Witajcie!
Nie pamietam sntandardowo ani tytulu ani autora. Prawdopodobnie harlequin, nowoczesny. Malzenstwo ma ciezki okres, ona jest w ciazy, dochodzi do wypadku samochodowego, facet zapomina ze ma zone. Jest jakas inna kobieta - jego pracownica czy cos takiego, z ktora ona podejrzewala ze on ma romans. W czasie braku pamieci on ufa tej kobiecie a nie zonie, ona mysli ze zapomnial o niej dlatego ze jej nie kochal, co podejrzewala jeszcze przed wypadkiem. Pozniej okazuje sie ze wypadek byl dlatego ze ona powiedziala ze chce odejsc, a zapomnial dlatego ze gdy sie jakby w czasie wypadku obudzil, uslyszal ze ratownicy mowia cos o tym ze zona i dziecko nie zyja. I on wyparl to z pamieci bo nie poradzilby sobie z bolem.
Ktos cos?