przez Janka » 20 stycznia 2019, o 19:12
U mnie dziś powstanie problem logistyczno-organizacyjny, bo są w tym samym czasie dwa filmy do nagrania: "Wpływ księżyca" i "Piksele", a oglądać koniecznie muszę mecze ligi NFL, bo dziś są oba finały, NFC i AFC, i na pewno z nich nie zrezygnuję (i też nagram, ale w dużym TV na twardym dysku).
Pewnie stanie na tym, że odpuszczę sobie "Piksele", bo to nowy film, na pewno bedzie jeszcze kiedyś leciał i wtedy będę mogła nagrać. A "Wpływ księżyca" muszę koniecznie, bo jest stary i puszczają go już strasznie rzadko. Przy poprzednich możliwościach nie nagrałam, bo byłam na sto procent przekonana, że już go dawno mam. Nadal nie wierzę, że nie mam. Jakim cudem mogłam się aż tak pomylić i dotąd nie nagrać, skoro to był przez wiele, wiele lat mój najukochańszy film!? To samo jest z "Domem nad jeziorem", który oglądałam już dziesiątki razy, a zawsze zapominam, że powinnam go wreszcie nagrać.