Teraz jest 23 listopada 2024, o 07:42

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 marca 2019, o 16:55

Tak, Lucy, to wielki wstyd.
Pink Sands jest trochę w stylu Lake Sunset (różnią się zapachem, ale pasują do tej samej pory roku i okoliczności) i tylko niewiele od niego gorszy, więc mógłby Ci się spodobać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 marca 2019, o 20:20

Muszę go w końcu kupić.
Zawsze coś mi staje na przeszkodzie :ermm:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 marca 2019, o 20:45

Mogę wziąć na siebie odpowiedzialność, że jeśli kupisz i Ci się nie spodoba, to pozwolę Ci, żebyś była na mnie zła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 8 marca 2019, o 23:52

W dalszym ciągu mam go w planie, ale na razie skupiłam się na wyszukiwaniu unikatów.
Tym razem znalazłam i zamówiłam Yankee Candle -Coconut Beach.

Nuty głowy: słone powietrze, ananas
Nuty serca: świeży kokos, kwiat lei
Nuty dolne: piżmo, wanilia tahitiańska
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 8 marca 2019, o 23:55

Lubię zapach ananasa. W połączeniu z kokosem i tą całą resztą może być bardzo fajną mieszanką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 marca 2019, o 00:02

Też tak myślę :-D tym bardziej, że w recenzjach przeważają opinie, że nie pachnie jak zwykła pinacolada.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2019, o 00:06

Nie wiem, jak pachnie pinacolada. Widzę, że mam jeszcze dużo zaległości do nadrobienia.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 marca 2019, o 00:16

Nie piłaś takiego drinka? :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2019, o 01:42

Żadnego nie piłam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 9 marca 2019, o 10:41

Musisz koniecznie nadrobić :-D
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 9 marca 2019, o 15:55

Już zaczęłam tworzyć plan, żeby w trakcie następnego naszego urlopu codziennie próbować najbardziej znane drinki.
Tak serio, to myślę, że chyba nic z tego nie wyjdzie. No chyba, że da się je zamówić w wersji bezalkoholowej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 marca 2019, o 21:43

Yankee Candle -Coconut Beach
Dla miłośników kokosa, ananasa i wanilii. Bardzo pyszny i słodziutki zapach :bigeyes: i co najważniejsze nie jest duszący.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 marca 2019, o 22:31

Ale fajnie, Lucy. Gratuluję znalezienia następnego fajnego zapachu.

U mnie w sklepie Yankee zrobiło się biednie. Najpierw oddano dwa duże regały firmie WW (Nie pamiętam nazwy, ale tam jest coś z Wick, WoodWick lub jakoś tak. To jest ta firma, co ma klikające drewniane knoty). Potem zaczęto zmniejszać asortyment. Ostatnio zrezygnowano z następnego regału. W sumie to mnie dziwi, bo kiedyś nawet pies z kulawą nogą nie interesował się tymi świeczkami, najczęściej bylam tam jedyna, a od jakiegoś czasu właśnie bardzo dużo osób robi tam zakupy. I to bardzo dużo facetów. Myślałam, że interes im kwitnie. Bardziej bym się spodziewała rozszerzenia asortymentu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 marca 2019, o 01:53

Skończyłam właśnie palić Winter Glow i nadal pięknie pachnie w moim pokoju.
Jako następną napocznę chyba Sparkling Snow. Na dworze jest zimno, ciągle leje, jest nieprzyjemnie, więc klimaty zimowe fajniej mi teraz pasują niż wiosenne i letnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 marca 2019, o 02:38

Ja już się czaję na wiosenne zapachy.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 marca 2019, o 22:40

U mnie się akurat pali Tobacco Flower, którego nie da się przyporządkować konkretnej porze roku.
Zapach jest genialny. Czegoś tak pięknego jeszcze nigdy nie miałam w świeczce. Po prostu raj.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 marca 2019, o 22:42

Zawsze się bałam tego zapachu :P Wiesz, tytoń ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 marca 2019, o 23:18

Ja tak samo. Na szczęście zapach świeczki nie ma niczego wspólnego z zapachem popularnych wyrobów z rośliny o tej nazwie.
Świeczka pachnie delikatnym zapachem jaśminu z innymi przyjemnymi dodatkami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 marca 2019, o 22:47

Od wielu lat miałam ochotę na perfumy domowe w sprayu Werbena L'Occitane i wreszcie je kupiłam.
Zapach nie utrzymuje się zbyt dlugo, ale to może dlatego, że wolę cześciej dodać po trochu, niż nawalić tego tyle na raz, że się nie da wytrzymać w pokoju.
https://de.loccitane.com/raumduft-verbene,77,2,26022,759473.htm
Perfumy pachną obłędnie. Są też takie świeczki, ale wydają mi się o wiele za drogie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 marca 2019, o 00:18

Janko, masz jakieś ulubione zapachy wiosenne? Możesz coś polecić?
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 marca 2019, o 01:53

Nie za bardzo mam co polecać. Wiosną najlepiej sprawdzają mi się zapachy kwiatowe, głównie łagodne i delikatne.
Dopóki nie kupowałam Yankee Candle, to wiosną zwykle paliłam świeczki o zapachu jaśminu lub magnolii z różnych firm, głównie tanich.
Z wiosennych świeczek Yankee najbardziej pasują mi Garden By The Sea, Tobacco Flower, Cherry Blossom, Sweet Nothing i A Calm & Quiet Place. Dwie ostatnie należały do ubiegłorocznych czterech zapachów wiosennych.
Trzy z tegorocznych zapachów wiosennych wydają mi się bardzo fajne, ale jeszcze ich nie wypróbowałam na ciepło. Mogą się okazać za mocno kwiatowe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 marca 2019, o 12:56

Z tych które wymieniłaś, najbardziej odpowiadałby mi A Calm & Quiet Place :mysli:
Zrobiłam porządek w woskach i zauważyłam, że brakuje mi zapachów na wiosnę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 marca 2019, o 19:04

Bo z wiosennymi tak jest, że jakoś ich brakuje. Możliwe, że to dlatego, że po okresie intensywnego palenia świeczek zimą, ludzie wychodzą na dwór i grzeją się w promieniach słoneczka, zamiast dalej liczyć na świeczki. Wraz z latem przychodzi okres grillowania i siedzenia wieczorami na dworze, do czego znowu ładnie pasują świeczki. Jesienią już zaczyna być buro i znowu świeczki stają się przydatne do polepszenia atmosfery. I tylko ta wiosna zostaje taka antyświeczkowa.

Lucy, spróbuj koniecznie coś z tych tegorocznych. One naprawdę mają bardzo ciekawe zapachy. Są bardzo wyraziste w przeciwieństwie do tych z tamtego roku (np. Sweet Nothing i A Calm & Quiet Place), które były maksymalnie delikatne i mało wyczuwalne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 26 marca 2019, o 21:17

Poszukam recenzji tych tegorocznych i wtedy zdecyduje.
Dzięki Janko. :*

Ostatnie dni, to palenie resztek Fiji Country Candle :placze:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 marca 2019, o 14:41

Na Dzień Kobiet miałam dostać zestaw pięciu samplerów, a tak wyszło, że do dziś nie pojechaliśmy do sklepu, więc nadal ich nie mam. Dziś wreszcie ma się udać, z dwudziestodniowym spóźnieniem.
W międzyczasie nawet zapomniałam, jakie zapachy były w środku.
Zastanawiam się teraz, czy może nie zrobić wymiany i zamiast tego zestawu zażyczyć sobie słoik Tobacco Flower.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość