Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:56

Polska strefa

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 lutego 2019, o 12:45

Biuro M i mnie się podobało ;)
było ok, właśnie taka lektura na odprężenie.

Sama Witkiewicz jest mi znana z dwóch tomów o Milaczku i w zasadzie też - jest ok, nic poza tym.
Ale właśnie może przez tę aferę startuje u mnie z gorszej pozycji ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 5 lutego 2019, o 19:05

giovanna napisał(a):Dorotko nie jesteś sama, Szkoła żon i Pensjonat jak dla mnie jest tragiczny. Napisane pewnie pod wpływem Greya czy innego erotyku. W ogóle nie przepadam za Witkiewicz, a po tej aferze to patrzeć na nią nie mogę :evil:

Tez je uważam za tragiczne i żenujące. Podobały mi się jednak Czereśnie zawsze musza być dwie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 lutego 2019, o 19:21

To czytałam i było fajne.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 16 lutego 2019, o 17:05

Dom w malinowym chruśniaku Halina Kowalczuk

Obrazek

Autorka po raz kolejny skradła moje serce opisywaną historią Alicji,która za namową serdecznej przyjaciółki Basi, kupuje dom w maleńkiej miejscowości Malinówka niedaleko Krakowa.
Bohaterka nie miała zbyt lekkiego życia, bo musiała samotnie wychowywać swoja córeczkę, która mimo wypadku któremu uległa Alicja przyszła na świat, natomiast ojciec dziecka wyjechał z rodziną do Szwajcarii i tam robił karierę lekarza.Ale w sercu Alicji pozostał na zawsze.
W Malinówce za sprawą znalezionego psiaka, poznaje weterynarza Marcina i ma nadzieję, ze jej życie wreszcie się ustatkuje, ale los ma wobec niej inne plany. Z kolei jej córka ulega wypadkowi i grozi jej kalectwo...
Ta powieść urzeka nie tylko ciekawą fabułą. Główną jej zaleta jest klimat w jakim została napisana.Piękne opisy przyrody zachwycają swoją prostota i pobudzają wyobraźnie.
Jak zwykle autorka w opisywaną historię, wprowadza również i odrobinę magii za sprawą pięknych legend dotyczących np. Giewontu a przede wszystkim niedźwiedzicy Mili.Jest również bardzo stara kobieta Matylda, miejscowa Szeptucha, która potrafi przepowiedzieć przyszłość.
Bohaterowie bardzo realistyczni, zarówno ci dobrzy jak i ci źli, tacy z krwi i kości, pokazani ze swoimi zarówno wadami jak i zaletami.
To taka ciepła i pogodna powieść obyczajowa z wątkiem miłosnym, napisana prostym językiem, pełna emocji i wzruszeń, która powinna trafić do serca każdego czytelnika. Do mojego trafiła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 lutego 2019, o 20:12

Na razie zaczęłam, ale już mi się spodobała. Jestem ciekawa :hyhy: weterynarz czy lekarz .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 18 lutego 2019, o 19:35

kryminalne-przypadki-matyldy,big,933253.jpg



Kryminalne przypadki Matyldy Bożena Mazalik


Zamek, nieboszczyk i jałówka - czyli jak Matylda szukała świętego spokoju.

Kiedy Matylda zostaje porzucona przed ołtarzem, wszystkim, czego potrzebuje, jest odrobina samotności. Spotkanie z Władkiem, kolegą szkolnym, kończy się propozycją wprowadzenia się na jego zamek i Matylda decyduje się z niej skorzystać. Niestety, spokój nie jest jej pisany.

Sarni Dwór to zamek jak z koszmaru - wciąż słychać tajemnicze stukanie, kamienne schody skrzypią, drzwi się otwierają... Na domiar złego Matylda odkrywa trupa parobka, zwierzęta z dworskiego gospodarstwa zachowują się niepokojąco, a jej przyjaciółka ląduje w szpitalu. Komisarz policji okazuje się interesującym, aczkolwiek aroganckim mężczyzną, na którego urok Matylda nie potrafi być obojętna. Wydarzenia nabierają tempa, a nieboszczyków przybywa...



Nie będę się rozpisywać bo w opisie wszystko jest. Fajny kryminał, trup się ściele w liczbie trzech ;), jest przyjaciółka bohaterki pani doktor psychiatrii Ildefonsa, niechciana znajoma z lat szkolnych o przezwisku Wredna no i super przystojny komisarz policji :hyhy: . Troszkę elementów humorystycznych też jest, takich jak ja mówię normalnych nie absurdalnych, wątek romansowy malutki, a szkoda.
Fajnie i szybko się czyta w sumie można się domyśleć o co chodzi, bo intryga nie jest za bardzo skomplikowana, ale ja polecam, bo w zalewie pseudo kryminałów ten zdecydowanie się wyróżnia.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 lutego 2019, o 20:39

Dla mnie brzmi fajnie. I okładka ciekawa :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 18 lutego 2019, o 20:51

Okładka fajna, ale w sumie nie wiem czy pani na niej podobna do bohaterki, bo nie ma jej opisu (albo przegapiłam) i nie pisze też ile Matylda ma lat
Ostatnio edytowano 3 marca 2019, o 12:39 przez giovanna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 lutego 2019, o 21:18

giovanna napisał(a):Kryminalne przypadki Matyldy Bożena Mazalik
ale ja polecam, bo w zalewie pseudo kryminałów ten zdecydowanie się wyróżnia.

Sobie ją dopiszę, bo zachęcająco to brzmi.
Przy okazji wyszukałam sobie panią Mazalik i z opisów spodobała mi się jeszcze jedna jej książka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 18 lutego 2019, o 21:36

Mówisz o Ciosach słonia? Może też ją przeczytam

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 lutego 2019, o 23:24

giovanna napisał(a):Kryminalne przypadki Matyldy Bożena Mazalik


Fajnie, że napisałaś o tej książce :-D bo nie miałam o niej pojęcia.
Wciągnęłam ją na listę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 18 lutego 2019, o 23:25

Mam nadzieję, że się wam spodoba

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 18 lutego 2019, o 23:52

A romans tam fajny jest? :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 lutego 2019, o 01:12

giovanna napisał(a):Mówisz o Ciosach słonia? Może też ją przeczytam

Tak, o niej.
Lucy napisał(a):Fajnie, że napisałaś o tej książce :-D bo nie miałam o niej pojęcia.

Ja też zupełnie nie. O tej autorce wcześniej w ogóle nie słyszałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lutego 2019, o 13:08

Słaba reklama od wydawnictwa, chyba nawet na facebooku nic nie było o ile dobrze kojarzę


Lucy napisał(a):A romans tam fajny jest?


no właśnie
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lutego 2019, o 14:35

A
Spoiler:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lutego 2019, o 14:42

Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 lutego 2019, o 18:40

giovanna napisał(a):Słaba reklama od wydawnictwa, chyba nawet na facebooku nic nie było o ile dobrze kojarzę

Aż się zdziwiłam, gdy się okazało, że jej książki są wydawane przez bardzo porządne wydawnictwo. Tak dobrze nie są ukrywane przed czytelnikami nawet książki malutkich wydawnictw.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 19 lutego 2019, o 19:29

Ja kilka dni temu dostałam to jako propozycja do recenzji. Ale to była raptem pod koniec tamtego tygodnia. Gdy porozsyłają do ludzi to się zrobi głośniej o książce.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 lutego 2019, o 19:58

Bardzo możliwe, że brak informacji o książce wynika z tego, że wydano ją wcześniej niż było w planach. Zapowiedziana była na 30 kwietnia 2019, a np. na Arosie już jest od dawna dostępna. Reklama mogła być zaplanowana na marzec lub kwiecień.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 19 lutego 2019, o 23:23

giovanna napisał(a):
Spoiler:


czyli szykuje się kontynuacja? :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 19 lutego 2019, o 23:30

Myślę że nie, ale nie pogniewałabym się jakby była :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 lutego 2019, o 23:57

Bardzo Wam zazdroszczę dostępu do książki. Poczytałabym ją sobie...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 20 lutego 2019, o 00:55

Obrazek

Przeczytałam i szału nie ma. :bezradny:
Alicja wyjeżdża w Bieszczady i tam wpada do zamarzniętego jeziora. Ratuje ją przystojny Wiktor i tak zaczyna się ich romans. Problem w tym, że ona jest czarownicą, a on berserkiem -
według podań historycznych był nieznającym strachu wojownikiem nordyckim. Wikinga będącego berserkiem ogarniał szał walki, który dodawał mu nadludzkiej siły.

Kiedy Wiktor dowiaduje się kim jest Alicja, wpada w szał i wyrzuca ją z domu. Dziewczyna wraca do siebie i po kilku tygodniach przyjeżdża z siostrą w to samo miejsce, ponieważ ciekawi ich okryte złą sławą jezioro do którego wpadła Alicja. Kiedyś była tam wieś, później spalono ją i zatopiono. W tym miejscu, zostało też zawarte małżeństwo pomiędzy czarownicą i berserkiem i to samo mają zamiar zrobić nasi bohaterowie.
Będę też chcieli odczarować jezioro, ale to wszystko w drugiej części.
Dużo jest legend, opisów, więc jeżeli lubicie takie klimaty, to może się wam spodoba. Mnie się historia strasznie dłużyła i nie powaliła na kolana.
2/6
Ostatnio edytowano 20 lutego 2019, o 12:55 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 lutego 2019, o 00:57

Lucy, dziękuję za ostrzeżenie, to na pewno nie moja bajka.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości