To chyba grupa marzeń, jak na nasze obecne możliwości. Znowu mamy fuksa.
Nasze skoczne chłopaki się rozkręcają. Oby złapali rytm do Turnieju Czterech Skoczni.
Na razie największym pozytywnym zaskoczeniem jest Żyła. Chyba przetrawił problemy osobiste i trochę dorósł mentalnie, bo widać niesamowitą zmianę w nim, a wyniki sportowe znacznie lepsze. Na sześć konkursów dwa razy na podium,, w drużynówce też było bardzo dobrze.
Stoch to wiadomo - klasa sama w sobie.
Dawid wydaje się, że będzie kontynuował to co w zeszłym roku, czyli dobry poziom przez cały sezon.
Duży plus dla Kuby Wolnego - wreszcie jego forma zdaje się rosnąć, choć ostatni weekend raczej nieudany.
Trochę martwi brak formy Kota i Huli. Zwłaszcza po Maćku widać, że się miota strasznie chłopak. Za bardzo ambitny jest chyba, za bardzo chce.