Teraz jest 21 listopada 2024, o 13:53

Sarah MacLean

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 12 stycznia 2018, o 09:59

Okropna okładka :/
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 27 lutego 2018, o 12:24

Ja jeszcze tak odnośnie Księżnej :)

Przeczytałam i w sumie mi się podobała-były dłużyzny ale polubiłam i księcia i Serę. Całość oceniam na dobrą bez szału :mrgreen:
Spodziewałam się po prostu chyba czego innego ale książka nie była zła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 21 maja 2018, o 07:34

Skończyłam wczoraj "Trzy twarze damy".

Jak dla mnie było to średnie - ani wybitnie dobre, ani nie jakoś strasznie złe. Być może przez chorobę nie potrafiłam się wciągnąć w historię i pierwsze 100 stron czytałam tydzień :czeka: W samej książce za wiele się nie dzieje. Bardziej jest przegadana i "przemyślana", jak to bohaterowie, chociaż bardzo chcą, nie mogą ze sobą być.
Zarówno Georgiana, jak i Duncan nie wzbudzili we mnie jakichś większych uczuć. Ot taka sobie dwójka bohaterów, takiej sobie książki :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 lipca 2018, o 22:12

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 listopada 2018, o 14:28

Przeleciałam jak burza przez "Zasady łajdaków.
Jedynka fantastyczna, dwójka także. Zakochałam się w bohaterach bohaterkach i w autorce po tych dwóch książkach.
Do trójki miałam już małe ale. A dokładniej to nie mogłam tak łatwo wybaczyć Marze. Temple był taki biedny i kochany i wspaniały że ona nie zasłużyła na niego po swoim wyczyni.
Za to czwórka kompletnie mnie nie przekonała. Początkowo byłam tak pod jarana tajemniczym Chasem. Miałam tyle pomysłów kim on może być, a gdy już się dowiedziałam to zeszło mi napięcie. Georgiana wcale nie była aż tak silną osobowością jak autorka chciała ją stworzyć. West też trochę nijaki się wydawał. Tak jakby MacLean nie mogła się zdecydować kto w tej parze będzie dominujący i w końcu wyszli jej obydwoje tacy niedorobieni.

Avatar użytkownika
 
Posty: 399
Dołączył(a): 6 marca 2014, o 02:25
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez Antenka » 4 listopada 2018, o 16:32

Pierwsze trzy części były naprawdę super, najlepsza Przyjaciel z dzieciństwa a czwartej nigdy nie dokończyłam bo mi w niej coś nie pasowało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 listopada 2018, o 17:49

Ja nie wiem czy bardziej mi się podobał "Przyjaciel" czy "Róże".
Teraz muszę sobie zrobić odpoczynek od historyków, ale Maclean będę kontynuować.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 15 listopada 2018, o 09:39

Czwórka była porażką i rozczarowaniem, tym większym, że główną bohaterkę poznałam w jeszcze poprzednim cyklu (Love by Numbers).
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 15 listopada 2018, o 09:59

I jak się tam prezentowała? Bo w "Trzech twarzach damy" nie polubiłam jej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 15 listopada 2018, o 14:04

Tam została tylko wspomniana, głównym bohaterem był jej brat, ale była to za to najlepsza część tamtego cyklu.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 15 listopada 2018, o 18:07

Ten który był zaręczony z Penelopą?
Koniecznie muszę to przeczytać. Szkoda, że u nas nie wydane.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 16 listopada 2018, o 09:04

Tak, właśnie on.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 31 grudnia 2018, o 15:04

Pierwsza książka Sarah MacLean za mną - "Przyjaciel z dzieciństwa". Dostałam jako polecankę. Tutaj jest moja recenzja, jeśli ktoś zainteresowany, to zapraszam: viewtopic.php?p=1187835#p1187835
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 lutego 2019, o 09:18

Skończyłam pierwszy tom nowej serii, czyli:

Obrazek

i jest dobrze. Wróciła stara dobra Sarah Maclean, jaką pamiętamy z cyklu o łajdakach, zresztą struktura tej serii jest podobna: trzech mężczyzn i jedna kobieta, z tą różnicą, że seria ma mieć trzy tomy, bo bohaterami ostatniej części będzie dwójka naszych bohaterów. Motywem łączącym wszystkie części jest historia trzech przyrodnich braci urodzonych tego samego dnia i o tej samej godzinie. Są to nieślubni synowi pewnego zdegenerowanego księcia. Tak się składa, że tego samego dnia i o tej samej godzinie urodziła się także jego oficjalna córka, która jednakże nie jest jego biologiczną córką.

Bohaterami pierwszej części są: Devon, zwany przez przyjaciół i nieprzyjaciół Diabłem, król szmuglerów z Covent Garden, oraz znana nam z ostatniej części poprzedniego cyklu panna Felicity Faircloth. Bardzo lubię u Maclean to, że spina kolejne cykle postaciami. Stało się to jej wizytówką i przyznam, że byłabym rozczarowana, gdyby z tego zrezygnowała.

Co do samej powieści: jest OK. To jest znana nam Maclean (lubię jej książki, Sekretny portret miłości traktuję jak wypadek przy pracy, bo zaiste była to beznadziejna książka). Jest miło, sympatycznie, owszem, są gdzieś w tle jakieś traumy, ale autorka prześlizguje się po nich. OK, ja to kupuję, bo taka jest konwencja jej twórczości i traktuję to jako umowę z czytelniczkami.

W tej akurat części jest nawet dość wzruszająco momentami, tradycyjnie daje się polubić głównych bohaterów (i drugoplanowych też). Intryga konwencjonalna (stara panna, plan na złowienie księcia, nauka uwodzenia, planowana zemsta - o rany, chyba się nie będę mścił, bo ją kocham, o rany już za późno...). Końcówka mnie osobiście skojarzyła się z pierwszą częścią Wallflowers Lisy Kleypas (tą o Annabell i Simonie). Ogólnie wszystko poprawnie, na plus. To nie jest na pewno książka, która ma wstrząsnąć, wryć się w pamięć, ale bardzo dobrze nadaje się na lekką, nieangażującą lekturę.

Zaskoczyła mnie natomiast jedna rzecz, mianowicie pewne zachowanie Evana, z którego autorka będzie musiała jakoś wybrnąć, jeśli ma z niego uczynić pozytywnego bohatera jego części. To było naprawdę grube, mam nadzieję, że jak przyjdzie czas, to dowiemy się, że próbował się z tego wycofać, jak ochłonął, bo czarno to widzę inaczej.

Ogólnie na jakieś 7/10.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3091
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: J.Ward, L.Howard, K.Ashley, Krentz/Quick, S.Brown

Post przez aleqsia » 28 lutego 2019, o 11:04

Spoiler:


Po tym czynie ciekawe czy dojdzie do pojednania bohaterów i jesli juz jak autorka to rozwiąże. Dla mnie było to wyjątkowo brutalne, pasujące raczej do negatywnej postaci

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 1 marca 2019, o 11:02

aleqsia napisał(a):
Spoiler:


Po tym czynie ciekawe czy dojdzie do pojednania bohaterów i jesli juz jak autorka to rozwiąże. Dla mnie było to wyjątkowo brutalne, pasujące raczej do negatywnej postaci


Spoiler:
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 21 sierpnia 2019, o 19:41

Wiecie co? Ja chyba serio mam jakiś zły gust czytelniczy, bo mnie się "Sekretny portret miłości" naprawdę podobał. Nie wiem dlaczego, ale tak było. Wiedziałam, że opinie o tej i trzeciej części tego cyklu są kiepskie, ale...no, coś mi się w tej książce spodobało i tyle. Błagam, przetłumaczcie mi, że te dwie części nie powinny mi się wcale podobać :padam:.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 22 sierpnia 2019, o 09:27

Według mnie nie ma czegoś takiego jak "zły gust czytelniczy". Masz po prostu swój własny gust czytelniczy. To, że podobają Ci się książki, które innym nie pasują, nie jest niczym złym. Po prostu odebrałaś te książki inaczej niż większość osób.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 22 sierpnia 2019, o 13:22

Ciekawa jestem jak odbiorę trójkę. Ale już dostrzegam pewne zgrzyty.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 sierpnia 2019, o 22:50

Jeśli się podoba, to się podoba i tak bywa.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1844
Dołączył(a): 26 grudnia 2017, o 15:13
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez mdusia123 » 27 sierpnia 2019, o 23:05

Księżycowa Kawa napisał(a):Jeśli się podoba, to się podoba i tak bywa.


Za to trójkę uznałam za beznadziejną. Nic mi się w niej nie podobało (poza mocno epizodycznym kotem, koty i inne zwierzęta zawsze spoko). Chyba najgorsza książka roku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 7 września 2019, o 07:34

No to mamy dokładnie przeciwny odbiór :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 9 grudnia 2019, o 07:08

Skończyłam:

Obrazek

Było OK i lekko się czytało, mimo że na początku nie byłam przekonana, bo książka zaczyna się od motywu, którego nie lubię (stara panna postanawia stracić cnotę i zwraca się do zawodowca, w którego miejsce pojawia się nasz bohater). Na szczęście motyw nie został przeprowadzony do końca od razu na początku. Potem dużo się działo, niestety w całkowicie przewidywalny sposób, z klasycznie dla autorki poprowadzoną narracją, średniej jakości (choć bez spektakularnych wtop) tłumaczeniem, bez twistów. Sarah Maclean można czytać, to dość bezpieczna lektura, lekka, przyjemna, niezapadająca w pamięć i niewywołująca emocji. Jestem ciekawa następnego tomu, bo zastanawiam się, co zrobi autorka, żeby udało się polubić bohatera. Tzn. oczywiście spodziewam się, że okaże się, iż Evan wcale nie zamierzał nikogo zabijać dwadzieścia lat wcześniej, a wszystko, co wówczas robił, robił, by ratować Grace i braci, że miał jakiś plan, który się nie udało, no ale jednak na razie facet wygląda na socjopatę.

Za tę część 6/10. Jak lubicie autorkę, to czytajcie. Jeśli nie znacie autorki, to raczej zacznijcie od innej serii.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 9 grudnia 2019, o 11:25

Viperina napisał(a):Skończyłam:

Obrazek

Jestem ciekawa następnego tomu, bo zastanawiam się, co zrobi autorka, żeby udało się polubić bohatera. Tzn. oczywiście spodziewam się, że okaże się, iż Evan wcale nie zamierzał nikogo zabijać dwadzieścia lat wcześniej, a wszystko, co wówczas robił, robił, by ratować Grace i braci, że miał jakiś plan, który się nie udało, no ale jednak na razie facet wygląda na socjopatę.


mam nadzieję, że znajdzie ciekawe rozwiązanie i nie zepsuje tego :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 9 grudnia 2019, o 11:55

Jak narazie nie mam przekonania do tej książki, ale może kiedyś się skuszę

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości