedyś tam hmmm

przez **Kidełka** » 3 kwietnia 2019, o 20:52

Kejti w przypadku Black Clover polecałabym bardziej mangę - Asta jest dużo mniej irytujący i nie drze tak papy

a Boruto chyba dopiero jakoś od 65 ep. zbliża się do wydarzeń z mangi (Boruto: Naruto the Movie to pierwsze 10 chapterów Boruto)

przez **kejti** » 3 kwietnia 2019, o 20:57

nie czytam mangi, nie mam wyobraźni i nie ekscytują mnie :bezradny:

(tylko czasami jak uda mi się jakiś fajny romans dorwać w pdf)
wole anime, Asta mi nie przeszkadza a Boruto jestem na 90 odcinku

ja wielka fanka Naruto więc wiesz, chociaż Boruto słabsze...

edit: co dziwne do książek jakoś mam inne podejście, bardziej się wczuwam niż w mangę :mysli:

przez **Kidełka** » 3 kwietnia 2019, o 22:17

Może po prostu nie przepadasz, za komiksami :mysli:

ja co do anime mam głównie zdanie takie samo jak do ekranizacji książek ale w tym przypadku to troszkę szerszy temat bo a to kreska może nie podejść itp.

przez **kejti** » 3 kwietnia 2019, o 22:21

Mnie tam nieprzeszkadzaja ekranizjacje ale nie kazdy jest taki sam. Najwazniejsze ze lubimy ta tematyke

przez **Kidełka** » 3 kwietnia 2019, o 22:25

nie to, że mi przeszkadzają tylko zwykle manga jest lepsza bądź jak często bywa historia jest troszkę inna.

Osobiście często jeśli anime mi się podoba to czytam mangę i na odwrót :shades:

przez **kejti** » 4 kwietnia 2019, o 09:38

masz myanimelist?

przez **Fringilla** » 4 kwietnia 2019, o 19:24

U mnie wybór manga-anime-live to kwestia posiadania czasu najczęściej :lol:

przez **kejti** » 4 kwietnia 2019, o 19:26

tutaj też jest problem, ja jestem rozerwana zawsze, czytać książke czy oglądać anime :lol:

tylko że jak zacznę anime to potem ciężko wrócić mi do czytania :bezradny:

przez **klarek** » 4 kwietnia 2019, o 20:37

Przyznaję, że zaczynam od anime. Mangę w sumie biorę po zakończeniu lub kiedy anime go nie posiada. Wtedy biegnę do przodu z mangą. Jak ostatnio w przypadku My Hero Academia czy Black Clover (w którym kreska mangi bywa tak fatalna, że odechciewa mi się patrzeć). Haikyuu jedna z gorysz kresek w mandze, no chyba żeby dołożyć do tego Kuroko no basket (ale to pod sam koniec).

przez **Kidełka** » 4 kwietnia 2019, o 21:44

Osobiście nie mogę zdzierżyć kreski One Piece - wiem, że pewnie historia mogłaby mi się spodobać ale nie mogę patrzeć na tą kreskę, już bardziej wolę obejrzeć/przeczytać co z lat '90 np. Slam Dunk

Haikyuu to moja miłość :bigeyes:

- anime obejrzałam dosłownie z 15 razy. Mam bardzo duże zaległości w mandze ale doba ma za mało godzin bym obejrzała wszystkie, anime, seriale, filmy, posiedziedziała przy kompie, zajęła się córkiem ( <3) i jeszcze jakoś się przespała :twisted:

mój MAL: https://myanimelist.net/profile/KidoVV :wink:

przez **kejti** » 4 kwietnia 2019, o 23:43

Jest tam romans Kidelka?
Jak bede przy kompie to Cie dodam na myanimelist

przez **Kidełka** » 5 kwietnia 2019, o 07:58

Pytasz o Haikyuu Kejti? Nie, nie ma tam romansu to stricte sportówka z humorem :shades:

a na moim malu romans jakiś się znajdzie a jakże :hyhy:

przez **kejti** » 5 kwietnia 2019, o 11:13

tak widzę że ludzie się zachwycają takimi anime ale nie mogę się zmusić do spróbowania bo w sumie czuje że to nie dla mnie ale kiedyś będę musiała

edit: tutaj moje https://myanimelist.net/profile/Kejtee

przez **Kidełka** » 5 kwietnia 2019, o 15:03

Ja bardzo lubię sportówki (to chyba taka moja nisza xD) - obejrzalam chyba wszystkie a Haikyuu jest na czele mojego TOP :-D

Ale jak poleciłam sportówkę to się dziwił i narzekał, że w niej tyle sportu xD naprawdę nie wiem czego on się spodziewał xD

przez **klarek** » 5 kwietnia 2019, o 16:53

Kejti, a co jest to Log Horizon? Ładna kreska

przez **kejti** » 5 kwietnia 2019, o 17:47

Log Horizon też jak gra, wchodzą do świata gry i nie mogą się wylogować, magia, strategia, budowanie miasta i tym podobne

ja nadrobiłam wszystko, ale z Boruto tak mi przykro jest, takie to słabe się zrobiło.... ciekawe ile jeszcze do momentu aż będzie coś z tym jego okiem..

A teraz spróbuje Yakusoku no Neverland

Anime i mangi

Kto przegląda forum